Bocian_s

Witam Wyciągnę sztywniaka z szafy. Obecnie jestem na etapie murowania ścian. Jako, że będzie trumienka i pur to chcę ogarnąć wm za wczasu. Kominek jest w centralnie umieszczony więc przewiduję dgp grawitacyjny. Pytanie czy zadziała to przy wm. Wstępne obliczenia dla wm mówią że zbilansuje mi się parter i piętro. Oba po 120m3. Jako że kominek przewiduję do wspomagania pompy ciepła i jako awaryjne źródło ogrzewania zależy mi głównie na sypialniach i salonie. Na parterze pomieszczenia sąsiadują więc grawitacja powinna zadziałać. Co z sypialniami na górze jeśli wm jest "symetryczne". Rura do wm na dół będzie przy kominie dymowym. Zastanawiam się czy nie pójść rurą do podłogi salonu i wewnątrz obudowy kominka nie poprowadzić odrazu rur do wentylacji góry. Dgp przewidziane jest w podwieszanym suficie. Mam też przepusty w stropie na kanały 200x90. Tylko rodzą się kolejne pytania. 1. Czy 2,5 m rury stalowej obok wkładu kominkowego wytrzyma? 2. Czy uzysk ciepła będzie jakiś sensowny? 3. Najdłuższy kanał od czerpni do anemostatu to jakieś 25m i opory na poziomie 160 pa. Czy reku o wydajności ok. 400-500 m3 to przepcha ( jeszcze nie wybrany)? 4. Od kominka do końca wentylacji trzeba by iść stalą? Plusy takiej hybrydy to jeden wentylator dla wm i dgp. Wspólne kanały obu systemów. Przy braku prądu może udałoby się zachować grawitacyjne działanie dgp. Zawsze można założyć rewizję w rurze nawiewowej u podstawy kominka. Tyle, że rury dgp w tej hybrydzie miałyby z 6-7 m więc pytanie czy grawitacja da radę wtedy. Pierwotnie miało być 3-4m...

Geolog który mi robił odwierty mówił że w tej okolicy jest nawet 30m gliny i więcej... Pionowy xps ma być przy krawędzi płyty czy dalej. Bo jeśli przy samej płycie to może faktycznie można go użyć jako szalunku traconego po obwodzie zamiast muru. Tylko jak potem obrobić wjazd do garażu?

Tylko do czego podłączyć ten drenaż jak wokół sama glina. No i co z warstwą przeciwwysafzinową?

Chcę umieścić spód płyty 15-20cm ponad obecnym poziomem gruntu. Musiałbym usypać sporawą górkę. Wszyscy w około podnoszą teren działek więc chcę mieć zapas na przyszłość. I podłoże to glina a ona "lubi" pracować na mrozach więc trzeba zrobić solidną warstwę przeciwwysadzinową...

Różnica między garażem a salonem jest w projekcie. Planuję wybudować APS075+2G Mi osobiście też pasuje taka proporcja budynku. Mur ma być obok a nie pod płytą. Poniżej rysunek przekroju muru.

Szanowni forumowiczki oraz forumowicze Przymierzam się do adaptacji projektu. Jestem na etapie fundamentów. W projekcie są klasyczne ławy ale skłaniam się ku płycie. Grunt to 40cm humus a potem glina ile wiertło sięgnęło... Dodatkowo teren całej działki chcę podnieść więc i płyta musi być wyżej niż obecny poziom terenu. Izolacji pod płytą nie przewiduję bo w projekcie mam 50 cm podniesiony salon względem garażu więc jest spoooro miejsca na izolację nad płytą w części mieszkalnej a dodatkowo nie przewiduję ogrzewania garażu więc ciepło z pod domu też się "przyda" W poszukiwaniu optymalnych sposobów przygotowania gruntu pod płytę wpadłem na pomysł stworzenia muru oporowego wokół pyty w sposób taki aby cała płyta była wewnątrz i nie opierała się na murze. Dolna płaszczyzna płyty byłaby około 20cm ponad obecnym poziomem terenu (miejsce gdzie ma być dom to niewielki dołek ale w stosunku do drogi to pewnie już dobre 30cm). Po zdjęciu humusu wykopałbym po obrusie płyty rowek ok 80cm głębokości i wypoziomował go suchym betonem. Sam mur myślę wykonać z pustaków szaunkowych jako szalunek tracony dodatkowo wzmacniając wszystko drutem zbrojeniowym po jednym na każdą warstwę pustaków oraz co kawałek pionowym drutem wzmacniającym. Łącznie jakieś 5 warstw więc ok.125 cm wysokości. Wnętrze wypełnić jakimś materiałem typu mielony gruz czy żwir (no właśnie czym to zasypać). Mur pracowałby tylko przy poziomym obciążeniu wynikającym z naporu gruntu z pod domu na boki. Od zewnątrz też będzie obsypany gliną/ziemią. Bonusem muru oporowego jest łatwe jak przy klasycznych ławach zabezpieczenie przeciwwysadzinowe wykonane pionowo w dół. Dwa pytania 1. Czym można tak zrobić 2. czy warto tak zrobić.

U siebie jak robiłem kojec to cały wyłożyłem ekokratką. Nie ma siły aby się podkopał...

Z kilku powodów jeszcze nie zacząłem budowy. Może na wiosnę się uda wystartować. Dlatego to ostatnia chwila na szukanie optymalnego materiału na ściany. Co do akustyki to tu jest to łatwiejsze do spełnienia norm. Ale wiadomo im więcej tym lepiej... dlatego planuję trumnę i jakby kasy starczyło to i dachówkę. Do tego WM i może okna 3 szybowe. Sporo będę próbował zrobić sam to kto wie czy wełny nie będę kleił osobiście... Nadal czekam na opinię ludzi co mieli doczynienia z bloczkami keramzytowymi. No i cennik jakiś szukam.

