speedway

Zawór na zasadzie on/off. Powierzchnie po okolo 40-50 m2.

Witam, Podłączę się z moim "problemem" pod ten temat. Uprzedzam, ze jestem laikiem w tej kategorii. Za namową kolegi zdecydowałem się na bezprzewodowe sterowanie temperatura w pomieszczeniach. Mam wykonane 3 obiegi (parter, piętro, przybudówka), założenie było takie aby w każdym z tych obszarów ustawiać sobie niezależnie oddzielną temperaturę. Wykonawca C.O (ogrzewanie gazowe) zamontował mi w tym celu w każdym obiegu następujące elementy: a) zawór elektromagnetyczny Danfoss 032U7115 z cewką Danfoss 018F7351 (proszę kliknąć w link w celu podejrzenia szczegołów produktów) b) pompę cyrkulacyjną Ferro 25-40-180 c) termostat pokojowy Emos T13RF-820148 Wg instalatora po podłączeniu tego razem termostat będzie wysyłał sygnał do pompy i zaworu w zalezności od potrzeby grzania lub nie. Podłączenie tego ze soba zostawił elektrykowi. Elektryk przyjrzał się mojej instalacji i nabrał wątpliwosci co do działania tego zestawu oraz do schematu połączenia. Moje pytania to: 1. Czy takie rozwiązanie z użyciem wyzej wymienionych produktów ma sens i się sprawdzi? 2. Czy istnieją pompy, które potrafia zamknąć przepływ wody przez nie w czasie gdy nie pracują? Innymi słowy czy zawór elektromagnetyczny jest konieczny? 3. Połączenie elektryczne termostatu z pompą nie stanowi problemu. Ale jak pod to podpiąć jeszcze zawór? Czy zawór powinien byc spięty bezpośrednio z termostatem czy z pompą? 4. Czy istnieje zagrożenie zamkniecia się zaworu i pracy pompy "na sucho"? (Zawory są przed pompami). Uprzejmie dziękuję z góry za porady.

Witam, Mam nadzieję, że to odpowiedni dział na tego typu problem. Na pustej działce przylegającej do mojej (na której stoi tylko malutki budynek gospodarczy) zadomowili się bezdomni i z działki urządzili sobie śmietnisko. Bałagan jest niesamowity, a góra śmieci opiera się o ścianę mojego domu. Właścicielka działki mieszka w innym mieście, tą działką zupełnie się nie interesuje i nie ma z nią kontaktu. Straż miejska rozkłada ręce i mówi, że dopóki się bezdomni nie awanturują to nie podejmą działań. Czy jest jakiś sposób na pozbycie się tych bezdomnych, którzy: - bezprawnie zajęli pustostan, - oczywiście piją dzień w dzień alkohol, - na działce urządzili wysypisko śmieci (zaczynam wypatrywać szczurów), - których śmieci wyrzucane są na ścianę mojego domu ? Czy jedyną szansą na ich wyrzucenie jest interwencja właściciela działki? Czy jeśli okazałoby się, że budyneczek w którym się zadomowili został wzniesiony bez pozwoleń na budowę to Urząd Miasta może wydać nakaz jego usunięcia przez właściciela? Oprócz kwestii estetycznych przede wszystkim boję się o moje dziecko (nie wiadomo czego po takich ludziach można się spodziewać, a na dodatek obawiam się zalegnięcia szczurów czy innego robactwa). Niestety jestem w walce z nimi zdany na siebie, gdyż jest to ostatnia działka na ulicy (nikt więcej z nimi nie sąsiaduje). Dołączam zdjęcie części śmieci na działce... Proszę o poradę. Niestety Google i inne fora nie dały mi odpowiedzi.

Witam, Zostałem właścicielem niedokończonego domu. Dom ma w ścianach zamontowane rurki instalacji gazowej z wyjściem na grzejniki. Na ścianach położone są regipsy. Dom jest mocno wyziębiony i w jednym pokoju na suficie zawilgocony. I tutaj mam dylemat, a w tematach remontowych że tak powiem biegły nie jestem. Wydaje mi się, że zanim zacznę gipsować i malować ściany to należy cały dom dogrzać i wysuszyć - czyli najpierw należy założyć ogrzewanie (przy instalacji ogrzewania będzie też kłucie, wiercenie itd.). Ale jeśli założę ogrzewanie to jak miałbym wykończyć ściany za zamontowanym grzejnikiem i kotłem gazowym? No chyba że powinienem założyć gaz, dogrzać dom po czym zdjąć grzejniki i wtedy zająć się ścianami? Stan pomieszczeń jest aktualnie taki jak na zdjęciu poniżej (na ścianach regipsy, ze ścian pod oknami wystają rurki do instalacji grzejników) Proszę o poradę. Jeśli post powinien znaleźć się w innym dziale, to przepraszam i moderatorów proszę o przeniesienie.