Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Maazik

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    158
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Maazik

  1. Bardziej mi chodzi mi to, że mieszkam obok rzeczki, strasznie ale to strasznie mam dużo wilgoci i tak jak dziś, przy -8, w ciągu godziny potrafiło być 3 defrosty. A to, że nie mam ciepłęgo startu w Gree, to powoduje niestety wychłodzenie domu bo przez pierwsze 5 minut po defroście, temperatura nadmuchiwana po starcie wynosi 16 stopni, i co minutę podnosi się o 1- 1,5 stopnia. Jak by był ciepły start, to nie ma problemu, ale go nie ma i szukam rozwiązania jak by to poprawić. Może wypiąć wentylatory od jednostki wewnętrznej i podłączyć je po czujniku temperatury ? jak osiągnie 20 stopni to dopiero włączyć wentylatory ? może jest gdzies w Gree ustawienie opóźnienia włączenia wentylatorów w kanałówce ? niestety instrukcja nic o tym nie mówi, a w trybie debugowania jest dużo więcej opcji niż opisane w książce ...
  2. A ja mam pytanie z innej beczki. Zacznę od początku. Wyrzut z rekuperatora mam do garażu. Co by było, gdybym jednostkę zewnętrzną zamontował w garażu ? Wiem że w lecie było by ciepło (gorąco) w garażu, a co z zimą ? Garaż nie jest grzany.
  3. Też tak może być. Po prostu zobaczę po pierwszym roku, jak wychodzi uzysk z PV i co można z nadmiarem zrobić. Chociaż wątpię bym go miał bo poszedłem o krok dalej niż tylko grzanie domu prądem, kupiłem sobie samochód elektryczny i mam teraz wszystko na prąd
  4. Ja osobiście jestem zadowolony grzaniem Tanią kanałówką Gree. Ale zrobiłem sobie podczas budowy osobne gniazdka pod grzejniki elektryczne i powiem wam, że koncepcja mi się zmieniła i na wiosnę montuje PV o mocy 9kw. Zobaczę jak to wyjdzie w praniu z tą energią, ale w razie W zamontuje sobie grzejniki jako główne źródło grzania a Gree będzie chodziło na najmniejszym sprężu i najniższym biegu, w trybie auto i ustawione na 23 stopnie. Wtedy automatycznie będzie w zimie dogrzewało a w lecie chłodziło . I nie oszukujmy się, kanalowka dmucha. Bardziej lub mniej ale dmucha i ruch powietrza musi być .
  5. Dlatego ja w łazience mam Termowentylatory z czujką ruchu. Ustawione na 24 stopnie. Termowentylator działa tak, że jak nikogo nie ma w łazience to obniża temperaturę bodajże o 3 stopnie (wtedy utrzymuje 21 stopni). Jeśli wejdziemy do łazienki, to po około 2 minutach włącza się znów na zadane 24 stopni. Moja zona to kiedyś skomentowała : na siku nie działa
  6. Tak, wiem. Dlatego mam 1f 3,8kW. Mam urządzenia 3fazowe, ale podczas pracy na agregacie, nie są używane (kuchenka indukcyjna), mam osobną, turystyczną kuchenkę indukcyjną na 1f (jeden palnik). Przełącznik Agregat/Sieć mam po prostu zmostkowany. I podczas zasilania agregatem wszystkie 3 obwody w domu są zasilane z 1f. Działa to idealnie, nawet przy pełnym obciążeniu i faktycznie, nie muszę się przejmować czy ta faza to już max, czy nie. Brałem to pod uwagę podczas zakupu.
