Czołem koledzy i koleżanki, Jest to mój pierwszy post więc Cześć wszystkim. Przejdę od razu do rzeczy, nadszedł czas na przeprowadzkę i szukanie mieszkania z rynku wtórnego. Jakiś czas przeglądamy już oferty i ostatnio udało Nam się znaleźć coś ciekawego. Mieszkanie w bloku z roku 1989, parter. Po remoncie wykonanym w 2014 roku. Na pierwszy rzut oka wygląda OK, wystarczy odświeżyć. Lecz to co nas zastanawia to wykończenie mieszkania, całe w zasadzie wykończone karton-gipsem na stelażu. Pytanie do Was co sądzicie o takim rozwiązaniu? Czy za jakiś czas nie okaże się to problemem, przymocowane czegoś do ściany, wilgoć, pękanie, itp. Czy nie oznacza to również, że mieszkanie zostało odświeżone tańszym i szybszym kosztem żeby później łatwiej je sprzedać? Pozdrawiam B.