Witam, Stare budownictwo zmieszane z nowym. W efekcie w jednym pokoju jest ściana grubości jednej cegły oddzielająca od szczeliny dylatacyjnej. Sprawia to że uczestniczę w życiu nie tylko bezpośrednich sąsiadów, ale wszystkich 6 pięter. Po przeszukaniu internetu najbardziej podoba mi się system izolacji akustycznej rigips i w związku z tym mam parę pytań: 1. Czy to dobry (skuteczny) wybór? Wiem że nie mogę oczekiwać cudów, dźwięk rozchodzi się wieloma drogami, ale wytlumienie tego fragmentu powinno załatwić sporo problemów. 2. Nie mam doświadczenia w tego typu robocie. Część problemu to fakt, że problematyczna ściana to tylko 4m2 (jednak wystarczy do zatrucia życia). Kto się schyli po taki drobiazg? A może jednak samemu (wiertarką umiem się posługiwać)? Z opisu podobały mi się też panele z wyciszamy.net jednak na ich temat było sporo negatywnych opinii. TIA v.