  7. E tam, po co trzymać wszystko "na wszelki wypadek" ? Też tak myślałem, że może trzeba będzie, w siarczyste mrozy itp. a po pierwszej zimie stwierdzam, że to wszystko na "wszelki wypadek" jest o kant d... rozbić. Zima szła, a ja sie martwiłem. Jechać po grzejniki czy nie, kupować coś na propan butan do grzania w razie W czy nie... Gazu nie mam, węgla nie mam, mam samą kanałówkę. Troche słabą, bo jak jest więcej niż -20 stopnie przez kilka dni, to mi temperatura na parterze spadła poniżej 20 stopni, ale w razie tych siarczystych mrozów, włączę grzejnik konwektorowy albo olejowy - stoją w garażu - kupione milion lat temu. Jeden konwektor 2kW wystarczał aby dogrzać cały parter(ok 50m2) spowrotem do 22 -23 stopni, i to tylko w godzinach 5-6 i 16-22 bo rano nas nie było a żona na górze urzędowała ( na górze trzymało powyżej 20) a po południu to tylko kilka godzin. W tym roku mam plan w każdym pokoju na górze wsadzić 500W konwektor na stałe już i do salonu 2kW, (łącznie 3,5kW dodatkowo), z tym że człowiek bije się z myślami, czy warto wydawać tyle kasy, skoro zwykły konwektor za 60zł wystarcza ... ) Jako w Razie "W", zamontowałem agregat 3,8kW z elektrycznym rozruchem. Akurat to w razie W na jesień i wiosnę, i tylko dlatego, że nie mam wody z wodociągu tylko ze swojego ujęcia i w momencie braku prądu, nie miałem wody... . A dlaczego 3.8kW ? bo różnica nie jest duża w cenie, a 3.8kW faktycznie pociągnie cały dom nawet i w zimie. I będzie CWU, woda i grzanie w zimie. Już nie pamiętam, ale bodajże mój dom miał wyliczone 3,6kW przy -20.
  8. Bardzo duże. Nie wiem ile bo nie mam licznika, ale w bloku jak mieszkałem to dla dwóch osób było 10m3 na miesiąc. Teraz mamy dzieci, dużo więcej prania i suszenia. Generalnie wody ciepłej starcza nam na 1x wanna, i trzy prysznice . Przy 4tym już jest woda 35 stopni na bojlerze . Dla jednych dobrze dla nas zimno
  9. Gree najtańszą kanałówką o mocy 3.8kw. zużycie w lecie mam takie jak jesienią, bo ja praktycznie mam ustawione 23 stopnie cały rok.... A wodę grzeje do 55stopni.
  10. Nie mogę edytować poprzedniej wiadomości : Wrzesien/październik 2018r Zużycie całkowite: 1 393 kWh Strefa 1 : 564 kWh Strefa 2 : 829 kWh Lipiec/sierpień 2018r Zużycie całkowite: 1 155 kWh Strefa 1 : 505 kWh Strefa 2 : 650 kWh Jak widać w dzień podobne zużycia a w nocy widać że auto elektryczne więcej "pali" no i grzanie w nocy... Bo rano mamy u nas blisko 0 i duża wilgotność.
  11. Dom 86kw uzytkowej. Cwu pompą ciepła Ariston nuos 240 sys. Ja mam cały dom na prąd. Łącznie z wodą z hydroforu, boiler aristona, indukcja , pralko suszarka i samochód elektryczny do tego. To są jedyne moje koszty za dom + 38zl za śmieci i jakieś 200zl rocznie podatków. A i mam 3 miesięcznego niemowlaka i 4ro latka
  12. No ja nie mam w PGE G12E. Co prawda mam G12n lub G12W. Ale myślę że nie będę juz kombinował bo na wiosnę mam zamiar PV zamontować. Myślę o instalacji 7.2kW. co prawda braknie mi około 1700-1800kwh na rok żeby mieć 100% , ale nocna taryfa jest na tyle korzystna, że chyba nie ma się co denerwować...Sam dom potrzebuje około 7000kwh a samochód około 2000kwh. Samochód i tak ładuje w nocy...
  13. Dawno mnie nie było. Ale też nie ma co podsumowywać. Ciepło jest więc grzanie praktycznie nie działa. Rok temu od 1 września grzałem a teraz kilka dni w październiku ... Zmieniłem taryfę na G12 i jestem zachwycony rachunkami. Wrzesień/październik zużycie w dzień 540kwh w nocy 840kwh. Średnia cena za kWh 46gr. Na wiosnę zabieram się za PV. Czas obniżyć rachunki do minimum
  14. PGE jest u mnie Myślałem o założeniu 24szt paneli 350W. Co daje moc 8,4 i wielkość ~40mkw, Chyba że inne pomysły ? Warunki idealne będą dla PV, południe i 35 stopni.
