Witam. Duży remont mieszkania już na ukończeniu, funduszy zaczyna brakować i nagle okazuje się że stary Junkers zaczyna "kapać". Nie będę go przecież reanimował, bo to tak jakbym chciał wskrzesić Syrenę Bosto. Mam do Was pytanie. Od 2 godzin siedzę w necie i szukam jakiegoś rozwiązania, ale większość sprzedawców podaje ceny dopiero po zalogowaniu się w serwisie. Może wiecie z praktyki który gazowy podgrzewacz wody kupić. Znalazłem Jakiegoś NECKAR-a N19 za 740zł, ale jest może jeszcze coś tańszego. Ja nie będę mieszkał w tym mieszkaniu, więc inne parametry nie bardzo mnie interesują. Ma grzać wodę i być tani w zakupie.