Witam Od ponad roku szukam optymalnego materiału na ściany. Wiadomo termika jest narzucona przez przepisy ale dla mnie priorytetem jest akustyka w związku z "hałaśliwym" sąsiedztwem. Beton komórkowy nawet w wersji najcięższej ma Rw na poziomie 48 dB. Silka ma zdecydowanie więcej ale znowu z termiką stoi kiepsko. Dodatkowo żona jest bardzo sceptycznie nastawiona do tego materiału a i perspektywa robienia instalacji w tym materiale jest mało atrakcyjna. Pustakami z poryzowanej gliny nie jestem zainteresowany ja. Przeglądając oferty rożnych producentów natrafiłem na coś co może być kompromisem między tymi trzema wyżej wymienionymi materiałami - bloczek fundamentowy keramzytowy. Akustyka na poziomie pustaka poryzowanego, termika niewiele gorsza jak BK a z uwagi na masę akumulacja coś jak silka. Nie widziałem tego materiału na żywo ale wydaje się być ciekawą alternatywą i co najważniejsze jest materiałem względnie jednorodnym (bez pustek) więc kołki i inne takie nie powinny stanowić problemów. Murowanie na pionową i poziomą spoinę jest zalecane dla poprawy akustyki więc piuro-wpust nie jest jakoś istotny. Pytanie tylko jak cenowo ma się zestawienie tego materiału z innymi. Ciężko trafić jakąś aktualną ofertę w necie. Tutaj pytanie dla tych co budowali i mogą coś opowiedzieć o tym materiale. Niby można zbudować z pustaków "akustycznych" ale one w większości mają 18 cm więc nie ma dla nich asortymentu uzupełniającego typu szalunki tracone wieńców czy nadproży systemowych. No i termika jak przy silce albo gorsza. Pozdrawiam Bocian_s

Witam Trochę się nie udzielałem bo pogoda pokrzyżowała plany i wszystko przesunie się pewnie o dobre pół roku jak nie rok... Czyli mam rozumieć, że najlepiej taki kanał wykonać w trakcie wylewania płyty fundamentowej i użyć do tego betonu z dodatkami wodoszczelnymi. Bardzo śmiała koncepcja tylko jak to wykonać. Lanie betonu w dziurę i dolewanie potem płyty to praktycznie to samo co zamówić gotowy, wkopać, utwardzić wokół i zalać płytę. Może dało by radę zamówić taki z wystający zbrojeniem i dowiązać go do np górnej części siatki płyty. Musze w końcu poszukać jakiegoś KB z wyobraźnią i fantazją aby nadążył za mną ...

Witam szanownych forumowiczów i forumowiczki Obecnie jestem na bardzo wstępnym etapie planowania budowy ale nie o tym. Moja działka położona jest na wielkich pokładach gliny (rzekomo ze 30 metrów w głąb) a melioracja chyba jest tylko na mapach bo odpływu wody nie stwierdzono. Obecny rok wybitnie obfituje w wodę więc trawa przypomina miejscami chińskie pole ryżowe. W takich warunkach robienie drenażu chyba mija się z celem. Docelowo planuję podnieść teren na tyle aby przynajmniej wokół domu było sucho. Jako, że po głowie chodzi mi pompa ciepła z pionowymi odwiertami, bo działka to skromne 1000m2, wpadłem na pomysł aby wykorzystać odwierty jako studnie rozsączające wody opadowe. Dziura przy odwiercie często zasypywana jest żwirem więc byłby dobry odpływ do głębszych warstw ziemi. Pytanie tylko czy tak można. Czy to zadziała albo co może pójść źle.

Witam serdecznie. W projekcie (APS075+2G) mam klasyczną ławę. Chcę ją zastąpić płytą fundamentową. Jak wiadomo taka płyta ma za zadanie rozłożyć ciężar całego domu równomiernie na całej powierzchni pod nim. Standardowe nieciągłości to drobne przepusty technologiczne. Co będzie jak zrobimy w płcie większy otwór. Od zawsze marzył mi się kanał w garażu. Z uwagi na wilgotną okolice rozważałem nabycie gotowego kanału wykonanego w technologii jak szambo. Pytanie tylko jak bardzo wpłynie na całość konstrukcji płyty otwór na kanał powiedzmy 1na 6m.

Każdej tragedii szkoda ale jeszcze bardziej szkoda wiecznego rozdrapywania ran. może ktoś się poczuł urażony więc przepraszam. A co do braku informacji od kolegi albo faktycznie się obraził i nic nie powie albo nie miał nic do dodania w temacie i czepiał się jedynie mojego nieco niefortunnego żartu. Patrząc po aktywności innych raczej za wiele się nie dowiem w tym temacie. No nic trudno .

Jako że teraz w modzie ekshumacje to wykopałem ten temat z zapytaniem jak wygląda sytuacja keramzytu po dobrych 7 latach od ostatniego szału na ten materiał. Szczególnie interesuje mnie opinia osób które wybudowały i mieszkają. Najważniejsze pytanie jeśli mieli by budować ponownie to czy z keramzytu/. Tak lub nie z uzasadnieniem. Sam zastanawiam się nad wyrobami z firmy CZAMANINEK. Już dawno temu mieli pochlebne opinie na forum.