Witam, jestem tutaj nowa i być może wątek ten jest w nieodpowiedniej kategorii, jeżeli tak z góry przepraszam. Mam kilka pytań odnośnie kupna domu do którego się przymierzamy. Zacznę od tego, że dom jest wystawiony przez agencję więc wszelkie sprawy z nim związane załatwiamy z nimi. Dom ten chcemy wziąć pod hipotekę, tak więc są wielkie obawy związane z samym stanem dom, bo jednak to decyzja na całe życie. Dom ten jest ponoć z 1970roku był w części podpiwniczony, ale właściciele zasypali piwnice (stała tam woda) i zrobili podwójna wylewkę oraz drenaż całego domu. Dom był remontowany około 7-6lat temu, zostały skute stare tynki i zrobione nowe, na co położone są płyty gipsowe (ale nie na wszystkie ściany) dom został również ocieplony od wewnątrz wełna zarówno ściany jak i sufit. Tylko sprawa wygląda tak, że w każdym pokoju są pękniete płyty na łączeniach, jak i ściany na których nie ma płyt. W domu są drewniane stropy więc sufit podwieszany również jest pekniety. W domu zostały wymienione wszystkie instalacje oraz 2 lata temu robione całe nowe ogrzewanie z nowym piecem. Dom kosztuje 159000zł i w sumie wygląda w środku bardzo dobrze, ale co z tymi ścianami i czy istnieje prawdopodobieństwo, że z pod tych płyt wyjdzie jakiś grzyb czy też coś innego? Zaniepokoilo nas również to, że przed naszym przyjazdem został wywietrzony cały dom i mamy takie obawy czy nie było po prostu czuć grzybem w domu? Może ktoś kupował dom w którym było tak robione i jest w stanie doradzić? Dom jest z pustaka i z wierzchu nie jest ocieplony. A i dodatkowo właściciele chcą się wyprowadzić dopiero na wiosnę, ale umowę chcą podpisać już i za pieniądze z naszego kredytu kupić mieszkanie i się dopiero wyprowadzić tego też się obawiamy czy ktoś coś może doradzić?