Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Krzyyychuuu

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

O Krzyyychuuu

  • Urodziny 25.04.1989

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Gdańsk
  • Kod pocztowy
    80-299
  • Województwo
    pomorskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Krzyyychuuu's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witam, planuję zaadoptować poddasze w starym domu, legary grubości 20 x 20, które zostały dodatkowo wzmocnione 5 x 20 od boków są od siebie w co 70 cm. Planuję prostopadle przykręcić do nich łaty 6 x 4 cm w odległościach co 35 cm. I na nie dopiero przykręcić (+klej+ płytę OSB. Zastanawia się nad grubościami. Czy 18 mm wystarczy?
  2. Odświeżając ten wątek zacząłem się zastanawiać, przy przed przykręceniem łat do legarów nie dać pod łaty jakieś akustyczne podkładki filcowe w ramach wygłuszenia? Dla przypomnienia: Belki są oddalone od siebie o 70-90 cm. Jest to za mała odległość żeby bezpośrednio na nich robić podłoge. Dlatego prostopadle do nich, na nie w odległościach co 40 cm będą przykręcone łaty 60 x 40 i dopiero na nich podłoga. Wciąż jednak jest problem z potencjalnym wygłuszeniem stąd pomysł z filcem. Zaizolowałem od góry pianą PUR ten strop. jest jeszcze parę ładnych centymetrów na dodatkową izolację - w tym akustyczną i nad nią się również zastanawiam. Przy okazji remontu postawiłem kominek i wybudowałem nowy komin, zanim dekarz wymienił dach to trochę zaciekało. W lato, przez ok 2 tygodnie był odsłonięty (przykryty przemakającą plandeką) wycięty kwadrat w miejscu komina. A obok niego belka stropowa (już po wzmocnieniu i impregnacji Fobos M4). Niektóre z tych belek mają w sobie wyżłobienia w których była umieszczona glina. Ta glona namokła i tak do tej pory była sobie mokra.Oczyściłem namoczoną belkę z gliny , ponownie zaimpregnowałem Fobosem i licze na to, że żadne procesu biodegradacji tam nie nastąpiły.... https://photos.app.goo.gl/E6DTwvmHRo85JT9SA
  3. Ślepy pułap tam był przez ponad 100 lat przed remonetm, gdy był tam strych. Warstwowo wyglądało to tak, że od góry była glina 8 cm na równo z górą belek, potem obrzyny 7 cm spoczywające na wspomnianych łatach, 7 cm pustki powietrznej i na samym dole deski, trzcina, tynk https://photos.app.goo.gl/tBbSJcuyZ46H5e6FA https://photos.app.goo.gl/Z5zX3xYYfRPQUz7B6 Myślę, że sciągając tą glinę i obrzyny spokojnie odciążyłem strop 55 m2 o jakieś 7 ton jak nie 10...
  4. Folia paroprzepuszczalna służyć mi miała po to by moc na co położyć te paski wełny. Ale jeśli to ma nie działać to już nieaktualne. Jesli chodzi o paroizolację to kazałem wykonawcom odkręcać płyty, położyć folię i przykręcić na nowo. Dobrze, że wspomniałeś o tym ślepym pułapie. Muszę to przemyśleć i jakoś rozplanować w swoim przypadku. Może to tutaj zastosować paski membramy na zszywki między belkami tak, aby między płytą gk a ociepleniem PUR było tak 5-10 cm odstępu?
  5. Myślę jednak, dla świętego spokoju głowy aby dać folie od góry na poddaszu bezpośrednio na płytę. Tak aby zawijała się pod jedną belkę (30 cm szerokości z tymi wzmacniającymi) oraz przestrzeń między belkami - do wieszaków grzybkowych. Pomyśleć tylko nad łączeniem folia do foli w miejscu wieszaków żeby był to monolit. Jesli chodzi o wyciszenie, to planowałem zrobić tak by bezpośrednio na górę belek połozyć membramę paropszepuszczalną, zrobić póxniej kratownicę z łat 60 x 40 na sztorc w poprzek belek co 30-40 cm, między łatwy ulokować paski wełny w celu wyciszenia, i dopiero na to deskę podłogowa.
