Witam. Od dłuższego czasu czytam fora o kotłach EKR, więc postanowiłem dołączyć się do dyskusji. Posiadam EKR 18 kW. Podpowiem Ci co zauważyłem u siebie. Po pierwsze, miałem podobne spadki temperatur jak u Ciebie. Okazało się, że nazwę to "korona retorty" nie była fabrycznie dokręcona. Całe powietrze szło bokiem. Po uszczelnieniu silikonem i dokręceniu zdecydowana poprawa. Po drugie, bardzo dużo zależy od węgla. Palę Pieklorzem z Chwałowic. Wg mnie bardzo dobry węgiel. Po trzecie, moje ustawienia to : -pompa na I biegu - ty masz na III, chyba za dużo, -piec nastawiony na 65 st, -podawanie 3s, -przerwa 35s, -dmuchawa 40%, otwarta na całość - cały cykl tj, podawanie + postój trwa ok.30min. - zawór 4d ustawiam ręcznie, w zależności od zewnętrznej temperatury, obecnie mam ustawione 50st na kaloryfery. - spalanie ok. 25kg/dobę. -dom ocieplony Ale w pierwszej kolejności sprawdź tą "koronę retorty". Ile ja się nawku... to tylko ja wiem. Pozdrawiam.