
Domwmiodokwiqtach
Użytkownicy-
Liczba zawartości
83 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Domwmiodokwiqtach
-
Mam spisane wszystkie koszty m.in swojej budowy i koszt robocizny nie jest % jakimś dramatem. Przy swoim domu jakbym robił wszystko sam zaoszczedzilbym max 25%. A w wielu przypadkach kwestia vatu przy zakupie samemu a przy montażu powodowała że robiąc samemu doplacilbym. Żeby napić sie piwa nie trzeba miec browaru, żeby cieszyć się domem nie trzeba go samemu wybudować nosząc przysłowiowe worki cementu na plecach. Pewnie ponad 90% inwestorów nie jest zainteresowana praca samemu na budowie, nie dlatego że sobie nie poradzą z trzymaniem wiertarki samemu bo to żadna filozofia . Miara zaradności jest osiąganie celów jak najmniejszym kosztem. Dla każdego ten koszt jest inny, i to trzeba zrozumieć. Forum jest zawsze miejscem dość specyficznym, wielu moich znajomych którzy się wybudowali w ostatnich latach nigdy na takie fora nie zajrzeli. Znam ludzi który do wprowadzenia się nie tknęli palcem nic na budowie łącznie z wytykanymi karniszami. W czasie budowy normalnie żyli, jeździli na urlopy. A na tą karnisze powiesili zasłony za kilkanaście tysięcy. Czyli kto jest bardziej zaradny ?
-
Wystarczy spojrzeć na Niemcy, dom w mieście ( jak np Rostock , bo nie mówię o Monachium, Berlinie czy Hamburg) około 120 M2 to wydatek ponad 400 tys euro. Ceny życia mamy podobne, ciągle jeszcze nizsZe pensję ale przeciętna pensja w de to 1500 do 2000 euro co znaczy że nie każdego Niemca stać na dom
-
Będzie tylko drożej. Warunki techniczne się zmieniają, wymuszając bardziej energooszczędne ale drozsze domu. Rosną place , te w budownictwie też. Powoli budowlanka też będzie musiała wyjść z szarej strefy. Atrakcyjne działki znikają, cena innych rośnie albo wymagają one dodatkowych nakładów. To wszystko razem składa się na to że taniej to już było, bedzie drożej. Myślę że cena nieruchomości zbliży się do tych w Niemczech.
-
Trochę odbiegając od tematu, ale jak już kij w mrowisko wkładać to czemu nie. Jak to jest że kupując auto musi mieć wspomaganie, klimę , ESP itd i uznajemy auta z lat 80-90 tych za youngtimery nie spełniające jednak dzisiajszych standardów. Ale przy budowie domu większość póki co trzyma się tradycyjnych rozwiązań mających dziesiątki lat jak np wentylacja grawitacyjna, węgiel jako źródło ciepła. Kupując auto dopłacają do opcji dających komfort ale w domu dołożyć kasę do klimy, rolet, odkurzacza centralnego itd to już mało chętnych. I tak w 2019 budowane są domy różniące się od tych z 1990 tylko grubością styropianu
-
Ani razu nie chodziło mi oto żeby negować czyjeś zdanie. Wyrażam swoje opinie na temat kosztów, patrząc na ceny materiałów robocizny w swoim regionie. I to nie z perspektywy biednej budowy, nie z relacji kolegi kolegi. Tylko na podstawie swoich doświadczeń. I uwierz mi lub nie ale chcąc wybudować w Szczecinie za 250 czy nawet 300 tys to robiąc samemu każda wizyta w hurtowni musiałaby się zaczynać od słów "co macie najtańsze". Nikt nie powiedział że każdy musi mieć dom. Takie tematy nie są dla mnie czy dla Ciebie. Każdy z nas ma juz dom. To tematy dla tych co planują i zaczynają. Jestem zdania że lepiej podać wersje realna bliżej mediany niż hurra optymistyczna.
