Witam, Aktualnie wykańczam dom w środku- etap malowanie. Wcześniej szły gładzie u góry jeszcze właściwie kończą schnąć. Łazienki są skończone i zauważyłem, że w łazience gromadzi się bardzo dużo wilgoci- wychodzi na płytkach. Niekiedy to na podłodze tworzą się mini kałuże od ściekającej po płytkach wody dlatego mam pytanie. Czy to w wyniku tego, że dom nie jest ogrzewany (elewacja jest zrobiona ocieplone 20 cm styropian i zaciągnięte klejem). Ściany "oddychają" i wyciąga z nich wilgoć z gładzi i siłą rzeczy stąd bierze się wilgoć? Czy wpływ na to ma różnica temperatur, w środku ciepło płytki są chłodne i skrapla się woda? Generalnie to najgorzej jest właśnie w łazience na górze, w innych pokojach na górze też zauważyłem, że skrapla się woda na szybach. Na dole w sumie nie zaobserwowałem problemu, może minimalnie na niektórych oknach bo tam już gładzie były robione wcześniej