Witam, Jestem po słowie z właścicielem gruntu rolnego o tym, że zakupię u niego działkę. Nie jestem rolnikiem. Na podstawie rozmów i ustawy doszedłem do wniosku, że mamy dwa wyjścia, scenariusze z sytuacji. Będę wdzięczny za poprawienie mnie jeśli się mylę. 1. Kupuję od niego ponad 3 tys. m gruntów rolnych, otrzymuję zgodę AMR i lecę z odrolnieniem (5 klasa) i wnoszę o warunki zabudowy. Problem jest wówczas 10 lat uprawiania tej ziemi ( czy istnieje możliwość zwolnienia z tego obowiązku?) 2. On stawia fundamenty a następnie dzieli ten teren na poszczególne działki budowlane, sprzedaje mi jedną z nich itd. Czy istnieje jakiś prostszy sposób? Jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii? Dziękuję za pomoc Kamil