Dokładnie zrobiłem podobnie, z tym że korzystałem z pozyczonego wiertła, do 4m wody nie było pojawiła sie nagle i już nie mogłem głębiej kopac bo wybierana ziemia spływała mi z wiertła. Po zakończeniu kopania woda podeszła na wysokoś 1,5m. I tu jest problem bo woda, mimo ze również powierciłem boki rury i załozyłem siatkę, napływa tylko od dołu, poprostu rura siega chyba tylko lustra zbiornika podziemnego. Po wybraniu wody z rury, trzeba długo (ok 2godz)czekac aż sie ponownie napełni. Trzeba wymyśleć coś żeby można było przebić się głębiej i woda napływała do rury bokami , ale jak to zrobic domowym sposobem???