Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tomito

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

O tomito

  • Urodziny 31.01.1990

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    zakup działki

Dane osobowe

  • Województwo
    łódzkie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

tomito's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Myslę że należy się kilka słów sprostowania. W fundamentach jest już zalany chudy beton więc głównym problemem jest to co dzieje się wokół nich. Mareks77, rzeczywiście mimo zasypania wokoło nadal gromadzi się woda. Nikt nie chce wchodzić na plac ze względu na uplastycznienie się gliny na placu i brak możliwości wjazdu jakiegokolwiek sprzętu. trochę niepokoję się ponieważ fundament nie jest wszędzie zasypany na całej wysokości a w części nadal gromadzi się woda. Chyba ręcznie będę "obsypywać" fundamenty gliną połączoną z piaskiem tworząc małą skarpę. Z dwojga złego zawsze będzie to jakaś izolacja w przeciwieństwie do bezpośredniego narażenia na ujemne temperatury. Ławy były lane prosto do gruntu. Fundamenty były osadzane w okresie letnim kiedy to nikt nie myślał o konsekwencjach braku drenażu. Wykonawca zobligował się wejść w przyszłym roku i naprawić swój błąd. Mam nadzieję że do tego czasu konstrukcja nie zostanie uszkodzona. To będzie ciężka zima
  2. Zgadza się, fundament nie został zasypany. Styropian został wyparty na dwóch ścianach, więc zasadniczo połowa odkleiła się. Zdaję sobie sprawę iż nieunikniona będzie naprawa izolacji na wiosnę. Dołożę wszelkich starań by zainwestować w naprawę obecnego stanu jednak drenaż opaskowy może być kłopotliwy do zainstalowania ze względu na słabo przepuszczalne grunty. Studnia chłonna nie wchodzi w grę, pozostaje jedynie rozsączanie po działce (<800m2) co może być kłopotliwe ze względu na bliską odległość budynku od granic działki. Czy budowa czegokolwiek na tak nasiąkniętych fundamentach jest rozsądna i bezpieczna dla żywotności budynku?
  3. Witam forumowiczów. Nie spotkałem się na forum z podobnym problemem więc mam w związku z tym tysiące pytań. Słowem wstępu: Fundamenty były pokryte warstwą przeciwwilgociową a do nich przyklejony plackami styropian. Niestety pod naporem stojącej wody opadowej zgromadzonej na działce styropian wystrzelił do góry przerywając warstwę przeciwwilgociową. Na oderwanym styropianie widnieją placki kleju z cienką warstwą bloczka fundamentowego. Izolacja jest zatem przerwana a bloczek narażony na dostęp do wody. Obecnie fundamenty stoją do połowy w wodzie. Teren gliniasty z brakiem możliwości wjazdu ciężkiego sprzętu. Sytuacja patowa. 1. Czym grozi utrzymanie obecnego stanu przez kolejne miesiące? 2. Czy bloczki fundamentowe są przystosowane do pracy stricte w wodzie? Wypompowywanie co 2 dni wody zrujnuje mój budżet. 3. Co się stanie jak przyjdą mrozy? 4. Ile czasu (dni/nocy) potrzeba żeby grunt zmarzł by mógł po nim wjechać ciężki sprzęt?
  4. Jestem potencjalnym kupcem działki. Mam pytanie techniczne odnośnie rezultatu podziału nieruchomości. Słowem wstępu: jest grunt orny 4500m2 (klasy VIb, V, VI), miasto, teren nie jest objęty MPZP wydane zostają WZ (budowa 5 budynków mieszkalnych jednorodzinnych, wraz z wykonaniem infrastruktury technicznej, 5 zjadów oraz wydzieleniem terenów dla realizacji projektowanej inwestycji) dokonywany jest podział na 5 mniejszych działek Wyczytałem na forum że jeśli kupię jedną z tych działek to będę musiał wystąpić ponownie o WZ dla mojej działki mimo iż zostały wydane dla działki "matki". Nie będę mógł dokonać cesji WZ ponieważ będę jednym z kilku inwestorów (nie fair wobec innych inwestorów) a dodatkowo czytałem historię że urzędy nalegałyby na budowę 5 domów skoro przejmowane są wszystkie warunki WZ Na jednej ze stron prawniczych wyczytałem jednak iż WZ można wykorzystać do dalszych celów jeśli zawierają informację iż zostały wydane na potrzeby podziału nieruchomości. Czy to jest okoliczność którą mogę wykorzystać poprzez interpretację zapisu "...oraz wydzieleniem terenów dla realizacji projektowanej inwestycji..." w WZ? Nastawiam się już powoli na nowe WZ jednak chciałbym raz na zawsze rozwiązać tą kwestię. Pytania poboczne: Czy każda z działek po podziale stanowi nadal grunt orny czy może WZ sprawiają że grunt zmienia swój charakterna budowlaną. Czy można w takiej sytuacji mówić literalnie iż jest to działka budowlana? Czy w takiej sytuacji należy dokonać wyłączenia z produkcji rolnej każdej z nich czy też procedura ta zadzieje się automatycznie z urzędu z powodu nieskiej klady gruntu/nadania WZ? Jeśli nie musze odralniać czy muszę składać jakieś dokumenty które nic nie wnoszą czy pomijam temat w harmonogranie inwestycji? Proszę o wyrozumiałość gdyż jest to mój pierwszy post.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...