Dzięki Wielkie za wszystkie podpowiedzi.
kabiny pełne też umiałem znaleźć.
Brakuje mi wiedzy jak się taką kabinę podłącza i jak wielką rujnację trzeba zrobić.
Tak jak pisałem jestem najemcą i po pierwsze nie bardzo chcę inwestować po drugie właściciel musi wyrazić zgodę.
To miało być bardziej pytanie do praktyków o takie rzeczy jak czy istnieje możliwość podłączenia odpływu do odpływu toalety albo do niej samej miski toaletowej (jak kiedyś pralki) etc. sądzę, że jedną dziurę w ścianie mogę zrobić, ale na kapitalny remont łazienki to się nie piszę .
Wydaje mi się, że coś takiego http://img2.sprzedajemy.pl/540x405_kabina-prysznicowa-x-99372.jpg obudowane jakąś konstrukcją byłoby OK. ściana w tym pomieszczeniu, w którym miałoby to się znaleźć ma zwykłe ściany, a nie zabezpieczone przed wilgocią.
Podsumowując pytanie powinno brzmieć chyba następująco:
Jak zorganizować kabinę prysznicową w pomieszczeniu sąsiadującym (z powierzchniami ścian nie przystosowanymi do wody - zwykła farba) z toaletą, tak aby jak najmniej ingerować w pomieszczenie toalety?
Dodatkowe założenia: niskobudżetowe i tymczasowe rozwiązanie. Estetyka jest trzeciorzędnym priorytetem.