-
Zakładasz że dom za 300 tys budowany samemu jest taki sam jak ten za 700 tys budowany ekipami ? Bardzo wątpię. Te sam dom może kosztować 500 -700 czy 2 mln kwesta inwestora i jego wyborów. O ile górny limit praktycznie nie ograniczony o tyle w dół schodzi się ciężko, kosztem pracy własnej, jakości materiałów itd ale nie oszukujmy się że da się zejesc w dół niewiadomo ile. Jak mnie stać na płytki i klej to stać mnie też na kogoś kto umie to położyć, wystawi fakturę i da gwarancje. Nie bierzesz do kafelkowania czlowieka z ogłoszenia w gazecie. U mnie kafelkowal człowiek z 20 letnim doświadczeniem, z wykształceniem w tym kierunku, przywiózł ze sobą sprzętu A dobre kilka tysięcy którego amator nie posiada, i położył kafle w sposób nie osiągalny dla amatora. Robiąc samemu pewnie byłoby taniej, ale dłużej, gorzej i trzeba byłoby się z tym męczyć i oglądać swoją pracę kilka lat. Błędnie zakładasz że każdy wykonawca to partacz i oszust. Owszem , wielu jest takich , ale od tego są znajomi, wywiad itd żeby znaleźć kogoś sprawdzonego
-
Nie zgodze się tylko z kwotą 2500 za M2 przy wykończeniu w dodatku. Myślę z realna cena za m2 z wykończeniem podstawowym jest bliska 4 tys za m2 , a przy dodatkowych bajerach przekraczy 5 tys. Ps pojęcie "lepsze materiały" też jest mocno względne. Bo tzn kafle na taras po 50 zamiast 20 zł czy płomieniowany granit za 250
-
Swierol, w Szczecinie musiałby murować sam, ekipy w tej chwili wołają po 70-100 tys za sso sama robota. Ostatnio widziałem wycenę sso domu 160 M2 za 360 tys brutto z materiałem. Nie mówię że nie da się taniej. Ale przy cenach robocizny, i materiałów które mamy w ostatnich latach budowa jest droga. Ps dla mnie dom , to dom na gotowo do mieszkania. A nie sso/ssz/ czy deweloperski. Mieszka się w domu gotowym wykonczonym z ogarniętym teren itd. A nie na budowie / wiecznie niedokończonym. Większość budujących w pewnym momencie przestaje liczyć, ale prawda jest taka że jak dojdą do momentu w którym mogą usiąść na kanapie i powiedzieć że nic nie jest już do zrobienia w domu to wydali dużo więcej niż 300 tys. PS2 co to za osiągnięcie chwalić się budowa za małe pieniądze jak wszystko w tym domu jest po kosztach a to się zemści na trwałości/jakości/ komforcie użytkowania PS3 nigdzie nie napisałem że pomiędzy 300 a 800 jest parę złotych, umiem liczyć kasę nie martw się
-
250 tys to działka w mieście kosztuje. Ja zawsze liczę całośc na gotowo. Tzn działka, papierologia, przyłącze, ssz, instalacje ,wykończenie, wyposażenie, ogarnięcie terenu, ogrod i ogrodzenia. Poprostu dom do mieszkania a nie rozpopana budowa z niezamknięty mi tematami. I średniej wielkości dom w dużym mieście z działką dzisiaj kosztuje wyposażony około 1 mln złotych
-
A czy zastaw się a postaw się , nie jest budowa domu za wszelką cenę ? Wiele takich domów widać, gdzie prze wiele lat po wprowadzeniu ciągle ludzie żyją na budowę/ w niedokończonej chacie. Albo szczytem wykonczenia jest standard gazetki promocyjnej Castoramy. Ps dodaj Nika2017 do kosztów brakujące elementy i działkę i już jest bliżej do tych 700-800
-
Od pomysłu do budowy - krok po kroku
