Witam
wejscie z salonu i kuchni na zadaszony taras , a stamtad do ogrodu.
Piach sie nosi , takze przez koty, ale dom to nie muzeum Jakos sobie z tym radzimy.
witam
kiedys kilkanascie litrowych slojow babcinej roboty wyladowalo w szambie, bo nikt nie chcial kompotu z wkladka. Choc zbiory byly 'oblewane'
pozdr.Piotr
Widze ze kilka osob drapia chyba jakies wszy
To nie moja telenowela i drapanki pozostana dla mnie i Piotra -
Ten kanal wylaczam.
Pozdrawiam O.
p.s.
zdania nie zmienilam - nie robi sie tak facetowi, na ktorym komus zalezy
Julia7
"Trudno mi pojšć Twoje zachowanie - z jednej strony oznajmiasz na forum co czym nie byłaby zachwycona najbliższa Ci osoba..."
no wlasnie
to wypijcie wspolnie za szybki powrot Y , zeby zielonooka nie meczyla sie tej wiosny widokiem przytulonych par. Fakt - wszystko jest przesiakniete erotyka pozdrawiam 0.
zielonooka
no nareszcie zielona !!!!
I teraz to Y powinien przeczytac ! Tym jednym zdaniem pokazalas ze zalezy Ci nan nim , a nie tym, ze wyszlas calo z opresji w ktora sie sama wpakowalas.
Osz Ty! I od razu tak trzeba bylo napisac !
Zielonooka
nie..to ja mam motylki jak drapie po plecach i Piotr mam nadzieje tez .
Zielona - sciagaj Ty tego swojego faceta zza wody i sie nie katujcie! Szkoda kazdej chwili osobno. I tego Wam zycze
O.
Pawson
przeciez to nie moje slowa tylko jedna wstawka, godna telenoweli - 'usycham z tesknoty'
jakos dziwnie nie mam motylkow w brzuchu na mysl o bylych facetach i nie trzesa mi sie rece , no i mam problem