  6. Może jakaś folia w płynie? Lub natrysk cieniutkiej warstwy pianki PUR zamkniętokomórkowej jeszcze przed otwartokomórkową? Ewentualnie między belkami połozyć na stelaże folię, a przy wieszakach i pod belkę pianka PUR zamkniętokomórkowa? Pytanie jeszcze czy po roku. jeśli poddasze będzie już użytkowe i temperatury będą podobne, to czy wciąż drewno będzie butwieć? https://photos.app.goo.gl/n9ZWK6o3FwQxwXFu6 https://photos.app.goo.gl/E5bTKGHFjjFfwcDW8
  7. Sytuacja wygląda tak, że podłoże na poddaszu to pełno wieszaków i stelaży od strony płyty GK. Może jakaś folia w płynie? Lub natrysk cieniutkiej warstwy pianki PUR zamkniętokomórkowej jeszcze przed otwartokomórkową? Pytanie jeszcze czy po roku. jeśli poddasze będzie już użytkowe i temperatury będą podobne, to czy wciąż drewno będzie butwieć?
  8. Witam, Remontuję stary dom po dziadkach. W zakresie prac jest wykonanie sufitu podwieszanego na stropie drewnianym. Wykonawca "zapomniał" w salonie położyć folii paroizolacyjnej przed przykręceniem płyt GK do stelażu. Poddasze u góry przez pierwszy rok będzie nieużytkowe, więc i nieogrzewane. Dlatego strop drewniany będzie zaizolowany termicznie pianą PUR 20 cm. Moje pytanie brzmi, czy zjawisko dyfuzji pary wodnej przy przenikaniu ciepła z pomieszczenia ciepłego do chłodnego nie będzie na tyle szkodliwa, żeby mogłoby to zaszkodzić konstrukcji drewnianej stropu? Jeśli tak, to czy można to w jakiś sposób naprawić na tym etapie, przed położeniem piany PUR ale nie odkręcając płyt?
  9. 2/4 już są wyremontowane. Teraz kolej na mnie i sąsiada obok. Dach remontujemy wspólnie. Jeśli chodzi o belki to stanowią one oddzielną konstrukcję - są swobodnie podparte. Tylko na dwóch z nich opiera się słup i płatwie. Co zrobić jeśli chodzi o wzmocnienia to wiem. Może źle się wyraziłem ale pytając miałem na myśli zagadnienie impregnatów i ochrony drewna zainfekowanego.
  10. Witam, otrzymałem w spadku dom (mieszkanie 1/4 części domu) po dziadkach. Dom jest poniemiecki z 1910 roku, parterowy, troje sąsiadów. Postanowiłem wykonać remont generalny domu razem z wymianą sufitu czyli zerwaniem trzciny z tynkiem, desek, obrzyn drewnianych, gliny - do gołych belek. W jednym miejscu musiał być zaciek - belka w gnieździe jest całkowicie skorogodawna i tu nie podlega dyskusji, że musi zostać to oczyszczone i wzmocnione konstrukcyjnie. Moje pytanie dotyczy co z pozostałymi belkami? Na oko wydają się solidne (przekroje 20-25 x 20-25 cm) Niestety ale każda z belek jest powierzchownie ruszona przez robaka. Robiąc samodzielnie ekspertyzę gwoździem okazuje się, że gwóźdź wchodzi w niektórych miejscach do 5mm w miarę lekko a potem już jest "dzwon" (czuć zdrowe drewno). Czy takie belki przed zabezpieczeniem impregnatem grzybo- i owadobójczym należy całkowicie oczyścić (do zdrowego drewna) z tej wierzchniej warstwy przed kilkukrotnym natryskiem - czy wystarczy po prostu oczyścić powierzchownie przed impregnacją? Czy impregnacja wnika na tyle głęboko, że przy powierzchownej warstwie korozji biologicznej zabezpieczy drewno przed dalszą korozją? Czy aby zabezpieczyć końcówkę belki w gnieździe - muszę rozbierać całe gniazdo żeby dojść do wszystkich zakamarków? W załączeniu przesyłam kilka zdjęć, w tym jedno z ta belką, która mocno dostała od zacieku. https://i.ibb.co/ZYbTJQ3/IMG20230905183047.jpg https://i.ibb.co/W3467Dr/IMG20230905183039.jpg https://i.ibb.co/KmRr7Xh/IMG20230905183205.jpg https://i.ibb.co/BLBVWtQ/IMG20230905183233.jpg https://i.ibb.co/qsFpm2w/IMG20230905183422.jpg https://i.ibb.co/sFV6gzX/IMG20230905183503.jpg https://i.ibb.co/XF21Ny8/IMG20230905183509.jpg
