Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

uziq

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

uziq's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. uziq

    inteligentne mieszkania

    Dzięki Geguś Gapa ze mnie Sorrki logout
  2. Witam, Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów zafundował sobie instalację wznoszącą własne M na poziom inteligentnego mieszkania (nie domu, czy budynku ale właśnie mieszkania)? W jakim zakresie to nastąpiło? Sterowanie oświetleniem, ciepłotą pomieszczeń, bezpieczeństwo, sterowanie multimediami itp? Jakie doświadczenia? Czy ktoś może podzielić się swoimi spostrzeżeniami? Jakie koszty instalacji z podziałem na poszczególne moduły (sterowanie oświetleniem, ogrzewaniem, bezpieczeństwo itd) dla 120 m2 mieszkania (5 pokoi, 2 łazienki)? Czy pojawiły się jakieś koszty w trakcie użytkowania (abonamenty za wykorzystanie czegoś tam)? Czy to rzeczywiście ma bezpośrednie przełożenie na oszczędności, np. w ogrzewaniu versus poniesione koszty instalacyjne (po jakim czasie zwrot nakładów)? Pozdrawiam uziq PS Zdaje się, że takiego tematu jeszcze nie było (szukałem wg "inteligentne mieszkania/domy/budynki")
  3. Od 2003 r. mieszkam z żoną w budynku na Mokotowie (38 mieszkań). Mamy wspólnotę. Większość mieszkańców to emeryci. Przez pierwsze dwa lata chodziliśmy na każde zebranie wspólnoty. Żona weszła do zarządu. Zawsze było nie więcej niż 6 osób (na 24 wykupione lokale). Zawsze byliśmy jedynymi 30-latkami. Kworum było zawsze ponieważ jeden z lokatorów posiadał pełnomocnictwa innych - starszych osób, do udziału w zebraniu. Nie mogę powiedzieć, że nic się nie dzieje w budynku. Dokonano wymiany pionów wod-kan, poziomów, pomalowano klatki przy wejściu, dokonano wymiany administracji na prywatną. Niestety, zbyt niska zaliczka na fundusz remontowy uniemożliwia szybkie i sprawne dokonywanie napraw budynku (mam na myśli te duże, a nie bieżące naprawy). Niby jest fajnie. Jest wspólnota, sami decydujemy co i kiedy ma być zrobione. Jednak dla mnie i mojej żony, pod względem podjeścia większej części zarządu wspólnoty i administracji do pewnych spraw, czas zatrzymał się w PRL-u. Nie możemy zaakceptować pobłażania mieszkańców dla sprzątaczki, która wyraźnie nie wywiązuje się ze swoich obowiązków (mimo ustalonego zakresu tych obowiązków), podejścia samej administracji do terminowości wykonywania napraw bieżących i niepoważnego podejmowania zadań stawianych przez mieszkańców. Budynek zamieszkują młodzi ludzie, ale ich nie interesuje co się dzieje w budynku lub co możnaby zmienić, jakie są plany inwestycyjne itd itp. Na wniosek o przeprowadzenie audytu energetycznego i zaciągnięcie kredytu na poprawę gospodarki cieplnej budynku usłyszałem, że to nie jest potrzebne. Poza tym, żaden emeryt nie zgodzi się na zaciągnięcie kredytu, bo kredyt to przecież ogromne zobowiązanie! Nikt nie już chciał słuchać, że spłata kredytu nastąpiłaby z uzyskanych oszczędności i nie wiązałaby się ze zwiększeniem zaliczki na fundusz remontowy. Mało tego, część zadłużenia mogłaby być nawet umorzona. Byli głusi na takie argumenty. Od roku nie uczestniczymy w zebraniach. Mimo zawieranych aliansach z innymi współlokatorami przeciw tym bardziej opornym, to nikt nie popierał naszych starań o to by sprzątaczka wywiązywała się ze swoich obowiązków i żeby było czysto, na czas były wymieniane żarówki, naprawiane zamki do drzwi wejściowych, żeby administrator przyśpieszył pewne działania i przekazywał informację zwrotną co się w danej sprawie dzieje. Nic, bez odzewu. Nam już się nie chce. Szukamy innego, większego lokum. Bynajmniej, nie spowodowała tego tylko i wyłącznie postawa administratora i wspólnoty. Decyzja ta jest wypadkową innych planów życiowych. Mamy jednak dość bloków wraz z mieszkaniami komunalnymi, których mieszkańcy za nic mają dobro wspólne a pozostali właściciele mieszkań są niezainteresowani tym co się dzieje w budynku. Wiem, wiem. Gdzie indziej może być tak samo, a nawej jeszcze gorzej, nawet w nowym budynku, wybudowanym przez jakiegoś developera. Nie łudzę się. Jednak mam nadzieję, że istnieje lepszy świat.
  4. uziq

    ile za gaz

    Dodatkowe informacje: ściany konstrukcyjne wykonane z pustaków ceramicznych Porotherm o grubości 18,8 cm. Ściany ocieplone styropianem (nie wiem jaka będzie grubość styropianu). Hę?
  5. uziq

    ile za gaz

    Domyślam się, że niektórych forumowiczów zirytuje moje pytanie, gdyż tematyka była (zapewne) wielokrotnie maglowana. Przepraszam za powtórzenie tematu i moje lenistwo odnośnie braku samodzielnego poszukiwania takich tematów na niniejszym forum. Pytanie brzmi: Ile wyniesie ogrzanie 120 m mieszkania piecem gazowym. Interesuje mnie koszt (może być średni) za miesiąc grzewczy i miesiąc letni. Piec jest firmy Viessmann typ VITOPEND 100 WHO z wbudowanym zasobnikiem, z regulatorem nastawu co. i cwo. Moc cieplna pieca to 10,5–24 kW. Mając na względzie doświadczenia innych forumowiczów w zakresie ogrzewania mieszkań o takim metrażu proszę o odpowiedź. Nadmienię, że innej opcji, jak wykorzystanie gazu, nie mam dlatego też proszę o wyliczenia dotyczące gazu. Pozdrawiam uziq
×
×
  • Dodaj nową pozycję...