  15. 10kWp na dachu w moim przypadku nie zda egzaminu. Mam dach Wschód / zachód. Jego wydajność będzie tragiczna - tak mi się wydaje. a poza tym, nie chce na dachu domu bo i tak muszę postawić wiatę na auta, więc chcę to wykorzystać.
  16. Hej, Mam problem z doborem fotovoltaiki dla siebie. Od początku. Dom 89m2 szkieletowy. 100% prąd. Ogrzewanie Kanałówką Gree 3,8kW, rekuperator, indukcja, pralko-suszarka, hydrofor, cwu - pompa ciepla ariston nuos, generalnie za cały rok - 7100kwh w taryfie G11 wyszło 4400zł - 366zł/miesięcznie. Obecnie, doszedł samochód elektryczny i zmieniona taryfa na G12. Szacunkowo potrzebne 7100kwh dom + 1500 - 1600 kwh samochód. Chce wybudować Wiatę na dwa samochody, idealnie skierowaną w stronę południową, 35stopni spad dachu. Na tym chcę zamontować PV. I tutaj widze, że jest kilka szkół dot. doboru PV. 1. Jedni piszą, żeby dobrać PV do zużycia przez ogrzewanie domu + cwu i nic więcej. 2. Inni piszą aby zakładać 1kwh zużyta - 1,25kwh wyprodukowana 3. Kolejni znów piszą, aby 1kwh zużyta - 1,5kwh wyprodukowane 4. pewno jest i jeszcze inna szkoła Jak to jest naprawdę? Jak powinno być ? Jak wychodzi najekonomiczniej ? W g11 zużycie rzędu 9000kwh wychodzi 5580zł - 465zł miesięcznie W g12 j/w - 4320zł - 360zł miesięcznie Zakładając że zrobię instalację o mocy 7.1kwp, która w teorii da mi 7000kwh rocznie, pokryję znacząco zapotrzebowanie domu, braknie na samochód. Zakładając ze zabraknie mi 2000kwh rocznie, to przy średniej za kwh 0.48gr wychodzi mi 80zł miesięcznie. Gdzie jest granica opłacalności ? 10kwp instalacja pochłonie mi 12x5.1m wiatę - nie chcę takiej. Myślałem raczej o dachu 36 - 40m2 na PV. Za wszelakie podpowiedzi czy sugestie bardzo dziękuję.
  17. Swobodny, nawet bez króćca. Normalnie doszło. Jak nie ma grzałki to po kilku tygodniach defrostow woda zaczęła się przelewac wszystkimi otworami. A że był duży mróz to zamarzało . Niestety przy dużym mrozie nie ma szans aby woda wyleciała do zera z tacy ociekowej .
  18. Ja nie zakładałem ale jednego dnia zdarzyło się tak, że było sporo lodu, defrost i akurat łopatka zatrzymała się na dole. Stało się to, co miało się stać w takim momencie ... łopatka wentylatora przymarzla i wentylator nie ruszył pokazując błąd silnika. Na ten seson zakładam kabel grzewczy ... chociażby kilka watów
  19. Dla mnie tanio w porównaniu do wyngla czy bloku. A do tego wygodnie i mam klime w lecie. Nie mam zamiaru się wciągnąć w gierki typu : u mnie gazem 1200zł za CO i 700zł CWU. Znajomy w pracy grzał dom za 800 - 900zł GAZEM. Rodzina 4 osobowa + pies. Jak to się ma do twojego 1200 + 700 ? Po czym okazało się, że cała jego rodzina była od godziny 6 do 17 poza domem i włączał grzanie na wieczór, do godziny 22 a później już do rana nie grzał :D:D Powtórzę raz jeszcze - dwie rodziny, dwa identyczne domy a zużycie mediów wszelkiego rodzaju będzie się różniło znacznie. A co dopiero dwa różne domy, lokalizacje i kupa innych zmiennych. Takie same przepychanki są w raportach spalania samochodów. A mój spalił 5l, a mój 4,98l, A jeszcze inny wyskoczy - a mój 3,2l! I co ? każdy ma rację. Bo racja jest jak DU*A, każdy ma swoją :D:D
  20. Super masz Nie mniej jednak ja jestem zadowolony ze swojego zużycia. Dla mnie za cały rachunek za prąd (wszystko na prąd) w G11 to 339zł/ miesiąc to bajka w porównaniu do 50m2 bloku, gdzie samo ogrzewanie było 290zł/miesiąc a gdzie woda, prąd, gaz ?...
