witam No i mn ie kuny grassuja od zeszlego roku, wydaje mi sie tylko ze sa w zimie- ale moge sie mylic. Siedze i czytam i nie wiem co robic, rece opadaja a one niszcza mi dach:( w nowym domu. Chodzily najpierw po pokojach od jednej strony, wezwalam dekarza polatal, szczeliwny pzy jaskowlakch, nawet widac bylo ze drapaly po blasze ale nei wszely tamtedy. wyskubaly dziure gdzie indziej, maz zatkal i teraz juz nie mam pojecia ktoredy wlaza. Wiem ze wystarczy im szczelina 4 cm. w chwili obecnej jest duzo sniegu wiec nie ma jak zerknac. Chwilowo dzialal chyba plyn na kuny bo nie bylo ich kilka miesiecy ale chyba sie przyzwyczaily i sa znowu. Rozwazalam sprawdze odstraszaczy dzwiekowcych ale teraz mysle nad zywolapka, czy taka na 95 dlugosci starczy? jakie wy macie