Koledzy wcześniej już to powiedzieli - potwierdzam; czas regeneracji zbyt krótki, by była skuteczna. Nie dla zadeklarowanej ilości złoża. Regeneracja szokowa kwaśnym węglanem sodu powinna pomóc, następnie całkowite zasolenie i przetrzymanie złoża w solance 3-4 godziny (następnie dokończenie regeneracji). Możliwe, że należałoby przeprowadzić chlorowanie (roztworem NaOCl, metodyka i dawki na priv).
Poza tym należy przeprogramować zawór, potwierdzić odpowiedni dobór układu zasysającego, restryktorów przepływu, etc.. (lub/i odpowiednio ustawić pływak w zbiorniku solanki - (jeśli jest zainstalowany) tak, by złoże zawsze otrzymywało zalecaną średnią dawkę regeneranta.
No i rzecz najważniejsza, o której na forum raczej nie słychać - CR, czy jak go tam zwał - jest syntetycznym zeolitem z wszepionymi chemicznie różnorakimi aktywatorami (w większości organicznymi). Zeolity są znane od bardzo dawna, i z lepszym lub gorszym efektem stosowane powszechnie na całym świecie. Natomiast jedno, co je wszystkie łączy to to, że posiadają pory sorbcyjne o rozmiarach liczonych w A. Angstremach. Zeolit krzemionkowy o nazwie handlowej jak wspomniano posiada pory pomiędzy 90 a 110 A.
A to oznacza, że urządzenie oparte o tę technologię znakomicie poradzi sobie z substancjami rozpuszczonymi (ot np. Fe wyłącznie na stopniu utlenienia 2+), ale jakiekolwiek dostarczanie zanieczyszczeń kolmatujących sukcesywnie, acz nieuchronnie zniszczy złoże.
Nie ma lepszych, czy gorszych złóż, zaworów, urządzeń.
Są tylko handlowcy czerpiący "wiedzę" z folderów i ulotek, i technolodzy posiadający doświadczenie poparte gruntowną wiedzą.
Uzdatnianie wody to tylko w części mniej lub bardziej precyzyjne wyliczenia i ramy technologiczne. W większości zaś - umiejętność dopasowania do warunków jakościowych surowca rozwiązania technicznego, potocznie w branży nazywanego "technologią".
Uzdatnianie wody to technologia, dla każdego rozwiązania zawsze inna. Choćby minimalnie, ale zawsze inna.
A "stacja uzdatniania wody" to nie filtr, a zespół urządzeń, rozwiązań, aplikacji, (nawet armatura) nierozerwalnie ze sobą współpracujących w celu osiągnięcia pożądanego efektu.
Pragnę tym postem przywitać się na niniejszym forum, zobowiązując się jednoczenie do odpowiedzi na wszystkie pytania nurtujące Użytkowników, w tym także handlowców oraz technologów pracujących w mniej, lub bardziej znanych firmach zajmujących się problematyką uzdatniania wody (zapraszam serdecznie, zdobywać wiedzę to żaden wstyd).
A bezwzględnie Wszystkim mającym problem z wodą życzę, by zawsze udało im się znaleźć kompetentnych ludzi potrafiących udzielić kompetentnej informacji.
Radosław