Witam po przerwie, święta nowy rok L4 zleciało, natomiast co do pieca, udało mi się trochę popracować nad nim, ale do zadowolenia jeszcze trochę dorgi, przy srogich mrozach, i zaworze ustawionym na 4, temp na grzejnikach 45 stopni, 100kg starczyło na ok 2,5 doby, obecnie starcza na 3,5 doby.przy zwieksoznym podawaniu:
bieg I - 11s na 23% dmuchawy
bieg II - 14s na 27% dmuchawy
bieg III - 18s na 30% dmuchawy
odstęp podawania co 62s, wiem że ilość podawanego węgla na godzinę wychodzi dużo, ale co zauważyłem że przy zwiększonej dmuchawie piec nie wytraca znacznie temperatury po przegrzaniu. Kocioł ustawiony na 60 stopni, temperatura dochodzi do 65-66, później spada do 58-56 i wraca.
Martwi mnie dużo ilość popiołu i spieków, ale przeboleje to w końcu 100kg starcza już na 2 a nie 3 dni
Obecnie mam węgiel z OBI (był tanibo zima zrujnowała mnie trochę) https://www.obi.pl/paliwa/phu-bartex-ekogroszek-20-23-mj-20-kg/p/6234629
Przy większym ustawieniu dmuchawy tj. +40% piec osiaga również temp. zadaną natomiast dochodzi góra do 63st. i szybko ta tmp. spada.
" Jak zrobisz podawanie 10s co 42s to bedziesz mial minimalnie wieksze podawanie niz miales wczesniej ustawione czyli 16s co 70s.
10s co 42s daje podawanie 857s w godzinie
16s co 70s daje podawanie 822s w godzinie
bardzo prosto liczy sie to, czas godziny w sekundach dzielisz przez dlugosc cyklu podawania razy czas podawania
mozesz zastosowac sume czasu podawania + dlugosc cyklu zeby lacznie mialo np 50 czyli podawanie 8s co 42s, 9s co 41s
zastosowanie do 60 czyli 7s co 53, 8s co 52s itd"
Jakie jest prawidłowe podawanie w godzinie by węgiel starczał przynajmniej an 4 dobry tj ok 100kg?