Domwmiodokwiqtach odpowiedział cocolada → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Po pierwsze kolego Łukaszu, to nie pisałem do Ciebie. Zdarzyłem zorientować się że jesteś architektem. Nie zauważyłem jednak na forum żebyś napisał o tym jak wygląda praca architekta, ile rzeczy trzeba zrobić i dlaczego to musi kosztować. Ps nie wiedziałem że jesteś taki 'artysta' że gardzisz adaptacjami, czy może jeszcze nie trafił się słaby okres w zlecenia w karierze ? Ja bym bardziej zaryzykował stwierdzeniem że prawdziwy architekt nie bawi się w projekty wnętrz.- 51 odpowiedzi
-
- budowa
- krok po kroku
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Od pomysłu do budowy - krok po kroku
Domwmiodokwiqtach odpowiedział cocolada → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Widać że niewiele wiesz na czym polega praca architekta i ile pracy jest nawet nad prosta adaptacja. To że koszt adaptacji to nie czysty zysk architekta bo ten musi podzielić się z konstruktorem i branzystami.- 51 odpowiedzi
-
- budowa
- krok po kroku
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Realna cena, z pełnym wykończeniem , ogarnięta działka , papierologia i ziemię pewnie wyjdzie 700-800 tys. Wydaje się że jest to całkowicie normalna cena na dzień dzisiejszy. Nie słucham tych co uważają że to frajerstwo bo można samemu za 200 tys. Ps nie nazwałbym budujących samemu szczęśliwcami. Oni poświęcili masę czasu swojego, swojej rodziny, zdrowia żeby zyskać parę złotych których nie zapłacili komuś. Widziałem wpisu na forum ludzi którzy łopata ściągali humus co by na koparce zaoszczędzić , nie myśląc przy tym o swoim kręgosłupie. Dla mnie rachunek jest prosty jeżeli ktoś kto przyjdzie zrobić robote w krótszym czasie i pewnie lepiej niż ja który musiałbym się pałować z czymś dłużej, dokupić narzędzia itd. to wolałem zamiast ten dluzszy czas marnować na własną pracę na budowie , poświęcić go swojej pracy zawodowej i zarobić wiecej tak że wystarczyło na to żeby zapłacić fachowcom
-
Ostro się robi myślę że nikt tu nikomu niczego nie zazdrości. Biorący udział w tym temacie mieszkają już w domach a kolega stingeros nie wybudował 'domu' taniej niż ja czy inni biorący udział w dyskusji. Każdy z nas budowal co innego i inaczej. Ps nie dla każdego taniej = lepiej
-
Ja ogrzewam gazem nieco ponad 170m2 , plus cwu dla 4 osób , i roczne rachunki za gaz Ca 1800 zł. Gotuję na prądzie, ale tu za rachunki odpowiada instalacja fotowoltaniki . Dużo wydajesz na ogrzewanie, może warto zastanowić się dlaczego ? Ja nie decyduje za innych o ich metrażu. Dla jednego będzie do 60 m a inny potrzebuje 360. Nie oto chodzi. Raczej zwracam uwagę na to że patrząc tylko na budżet powstanie dom, ale nie taki co byśmy chcieli. Jakbym ja parł tylko na budżet miałbym dom którego bym nie lubił. A tak cenię sobie komfort klimatyzacji w upały, rolety przeciwsłoneczne w lecie, rekuperację i świeże powietrze przez cały rok, automatyke bram, podgląd terenu i domu na kamerach, nawadnianie ogrodu itd dla Ciebie to fanaberia, dla mnie coś co daje poczucie komfortu a koszt budowy ponosi się raz , mieszka się w tym często całe życie. Nie ma nic złego w domu za 200000 i tym za 1000000 , tylko mają różnych odbiorców. Dziwi mnie tylko na tym forum częsta pochwała dla ceny kosztem bylejakości i niskich standardów a pogarda dla tych co wydali więcej, nawet jeżeli trochę przepłacili za coś znacznie lepszego. Ale chyba taka już polska mentalność.
