Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

budrys

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

budrys's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Tak wogóle to idz do zakładu energetycznego i ostro z nimi podyskutuj.
  2. Linie en. były, są i będą budowane nad prywatnymi dziłakami. Możesz oczywiscie sie nie zgodzić na to aby linia przechodziła nad twoim podwórkiem i wówczas całe plany zakładu energetycznego wezmą w łeb bo muszą robic obejcie twojej działki. Po drugie, zastosowanie odpowiedniej wysokosci linii itp. (jak to napisał Świerszcz - odpowiednie obostrzenie - witam kolegę) sprawi że linia nie będzie stwarzać zagrozenia. Oczywiście linia taka szpeci krajobraz ale to inna sprawa. Linia ma taki sam wpływ na zdrowie jak noszenie komórki - tu i tu występuje pole. A po trzecie, to gdyby każdy się sprzeciwiał budowie linii obok/lub na swojej posesji to ciekawe w jak sposób rozwiązany byłby problem zasilania - siedzielibysmy przy świeczkach. Jeżeli w momencie kupna działki linia była już w planach to raczej nic nie zrobisz - było trzeba zrobic rozeznanie sytuacji - taka jest prawda.
  3. Jak narazie to są same, czyste rozważania. Mam działkę uzbrojoną (woda, kanalizacja, prąd ) i mały stary domek na niej, podłączony do tego wszystkiego, w którym da się od biedy mieszkać. Od tej jesieni mam zamiar się tam przenieść, i w między czasie myślę o postawieniu czegos nie za dużego, a ten D06 się wyśmienicie do tego nadaje. Zostaje kwestia kredytu, niestety. Za gotowkę to bym chyba ze 100 lat musiał odkładać (o to Polska właśnie). Myślełem też o sprzedaniu działki i kupieniu mieszkania w bloku ale coraz bardziej odchodzę od tej myśli. W tej chwili chcę wszystko przekalkulować. Piszą tu ludzie, że na ten domek trzeba 120k. Tyle, że moi znajomi stawiają 100 metrowe chaty za 120-130 (oczywiście w przeciągu 3-4 lat stopniowo, samemu robiąc sporo). Szukam wszędzie wiadomości za ile można go postawić bez żadnych super udziwnień i wykończenia typu glazura po 100zl/m, wanny za 1000zl, czy też drzwi wewnętrznych po 800zl. Normalny niewygurowany standard.
  4. Grzanie kominkiem odpuszczam sobie. Pytam o piece, bo czytałem gdzieś że w parterówkach może byc problem z odpowiednim ciągiem kominowym ze względu na małą wysokość budynku. Poza tym nie chcę się ładować w gaz, olej, czy grzanie prądem, bo te paliwa nie należą do najtańszych a w perspektywie kilku następnych lat ogrzewanie węgiel/drewno wydaje mi się najmniej kosztowne. Sprawa podkładania do pieca nie jest aż taka straszna, a składowac też się zjadzie gdześ - w końcu drewno do kominka też musi gdzieś leżeć. Tak czy siak, miejsce na drewno/węgiel jest potrzebne w obu przypadkach.
  5. Pomimo tego, że nikt tu dawno nie zaglądał nie będę zakładał nowego tematu gdyż sprawa dotyczny D06. Czy ktoś z was myślał nad ogrzewaniem tego domu w klasyczny sposób, z użyciem pieca na paliwo stałe (role kotłowni spełniałoby pomieszczenie gospodacze)? Gaz. olej w mojej sytuacji odpadają, a kominek raczej będzie nie praktyczny ze względu na fakt bycia poza domem dłuższą częśc dnia. Obecne piece pozwalają na zasyp paliwa co 10 godzin wię takie rozwiązanie wydaje mi się najkorzystniejsze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...