  21. Łoooo bosko tutaj. Ja grzeje Gree z mocą grzewczą 3.8kW. Tak, wiem, moc tą ma przy temperaturze dodatniej pewno. Nie mniej jednak włączone we wrześniu, ustawione na 22 - 24 stopnie w domu dawało spokojnie radę do około -19 stopni . Temperatury poniżej -19 było raptem 5 dni. Temperatury dobijały do -23 stopni w nocy. Wtedy faktycznie Gree nie dawało rady i w salonie temperatura spadła przez noc z 22 do 18stopni. W sypialniach na piętrze było dalej powyżej 20 stopni . Wtedy właśnie była potrzeba włączenia w Salonie konwektora 2kW. Ale tylko nad ranem od 5 do około 11, bo w nocy i tak wszyscy śpią na piętrze. Wyłączone grzanie 1 kwietnia, a raczej przełączone na chłodzenie. Grzanie od września do kwietnia ok. 2800kWh, Pewno za parę lat stwierdzę że sporo, ale póki co, mam porównanie do poprzedniego lokum - bloku. Więc dla mnie jest tanio.
  22. A moja mama ma kochanka. A moja mama ma dwóch kochanków. - Przedszkole. - Każdy ma tak, jak mu wygodnie. Jeden ma nadmuchowe bo mu pasuje, inny ma grzejniki pod oknem, bo lubi. Ja mam nadmuchowe, nie jestem z niego w 100% zadowolony. Ale tez nie byłem z grzejników na wodę i z podłogówki na wodę. Nie byłem też w 100% zadowolony z grzania gazem ani eko groszkiem. Wg. mnie nie ma idealnego w 100% dla nas ogrzewania. Każde ma swoje wady i zalety. - Jeśli ktoś potrzebuje 80l boilera, ok. Jeśli 500l też ok. Jeden buduje dom 40m2 inny 240m2. Już nie raz powtarzałem, dwie "takie same" rodziny i dwa takie same domy a zużycie wody, prądu i innych mediów będą kompletnie różne - sięgające nawet 100%. Rozumiem też ładowania kasy w PV czy inne tego typu rozwiązania. Bo na emeryturze będzie tanio. Bo ktoś myśli - teraz mam kasę, wsadzę to w dom, później będzie tanio, później mogę nie mieć kasy na te rozwiązania - ja to rozumiem. Sam zrobię podobnie za 10 - 20 lat (jak dożyję ). Wymieniajmy się uwagami, doświadczeniem. Starajmy się i nie wyśmiewajmy jeden drugiego.
  23. A ja zmieniłem taryfę z G11 na G12, zobaczymy czy spadną rachunki. Przy okazji, na rachunku z PGE widnieje zapis za zużytą energię w 2017r - 3738kwh od 1 maja do 31 grudnia. w 100% cały dom na prąd. Grzane Gree kanałówką, przez 4 - 5 dni dogrzewane w salonie konwektorem 2kW przy temp. poniżej -20. W cenie również chłodzenie w lecie. Od 24 kwietnia do 25 maja dostałem rachunek bez grzania i klimy (przejście z G11 na G12) - 190zł (308kwh). Woda z hydroforu, Ariston 240l CWU itd. Zauważyłem, że kąpiele są u mnie w domu od 21 godziny, urządzenie do pieczenia chleba, zmywarka i cwu praktycznie chodzą po godzinie 21 ... Więc generalnie po zmianie z g11 na g12 powinienem już odczuć różnicę. Spróbuję też wrzucić grzanie CWu w okienka taniej taryfy... Ale to po pierwszych dwóch miesiącach ... wtedy wyjdzie czy taniej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...