Zajoprzemo, z Tego co się orientuję to nie ma opcji wyłączyć CWU bo PW potrzebuje uruchamiać cykl rozmrażania, więc gdybym wyłączył CWU to był by problem, ale może się mylę. Jeśli chodzi o grzałki, to tak załączają się w momencie rozmrażania, aby podtrzymać temperaturę, tak sądzę. Cykliczne, czyli dodatkową ciepłą wodę wyłączyłem, po tym jak się zorientowałem, że Serwisant pozostawił włączoną dodatkową ciepłą wodę każdego dnia po 22. W DCW grzałki pomagały podgrzać wodę do 65stC uruchamiał się w takiej kolejności, I stopień później II, później I i II a jak się zbliżała temperatura do 60 to na odwrót. Fakt jest taki, że do -15 wystarczał 1 cykl, natomiast już kiedy temperatury były w okolicach - 20 wtedy potrzebował 2 cykli (2g. 11kW) Gondoljerzy tak masz rację dokładnie tak było. Stąd też prawdopodobnie nie widziałem zmiany w poborze prądu. Generalnie krzywą ustawioną mam na 4. Zmniejszając temperaturę do 16stC, aby ją osiągnąć musiałem obniżyć zasilanie o 5st ponieważ temperatura nie chciała spadać, pomimo, że czujnik pokojowy jest ustawiony w systemie aby kompensował temperaturę. Teraz pomimo spłaszczenia krzywej o 5st. temperatura waha się w granicach 16,3-16,6. Przetestowałem też spłaszczenie krzywej na zasilaniu o 7st, wtedy temp 15,5st na czujniku, a zadana 16st. Testowałem również zmniejszenie wydajności na pompie obiegowej. Mam ustawione od uruchomienia 80%, a rotametry pootwierane na 1,2 - 1,5 Zmieniłem wydajność raz na 1 dobę z 80% na 50%, wydawało mi się, że pobór spadł do ok.38kW, ale nie zanotowałem sobie co kiedy zmieniałem, więc nie mam pewności. Może akurat zbiegł się cykl obniżenia temperatury. W każdym razie wróciłem do ustawień zadanych przy uruchomieniu czyli 80%. Idą trochę cieplejsze dni, więc pocieszam się, że ten pobór powinien się obniżyć. Jestem w trakcie rozkładania styropianu na podłodze poddasza, więc to też z pewnością powinno trochę poprawić ucieczkę ciepła w górę.