Co robicie z piecem jak planujecie na weekend odpalić kominek? Wyłączacie całą podłogę, grzejniki czy tylko pomieszczenia w których grzeje kominek? Czy może sterownik pokojowy odczytuje temperaturę i sam reaguje na to odpowiednio zmniejszając temperaturę? Co w sytuacji gdy opieram się tylko na czujniku temp. zewnętrznej? Przecież wtedy piec nie wie że pale w kominku.
Pierwszy sezon grzewczy od 6 grudnia 2016 roku do dziś - 588m3. Przez pierwszy miesiąc wygrzewana podłogówka do 55 st + grzejniki na full. W tym czasie nie miałem też jeszcze izolacji stropu (było widać z parteru membrane:) Ostatnie dni średnio 8m3 na dobę. Tylko podłogówka, krzywa grzewcza 0,3. Temperatura ustawiona na 20 stopni dzień i noc.