-
tylko dom budowany na siłę w tak niskim budżetem jest przestarzaly w momencie oddania do użytku. Dom to nie inwestycja co się zwróci, kazda kasa wydana jest utopiona po za tą wydaną na działkę w dobrej lokalizacji a i to nigdy nie jest pewne. Dla mnie dom to miejsce do życia, ostoja. Tam spędzam wolny czas, tam się chowana moje dzieciaki. Ma być wygodny i odpowiednio duży dla mojej rodziny. Nie wiem czy analizując podobne tematy jest sens za wszelką cenę zmniejszać metraż i rezygnować z komfortu tylko dla ceny. Ps 3 tys za gaz rocznie za tak mały dom to porażka. Ps 2 zobacz z jakich materiałów budują teraz developerzy w Szczecinie i co jest już w standardzie budynków
-
Wybudowałes tanio. Ok wierzę. Fajnie, masz dom tańszy od większości na tym forum. Ale nie wmawiaj innym że bez utraty jakości. Choćby ten styropian , dałeś go mniej i słabszy niż większość dzisiaj stosuje. Kupiłeś kolego "Dacie" a próbujesz innym wmówić że wyrwałeś okazyjnie Mercedes'a Nikt Ciebie nie atakuje na złość. Podziwiam zaparcie , pracę i wynik finansowy. Ale finansowy, bo to co wybudowałes choć dla Ciebie spełnienie marzeń ( a moze nie) , to nijak ma się dzisiejszych standardów nowoczesnych , komfortowych domów energooszczędnych. Może dla Ciebie to bzdura i liczył się cel jako cel sam w sobie, ale znowu nawiązując do motoryzacji o Dacii nikt nie marzy i plakatów nad łóżkiem nie wiesza. Najważniejsze w tym wszystkim jest to że każdy ma wybór i może budować jak chce ( no prawie bo są jeszcze warunki techniczne do spełnienia) i można też wybrać Twoja ścieżkę. Nikt nie ma patentu na rację.
-
Luty 285,94 kWh z 5.8 , szczecin
-
Z mojej wypowiedzi wynika że chęć powtórzenia tak taniej budowy wymaga rezygnacji z jakości. Wybudowałes jak chciałeś i co chciałeś, Ty w tym mieszkasz nie ja. Moje wypowiedzi w tym temacie mają raczej na celu uświadomić tych co dopiero marzą o domu że budowa kosztuje i to sporo więcej niż się wydaje. I nie tylko o materiałach moww Bo nawet robiąc samemu tracisz wolny czas, urlop, czas dla rodziny, zdrowie.
-
Przejrzałem. Zaskakujące ceny W regionie Szczecina nie do powtórzenia, nawet jakby kupować zawsze tylko najtańsze produkty. W takich tematach czytający powinni sobie zadać pytanie czy jest sens budować samemu i z byle czego , byle najtaniej. Czy jednak zależy im na jakości i trwałości. A to że ktoś dał radę jakiś czas temu nie znaczy że powtorzycie taki wynik. Ps do kosztów budowy samorobow powinno się doliczać takie koszty jak dojazdy na budowę, koszt eksploatacji auta, i dodatkowe wydatki związane z prowadzeniem budowy samemu.
-
Czy możesz więc zrobić rozpiskę cenowa, materiałowa ilościowa ? I pokaz mniej więcej projekt ? Może znajdą się naśladowcy ? W tych 85 tys nie spodziewałem się nawet 1 zł robocizny. Ps pisze to jako osoba która nawet nie planowała oszczędzać przy budowie, więc nie zależy mi na wyścigu kto taniej. PS2 bez złośliwości ale pakiet u3 ma dwie szyby
-
Okna dachowe Fakro , z pakietem u5 z ciepłym kołnierzem i akcesoriami do montażu to koszt Ca 2 tys za sztuke. To tylko forum a nie zawody, ale ciężko uwierzyć w 85 tys na komplet materiałów. Każdy kto budował wie ile poszło stali i betonu na budowę. Ile kosztuje drewno na więźbę. Mieliśmy wyceny okien i to nie w jednej firmie. I jakoś nie widać żeby ktoś powtórzył Twój wyczyn Realnie materiały na dom nawet 100 m przekroczą sporo 100 tys zl