Czołem!
W wynajmowanym przeze mnie pokoju jest wielkie okno/drzwi balkonowe rozwierno-uchylne z zasuwnicą oznaczoną GRM 2300/2. Wcześniejsi użytkownicy musieli coś pogrzebać, bo w chwili obecnej rolki(rygle) w oknie wyglądają na rozregulowane - np. gdy dolna i środkowa - przy brzegu z klamką - znajdują się w pozycji otwartej(są ustawione na środku), to górna jest w pozycji zamkniętej(przesunięta maksymalnie do góry). Wiąże się to z tym, że klamki nie da się przy zamkniętym oknie "domknąć" - granica to jakieś 45-60 stopni od pionu w pozycji zamkniętej. Dodatkowo, rolki przy zawiasach również są przesunięte i tak np. gdy klamka jest ustawiona poziomo i otwieram okno, to rolki ocierają się o zaczepy i w pewnym momencie okno przeskakuje(słychać trzaśnięcie); poza tym widać, że zaczepy są przetarte na rogach. Dodam, że w takim układzie przy zamkniętym oknie nie wszystkie rolki chwytają zaczepy i w oknie jest przewiew, szczególnie odczuwalny przy ostatnich, silniejszych wiatrach.
W ogóle, aby wyjść na balkon, trzeba otworzyć okno wg następującego algorytmu:
1. Przekręcić klamkę na jakieś 45 stopni od górnej pozycji pionowej - tak, aby górna rolka wyszła z zaczepu - i lekko pociągnąć okno
2. Przekręcić klamkę do poziomu, żeby pozostałe rolki puściły i okno zostało otwarte
3. Przekręcić Klamkę całkowicie do górnej pozycji pionowej, żeby rolki przy zawiasach nie "strzeliły".
No i pytanie - czy takie "poprzesuwane" rolki da się jakoś łatwo naprawić? Potrzeba jakichś specjalnych narzędzi, można rozkręcić zasuwnicę i wszystko odpowiednio nastawić; może istnieje jakiś prosty myk, na który jeszcze nie wpadłem?
Z góry dzięki za porady!