Cześć wszystkim, Jestem tu nowy i swoją przygodę z forum chciałbym zacząć od prośby o radę. Jako, że jestem alergikiem i nie lubię grzejników, a do tego mam podłoge drewnianą, wymarzyłem sobie, żeby zrobić grzanie w ścianie. Ścianki działowe mam sucha zabudowa i znalazłem firmę, która produkuje grzewcze płyty GK. Ogólnie pomysł bardzo mi sie podoba. Kręcimy to tak jak zwykłe płyty GK a na dole łączymy rurkami CO. Na końcu połączenia zakrywamy listwą przypodłogową. Chętnie podałbym linka do strony firmy, ale jako, że dopiero się zarejestrowałem, to nie chcę być posądzony o spam. Więc pierwsze pytanie jest takie - co uważacie o takim rozwiązaniu? Druga sprawa to taka, że producent tych paneli zaleca, żeby sterowanie wyglądało w ten sposób, że w każdym pokoju instaluje się miernik temperatury i jakiś zautomatyzowany system, który w zalezności od temperatury włącza dopływ wody do paneli zainstalowanych w danym pomieszczenie lub wyłącza. Chodzi o to, żeby nie sterować prędkością przepływu wody tylko włączać i włączać ten przepływ co jakiś czas. Ciężko mi znaleźć jakieś w miarę tanie rozwiązanie tego zagdanienia. Znalazłem coś takiego jak Danfoss Link, ale wyszło mi, że dla 6 pomieszczeń łącznie zabuliłbym za to prawie 5 tysi (nie licząc kosztów instalacji systemu) więc uważam, że drogo. Bardzo jestem ciekaw jakie Wy macie zdanie na ten temat.