Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KrzysztofLis

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    117
  • Rejestracja

KrzysztofLis's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. Jeśli mają sprawdzić wodę w jednym miejscu, to jeden otwór pewnie wystarczy.
  2. Jest to dla mnie całkiem logiczne i powiem uczciwie, że na to liczę...
  3. Też mi się tak zdawało... To GWC ma zastępować funkcję klimatyzatora a nie odwrotnie.
  4. Rozpruj jeden worek, poszukaj rachunków, albo czegokolwiek, co ma nazwisko nadrukowane.
  5. W Polsce chyba nie ma. Ale to nic nie przeszkadza. Póki jeszcze uran jest można go kupić na tyle dużo, by starczył dla kilku jądrówek na cały okres ich żywotności i pracy.
  6. Jądrówkami. Za ten węgiel pod legnicą weźmiemy się później...
  7. Cenę na wolnym rynku podałem w jednym z moich poprzednich postów. Jak wyglądają te ceny w innych krajach Europy?
  8. W tym artykule mowa o cenie dla użytkownika końcowego, czyli tych 0,45 PLN, o których wspomniałem. Ciekawe byłoby również, jak kształtuje się cena sprzedaży przez elektrownię...
  9. Zaraz zaraz... Nie mieszajmy wody z kranu z butelkowaną mineralną... Cena prądu to jedno. Cena, którą my płacimy na rachunkach (uwzględniająca przesył, straty, abonamenty), to zupełnie coś innego. 1 kWh energii elektrycznej kupiona od producenta na wolnym rynku w grudniu kosztowała średnio 0,128 PLN. Energia dostarczona do odbiorcy domowego w tym samym miesiącu kosztowała średni 0,45 PLN / kWh...
  10. Czy mógłbyś zaproponować jakiś wniosek, bo o tej porze dnia nie czuję się na siłach liczyć coś w obcej walucie i jeszcze w obcym języku. ;]
  11. Niestety, mało który ekolog zdaje sobie z tego sprawę. Warto wspomnieć, że uruchomienie elektrowni węglowej to kwestia kilkudziesięciu godzin!
  12. Możliwe, tylko przekonaj swoich sąsiadów do atomówki. Ale to też nie do końca, bo "grubasy" (chłodnie kominowe) też w atomówkach się buduje... Jeśli mam być szczery, wcale bym się nie obraził za elektrownię atomową w odległości kilku km od mojego domu. Nie zrobiłoby mi to absolutnie żadnej różnicy...
  13. Są dwa bieguny. Ludzie biedni, którzy mają mało pieniędzy na wszystko. Ludzie bogaci, którzy mają dużo i podwyżki nie zrobią im różnicy. A między nimi jest cała masa ludzi (większość pewnie), która odczuje powyżkę i będzie mogła choć trochę zmniejszyć jej odczuwalność zmniejszając zużycie prądu. Proszę, nie obrażaj mnie tylko dlatego, że mam inne poglądy od Twoich... Tzn. jaka polityka? Polityka oszczędzania własnych zasobów naturalnych? Niekoniecznie... Warto przyjrzeć się USA. To kraj, który ma największe zasoby węgla na świecie i z powodzeniem mógłby już produkować paliwa płynne z węgla taniej niż sprowadzać ropę. Ale z jakiś przyczyn tego nie robi. Ciekawe z jakich... To może chcesz, żeby elektrownia sprzedawała Ci taniej prąd, bo zużywasz go mniej? Przecież to nielogiczne. Czemu chcesz, żeby dom był energooszczędny? No cóż... sensem istnienia każdego przedsiębiorstwa jest (a przynajmniej powinno być) zarabianie pieniędzy.
  14. Agencja Nieruchomości Rolnych decyduje.
  15. Nic nie brałem. Może wyraziłem się nieprecyzyjnie. Jeśli ktoś wydaje na prąd miesięcznie 50 PLN to przy podwyżce o 10% wyda dodatkowe 5 PLN. Jak ktoś wydaje miesięcznie 200 PLN to wyda dodatkowe 20 PLN. Tego pierwszego zaboli to mniej. I uważam, że patrząc na sprawę globalnie, właśnie podniesienie cen prądu jest najprostszą metodą na ograniczenie jego zużycia. Po prostu firmom zacznie się opłacać inwestowanie w energooszczędne technologie a ludziom wyłączać niepotrzebne żarówki. Nie znam inne, równie skutecznej metody. Myślę, że muszę tu kilka słów napisać, dlaczego mój punkt widzenia na sprawę jest taki a nie inny. Otóż uważam, że należy jak najbardziej oszczędzać wszelkie surowce energetyczne. Póki możemy, trzeba je importować i na przykład zasilać polskie elektrownie na węgiel kamienny tym z Syberii, Australii czy dowolnego innego źródła. Wolałbym budowę elektrowni atomowej albo kilku, bo zapas paliwa dla takiej elektrowni na cały okres życia można bardzo łatwo kupić i magazynować. Mam po prostu wrażenie, że pozostawianie naszych surowców jest najlepszym, co możemy teraz robić... Tym bardziej, że w większości przypadków można oszczędzać energię nie rezygnując z komfortu życia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...