  11. Witam, niedługo w spadku nabywam dom po dziadkach. Jest to bliźniak czterorodzinny. Budynek jest poniemiecki z 1920 roku. Niemcy już kładli nawet wówczas izolacje poziome. Parter 55 m2 + strych. Krokwie oparte na murłacie. belki stropowe 20 x 20 cm co 1 m. Ściana nośna 36 cm z cegły wypełniona zaprawą piaskowo-wapienną (która się kruszy) parter, ściana szczytowa na wysokości strychu 24 cm. Widać, że spoiny były poprawiane zaprawą cementową. Czy jest jakaś technologia wzmocnienia spoin ? Jakiś impregnat penetrujący w spoiny, który zwiąże je? Jeśli nie, to czy jest sens np klamrowania muru na pod murłatą by wzmocnić konstrukcję? Lub na wzmocnienie zewnętrzne siatką z włókien polimerowych? Dom jest dość dobrze utrzymany jak na te lata, gdzie niegdzie widać jakieś pęknięcie i ubytek w spoinie. Chciałbym to wzmicnić by służyło kolejne 100 lat.
  12. A zamiast słupka stalowego - np Krawędziak impregnowany 50 x 100 x 3000 mm + do tego kotwa stalowa ocynkowana zabetonowana w fundamencie głębokim na 80 - 100 cm byłoby stabilne?
  13. Witam. Jestem pszczelarzem i w związku z tym muszę ogrodzić swoją pasiekę wysokim ogrodzeniem. Ogrodzenie musi mieć minimum 3 m wysokości i takie planuję, musi być zawieszona na niej siatka taka aby pszczoła uznała ją za przeszkodę i przeleciała nad nią. Tutaj zastosuję taką jak wiesza się na rusztowaniach bo jest dość mocna. Problem mam bardziej ze słupkami. Chcę je zabetonować na głębokość do 1 m w otworze zrobionym przez świder lub wykopanym. Sprawdzałem po złomiarzach i nigdzie nie mają długości profili i rur jakie chcę mieć a w lokalnej hurtowni również brak. A transport z dalszego miasta elementów 4 metrowych to koszt 1000 zł gdzie materiał kosztowałby z 600. Dlatego zastanawiam się nad taką abym kupił krótsze i połączył ze sobą, i chciałbym zaznac opinii użytkowników na ten temat: Każdy z posadowionych już słupków fi 42 mm składałby się z dwóch krótszych połączonych ze sobą, np: Pierwszy dwumetrowy zabetonować w ziemi, w drugim słupku który będzie łączony z pierwszym - do środka wlać zaprawy betonowej lub np jakiś CX, włożyć do środka słupka pręt rzebrowany fi 12 mm na głębokość 50 cm i aby drugie 50 cm wystawało ze słupka, po związaniu betonu w słupku z prętem zabetonować słupek, który jest już wbudowany w ziemi i tym, który już został przygotowany z prętem/kotwą nasadzić na niego prętem do środka doczołowo i skręcić jakąś obejmą. Rozstaw słupków takiego ogrodzenia to byłby z 3,5 m. Jak myślicie, będzie to w całości stabilne przy mocniejszym powiewie wiatru? Domyślam się , że puste rury fi 42 na taką wysokość 3,0 m to by się powyginały przy wietrze, natomiast zabetonowane i zazbrojone? Kolejna opcja to jako słupy ogrodzenia zastosować kantowki, pytanie jaki wymiar? Ja myślałem o 100 x 70 mm. Długość 4 m i również w betonowanie w ziemię. Na styku z powierzchnią zaizolować abizolem. Może jakiś inny wymiar? A może inny sposób? Słupów betonowych w swojej okolicy również nie widziałem na taką długość. Tak więc w skrócie : wysokość ogrodzenia to 3 m i na niej siatka typowa na rusztowania
