Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

st81

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    34
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez st81

  1. mtedeusz położyłem płytkę szamotową przed palnik pw za palnik i dalej mam sadze na wymienniku ciepła może moja dysza jest skopana i nie zbiera gazów i ich nie dopala gdybyś mógł zrobić i udostępnić zdjęcia swojego palnika , przed nim i za nim , byłbym bardzo wdzięczny
  2. Pale tez węglem niewiadomego pochodzenia i wydaje mi sie ze w nim tyle popiolu jest a ruszt ruchomy jest tak zrobiony ze spadkiem ze podczas odpopielania przesówa wszystko w stronę palnika i go zapopiela szybko i nie mam lekarstwa na to
  3. Na oryginalnym palniku wirowym - sadza, zaczalem przerabiac , zwykły palnik pow wtorne za dysza-sadza mialem wrazenie ze gazy w komorze spalania nie potrafią się porzadnie wymieszac wiec dodalem pw, w srodku dyszy ale tez jest duzo sadzy juz ta sadza mnie przesladuje albo sie zabardzo tym przejmuję podlogę palnika tez juz miałem po skosie ale po paru dniach palenia tez sie wszystko zapychalo bo jest bardzo duzo popiołu juz mi sie pomysły skonczyły wiec napisałem do ciebie . spróbuje jeszcze zaslonic ruszt ruchomy i zobacze co bedzie
  4. pierwszy kanał wymiennika cały wyłozyłem cegłami szamotowymi palnik przerobiłem jest na całą szer. komory załadowczej a wys. ok 3 cm jest tak zrobiony ze odsuwa opał od dyszy powietrze wtórne w srodku palnika i za nim tylko nie wiem czy w odpowiednim miejscu powietrzem pierwotnym steruje miarkownik ciągu termometru w czopuchu niestety nie mam korzenie przesypuję zrębka a na noc węglem staram się zeby ruszt przed palnikiem był zapopielony zeby powietrze tamtędy nie uciekało nie chce tam dawać płytki bo dysza szybko mi sie zapopieli . najbardziej mnie denerwuje ta sadza i ogromna ilośc popiołu a gdy przeczytałem o twoim idiotodpornym piecu to pomyslałem ze w moim tez by się udało cos takiego stworzyc
  5. długa historia dom ma 140 m2 są duże straty ciepła mam też cwu 400l (duza rodzina) wczesniej piec był 23kw firmy kołton master ale to była maszyna do wedzenia , i komin cały w smole ( taki wstawił hydraulik) w nadzieji ze bedzie lepiej zmieniłem na mpm 19 kw i przez zimę pali się w nim non stop a w lecie tylko na cwu. jesli chodzi o korzenie wydaje mi się ze między nimi zbyt dużo pp leci i słabo się to spala a na wymienniku jest duzo sadzy i na węglu tez nie jest rewelacyjnie bo szybko się zapopiela palnik i ruszta, musiał bym je codziennie czyscić z góry dzięki za porady
  6. mam dużo korzeni z drzewek z sadu i nie da się ich szczelnie poukładać w komorze załadunkowe przez co spalanie ich nie jest rewelacyjne . pomyślałem ze Twoja konstrukcja mogłaby mi w tym pomóc a opony zostawię jeszcze do jeżdżenia:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...