Witam wszystkich.Przebrnęłam przez cały wątek , ciężko się czytało tylko momenty przepychanek o zmiękczaczach wody,"złych"skosach, kominkach nigdy nie odpalanych ������Mieszkamy w naszym domu od czerwca 2016 , pierwszą łopatę wbiliśmy rok wcześniej.Przy wyborze projektu wzięliśmy pod uwagę potrzeby wszystkich mieszkańców.Cześć dzienna,otwarta na parterze i tam ma sypialnię dziadek ,którego musieliśmy zabrać do siebie(jeździ na wózku) ,łazienka na parterze musiała pomieścić prysznic (bez brodzika) 90x90,WC,umywalkę 60cm i wannę,musi jeszcze przejechać wózek.Dziadek ma wyjście ze swojego pokoju na taras.Nad garażem mamy drugi salon 30m2 ,zwany imprezownią i kinem.Mamy tam narożnik,projektor do oglądania filmów,a moje córki zapraszają tam swoich znajomych jak robią imprezę.Na piętrze mamy dużą łazienkę z wanną ,prysznicem,WC i jedną, dużą umywalką oraz jedną pralką(drugą w kotłowni) Oraz trzy sypialnie.Nasza jest bez skosów 13m2, córki mają pokoje ze skosami( 16 m2 i 18m2), ścianę kolankową na wysokości 111cm,pod nią zagłówek łóżka i nikomu skosy nie przeszkadzają.Mamy też dwa balkony ,z których korzystamy .Córki mają wspólny,my mamy osobny.Są super zaizolowane,bardzo tego pilnowaliśmy od początku budowy.Mamy też ogrzewany garaż z wejściem z domu ,duży schowek pod schodami i kotłownię z wejściem do garażu i ogrodu.W kotłowni mamy drugą pralkę i lodówkę.Jest też spory strych.Mamy kominek w salonie, który wszyscy uwielbiamy,jest dekoracją salonu.W zimie odpalamy go prawie codziennie,zwłaszcza jak wrócimy ze spaceru z psami .Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego domu i projektu.A czego w urządzaniu domu nie zrobilibyśmy ponownie ? Są dwie rzeczy : Drzwi wejściowe bez doświetlenia (przedpokój bez okna )i okna dachowego. Córka się uparła ,dodam,że to była jej fanaberia,bo ma w pokoju normalne okno i drzwi balkonowe od strony południowej , więc pokój dobrze doświetlony.