  14. Witam. Ja jak i kilkadziesiąt innych osób zakupilismy domy jednorodzinne w zabudowie szeregowej na nowo wybudowanym osiedlu domów jednorodzinnych. Po zakupie okazuje się, że deweloper zbywa nas z obietnicami dotyczącymi realizacji poniższych kryteriów : Brak na osiedlu domków jednorodzinnych oświetlenia - jest ciemno jak w lesie Brak kanalizacji deszczowej - grunty nieprzepuszczalne i woda stoi na całym parkingu od kilku dni pomimo, że deszcz padał 3 dni temu Brak miejsca na wiate smietnikowa Parkingi zbyt małe - ciężko wysiadać z auta a droga wewnętrzna szerokości 4 m przez co trudno zaparkować pomiędzy dwoma autami. Wodomierze instalacji wodociągowej są umieszczone w studzienkach rewizyjnych, które nie dość, że są właśnie zalane całe wodą z parkingu po same brzegi to na dodatek są w strefie przynarzania!! Czy wg Was nie ma tutaj machlojki ze strony deweloper & nadzór budowlany, czy deweloper nagiął przepisy środowiskowe nie realizując tych instalacji, czy może po prostu deweloper mógł tych instalacji nie wykonać z tytułu innych przepisów dotyczących zabudowy jednorodzinnej szeregowej?? Czy da się z tym coś zrobić??
  15. Witam, Chciałbym się zapytać czy ktoś z Was miał do czynienia z matą termoizilacyjną typu BAUFOL ALU 150 ? Jest to warstwowa mata - folia PE bezbarwna, duże pęcherzyki, folia PE pokryta warstwą aluminiową. Podobno warstwa aluminium ma odbijać "aż do 92% promieniowania cieplnego, dzięki czemu przeciwdziała niekontrolowanej utracie ciepła w pomieszczeniach. Jest to produkt znacznie zwiększający energooszczędność poddasza i całego budynku. Matę Baufol wyróżnia unikatowa warstwa pęcherzyków zapewniająca jeszcze lepszą izolacje temiczną." Jak to wygląda u mnie: Chcę ocieplić poddasze. Ocieplić w sposób aby wyeksponować krokwie. Odległość pomiędzy krokwiami to 96 cm od brzegu do brzegu. Krokwie o wymiarach 6cm x 26 cm. Chcę zastosować wełnę mineralną Rockwool 15 cm pomiędzy aby zostawić te ok 10 cm krokwi na widoku. Wiem, że to ocieplenie będzie nie do końca skuteczne ze względu na mostek cieplny jakim jest krokiew drewniana. Czy zatem stosując zamiast folii PE do przykrycia od strony wewnętrznej wełny - zastosuję właśnie taką matę wielowarstwową gr od 0,5 cm do 1 cm to czy znacząco poprawię opór cieplny przegrody? Przegroda wyglądałaby (pomijając już krokwie, które są w rozstawie) w ten sposób: 1. dachówka 2. łaty, kontrłaty 3. membrana 4. wełna mieneralna skalna 15 cm 5. mata termoizolacyjna ( od 0,5 do 1,0 cm) 6. Płyta gk lub boazeria. Czy w sposób jaki bardziej tradycyjny czyli: 1. dachówka 2. łaty, kontrłaty 3. membrana 4. wełna mieneralna skalna 15 cm 5. folia PE 6. Płyta gk lub boazeria. Spotkałem się z opinią, że taka mata termoizolacyjna nie przepuszcza wilgoci i po kilku latach moga być krokwie do wymiany. Czy zatem w moim przypadku, gdzie krowie będą same z siebie mostkami cieplnymi z zewnątrz jak i wewnątrz, będą miały możliwość "oddychania" to czy są narażone na tego typu zjawiska? Pozdrawiam Krzychu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...