Ana Hana

Pan chyba żartuje z tym szanownym Panem Kwidzyńskim. Terminowy?????? Od marca zeszłego roku obiecuje, że przyjedzie poprawić źle wykonaną robotę. Wstawił mi lacobel (tj. szkło ze wzorem, u mnie to są słoneczniki na łące), pomazał jak dziecko sylikonem i przykleił do ściany. Lacobel pękł po pięciu dniach, później pojawiły się plamy w skutek odciągnięcia sylikonem obrazu od szkła i szkło zaczęło się kruszyć. Dzwonię do Pana Kwidzińskiego, piszę sms-y, żeby przyjechał i nic, jak kamień w wodę. Po prostu specjalista wykwalifikowany na wszystkie możliwe sposoby. NIE POLECAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!! JESZCZE RAZ NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!! Chyba, że ktoś na własny koszt chce naprawiać. Dodam jeszcze, że drzwi wykonał z drewna, które po roku zaczęło pękać. Solidny???? To na pewno nie jest określenie do niego. Słowny????? Kilkakrotnie obiecał, że wymieni lacobel i nic do tej pory nie zrobił w tym temacie.