Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Toszt

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

O Toszt

  • Urodziny 21.06.1981

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Byto
  • Kod pocztowy
    41-902
  • Województwo
    śląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Toszt's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Toszt

    Zatkana podłogówka?

    @rysik123 tak jak napisałem w poście wyżej - działa, ale słabo. Niemniej udało mi się kompresorem 'przedmuchać' tą instalację. Raz w jedną rurę, raz w drugą, ostatecznie udało się tak, że miałem w miarę swobodny przepływ powietrza. (na początku 'nabijało' mi się do tych ~3 barów i strzelało jak odłączałem szybkozłączkę )
  2. Toszt

    Zatkana podłogówka?

    Dziękuję Wam za rady, wczoraj powalczyłem trochę z kompresorem i wygląda na to, że coś tam drgnęło. Obecnie wygląda to tak, że mam przepływ wody, tyle że działa to w momencie kiedy dopuszczam ciepłą z układu, a ujście mam nie do układu, tylko przez zawór (do wiadra ). Tu z kolei jest to spowodowane tym, że główne rury w piwnicy są dość grube, fi rzędu 50-60 mm na oko, a rurki do tej podłogówki i do grzejnika odchodzą pod kątem 90 stopni i to rurkami o średnicy chyba 16 mm, następnie po zakręceniu o kolejny kąt prosty na trójniku rurki idą na piętro, a do podłogówki znów woda musi na trójniku skręcić. Mniej więcej wygląda to tak: H grzejnik na piętrze |___ podłogówka na parterze | -'---// trójnik, i podłączenie do rury głównej Żeby to poprawić (w sensie wydajność tej nitki) to myślę, żeby dorzucić pompę na wyjściu. Tylko teraz pytanie pozostaje jaką. Jeśli ktoś zna jakieś niewielkie pompy do CO, które spokojnie będą pracowały na rurach średnicy około 20 mm to proszę o rady
  3. Toszt

    Zatkana podłogówka?

    @CityMatic - już próbowałem z kamerką termo, ale to ślepy zaułek - widzę tylko miejsce rozgałęzienia przewodu w ścianie i parenaście centymetrów w bok (czyli jak ciepło się rozchodzi po stojącej wodzie). Zobaczę z tym kompresorem, może coś się ruszy...
  4. Toszt

    Zatkana podłogówka?

    @Kaizen - nie było mnie przy tym, ale jak znam życie to trzeba założyć scenariusz: "nie, rura nie była pod ciśnieniem".
  5. Toszt

    Zatkana podłogówka?

    Postaram się dziś, albo na dniach wypróbować wersję z przedmuchaniem. Mam kompresor, jakoś tylko przejściówki muszę poskładać. Znacie jakieś założenia ile max barów mogę tak puścić, żeby sobie nie zrobić dodatkowych problemów? Jakieś pomysły, co innego może być problemem?
  6. Toszt

    Zatkana podłogówka?

    heh, jakbym wiedział, czy wąż jest zgięty, to bym nie pytał według mojej najlepszej wiedzy -zagięty nie jest.
  7. Witajcie! Mam taki problem. Jest sobie podłogówka (pomieszczenie to łazienka, rurka-PEX, woda z kotła gazowego), która nie działa. Mam podejrzenia graniczące z pewnością, że gdzieś jest zatkana. Czy jest jakiś sposób na przetkanie tego? Szczegóły: sama pętla była kładziona przez mojego teścia - home made, ale to nie było jego pierwsze podejście do tematu. Przez kilka lat pomieszczenie było używane jako składzik i rurki były zaślepione. Na wiosnę łazienka doczekała się wykończenia - 'fachowiec' założył RTLa, wpiął podłogówkę w obwód. Powiedział, że jak odpalimy piec to będzie działać, ale może być słabo, bo rurki doprowadzające wąskie, trójniki osłabiają moc itp. Więc przyszła zima,piec włączam i nic. Jak znalazłem czas na jakieś próby, to okazuje się, że woda wpięta z węża prosto w ten obieg jedynie 'nabija' do ciśnienia z jakim leci i koniec, cisza w rurach - woda nie płynie... 'Fachowiec' broni się, że on tylko podłączał to co było i nie widział co jest pod posadzką, a ja jestem bez ogrzewania w łazience. Czy macie jakiś pomysł jak znaleźć sedno problemu? Albo jak można ewentualnie udrożnić tego pexa?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...