My właśnie kończymy budowę domu z płaskim dachem. Jesteśmy na etapie wykańczania wnętrz. Nie wyobrażam sobie innego domu, z innym dachem. Wszystko jest mega ustawne, pomieszczenia zrobiliśmy wysokie na 3,10; urządza się taki dom wspaniałe, a użytkowanie zapowiada sie jeszcze lepiej. Od początku października mamy włączone ogrzewanie. Dzięki płaskiemu dachowi dom jest bardzo ciepły, nic z ciepła nie ucieka bo brak ściany kolankowej, skosów i tym podobnych wyprowadzajączy ciepla. Także bardzo zachęcam do domu z płaskim dachem. Nasz MPZP tez nakazywał dachy skośne. My oparliśmy sie na tym, ze nie istnieje definicja dachu skośnego, która nakazywałaby minimalny kat nachylenia. Chociaż i tak ze względów konstrukcyjnych - styropian spadkowy- ten kat nachylenia jest i to wcale nie minimalny. Dom jest parterowy, ma 240m. Spadku nie widać ponieważ mam attyki. Myśle, ze z pomocą architekta tez możecie spróbować zaprojektować dach skośny i zamaskować go attykami. W każdym razie powalczcie z architektem i urzędnikami, chociażby dlatego, ze ile można budować „archonów” z kolumienkami, wykuszami i innych gargameli.