Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

a.pe

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

O a.pe

  • Urodziny 10.01.1983

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Łódź
  • Kod pocztowy
    91-078
  • Województwo
    łódzkie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

a.pe's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Dzień dobry, mieszkam w bloku z lat 60, w którym woda ogrzewana jest za pomocą przepływowych piecyków gazowych, ja osobiście posiadam Junkersa, który był w mieszkaniu, gdy je kupowałam 5 lat temu. W tym roku piecyk był dwukrotnie serwisowany. Nie uchroniło mnie to jednak przed problemami z tlenkiem węgla (raz zemdlałam podczas kąpieli, raz prawie zemdlałam, za trzecim razem, czujnik wykrył czad na poziomie 150 ppm). W bloku jest wentylacja grawitacyjna, która działa tylko, gdy jednocześnie są rozszczelnione/uchylone okna i drzwi do łazienki. W innym wypadku zimne powietrze z kanałów wentylacyjnych i komina cofa się do mieszkania. Administracja twierdzi, że tak jest i będzie i mam otwierać okna, kiedy używam ciepłej wody. W związku z tym postanowiłam zmienić sposób ogrzewania i kupić bojler elektryczny. I tu pojawia się pytanie - jaka firma, jaka pojemność? Mieszkam sama z dzieckiem. W domu mam trzy punkty poboru ciepłej wody (umywalka i prysznic oraz zlewozmywak w sporo oddalonej kuchni). Chciałabym się też dowiedzieć, czy taki typowy bojler elektryczny sprawdzi się w mieszkaniu ze starą instalacją (gdy włączam jednocześnie suszarkę i pralkę, wyskakują korki, to samo działo się przy próbie podłączenia przepływowego podgrzewacza, ale on miał chyba moc 3500)? Dodam jeszcze, że w tym roku mają nam zakładać podłączenie ciepłej wody z sieci, więc nie chciałabym inwestować zbyt dużo pieniędzy w rozwiązanie na kilka miesięcy. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie podpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...