dosh

Zrozumieć to może ludzie i rozumieją. Teoria sobie - życie sobie. Gdybym sam robił to zrobiłbym zgodnie ze sztuką, a tak dom z drugiej ręki kupuje się z jego "tajemnicami". Klapę do szamba mam gdzieś pod kostką ukrytą. Napowietrzenie na pewno zrobię. Co do szamba to jestem na szczęście na końcówce tej historii. Ulica już skanalizowana, rewir zgodnie z planem już podłączony. teraz toczą się odbiory. Projekt już mam, więc czekam tylko na informacje, że można się przyłączać.

teraz nawet pasuje mi to w kolejności. Tym samym kanałem na strychu wchodzą kable antenowe w komin. instalator od anteny internetowej w chwili nieuwagi mojej wydłubał sobie beztrosko dziurę pod kabel internetowy do anteny. Teraz mam prawie 100% pewności, że coś styropian lub gruz poleciało w dół. Na projekcie sprawdziłem, to ten sam kanał w kominie. Jak można sprawdzić jak to wygląda i jak to mogę udrożnić? Nawet nie mam wyobrażenia jak miejsce zatkania może wyglądać. Może ktoś wspomoże zdjęciem potencjalnej części dna wentylacji kanalizacji. Na razie zastanawiam się nad jakąś kamerą na lince ze źródłem światła. Kto robi taką usługę jak udrażnianie kanału wentylacyjnego kanalizacji?

Kanały wentylacyjne, kanał kominowy i kanał wentylacji kanalizacji są blisko siebie - komin 3x2. Zapach to jedno ale jest jeszcze to zasysanie powietrza syfonami.

Od kliku tygodni słyszę bulgotanie w rurach odpływowych umywalek czy zlewu. Gdy wybierane jest szambo jest to samo. Jakby wysysało wodę z syfonów. Teoretycznie kanalizacja nie jest zapchana bo wszystko spływa bez problemu. Jedyny efekt to to bulgotanie. Nieraz wrażenie było że wolniej woda odpływa. Po wybraniu szamba wyczuwalny jest zapach, jednak chyba niezbyt intensywnie. Ja nie wyczuwam żona bardziej. czy to może być zapchana wentylacja od kanalizacji?