Witam! Śledzę ten wątek już od 2 miesięcy i próbowałem na początku poradzić sobie sam ale jednak nic z tego - jestem zmuszony prosić o waszą pomoc. Ale do rzeczy! Domek szkieletowy - drewniany 140 metrów po podłodze - dół całość podłogowe ogrzewania - góra grzejniki (podobno przewymiarowane) Izolacja - styropian 15, ściany wełna mineralna też 15. Ustawienia: Nagrzewanie: najwolniej Chłodzenie: najwolniej - podst. zewn 16 - podst. temp. zasil. 20 - klima zewn. -10 - klima t. zasil 36 - nachylenie ogrz. Podłogowe - wpływ temp. pom. 1 temperatura ustawiona w dzień: 21 w nocy 20 I na dole przegrzewa o 1 stopień(22oC), a w nocy prawie nie spada(21,5oC) A na górze nie dogrzewa(20oC), a w nocy (19oC) Problem polega na tym że na górze mieszka córka która cały czas narzeka że za zimno. Żałuję że nie dołożyłem na górze podłogówki, ale nasz Bob budowlaniec mówił że nie potrzeba. Aha średnie zużycie za grudzień - 5,4 m3 z wszystkim.