Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

franek_1986

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    41
  • Rejestracja

O franek_1986

  • Urodziny 01.03.1986

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Plewiska
  • Kod pocztowy
    62-064
  • Województwo
    wielkopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

franek_1986's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Jestem na etapie planowania automatycznego podlewania. Mam problem z wydajnością kranu zewnętrznego. Otóż wiedzie do niego rura PEX 12mm a jego wydajność wynosi 0,8 m3/h. Przed odejściem na kran zewnętrzny na rurze 3/4 cala jest kran w garażu, który podaje 2,5 m3 wody na godzinę - różnica jest ogromna, a wydajność kranu zewnętrznego jest tak beznadziejnie mała, że praktycznie uniemożliwia wykonanie podlewania automatycznego. Moją uwagę przykuła złączka kątowa między zaworem odcinającym kran zewnętrzny a rurą PEX 12mm wiodącą do tego kranu. Na moje oko jest dziwnie wąska i może to właśnie ona dławi przepływ. Czy ktoś z Was wie co to za złączka i czy ewentualnie można by ja wymienić na inną, która poprawi wydajność mojego kranu zewnętrznego - załączam zdjęcie.
  2. Ale to chodzi o jakiś wymiennik, który jest w środku w piecu czy wymiennik, który ogrzewa wodę użytkową (bo on chyba nie jest w komplecie z piecem?)? Mam model pieca Buderus LogaMax Plus GB-062-14 H V2. Gdzie mogę sprawdzić, z jakiego materiału wykonano wymiennik?
  3. Średnio mnie to urządza! Redukcja wodoru z wody do gazowego H2 wiąże się z utlenianiem się któregoś z metali z instalacji, czyli korozją (tak się składa, że jestem chemikiem). Spowolnienie tego procesu to tylko opóźnienie awarii w czasie. Instalacja jest jeszcze na gwarancji, gdybym znał przyczynę, mógłbym jeszcze żądać jej usunięcia.
  4. Mieszkam w nowym domu od dwóch lat. Od pół roku obserwuje wciąż rosnące ciśnienie w instalacji CO wraz z zapowietrzaniem się grzejnika drabinkowego w górnej łazience. Ostatnio wykonałem próbę ogniową i okazało się, że nie jest to powietrze tylko wodór. Poczytałem trochę i okazuje się, że ten problem występuje w instalacjach, w których użyto miedzi i aluminium. U mnie rurki miedziane są tylko przy piecu, a dalej woda rozprowadzana jest do rozdzielaczy dolnego i górnego rurkami PEX-AL-PEX. W całym domu mam ogrzewanie podłogowe na rurkach PERT a jedyne grzejniki stalowe, to rzeczona drabinka w górnej łazience i grzejnik w garażu. Dodam jeszcze, że mam piec gazowy jednofunkcyjny firmy Buderus. Instalator nie wie w czym może tkwić problem, twierdzi że wszędzie robi z takich materiałów i nigdy żaden klient nie zgłaszał mu takiego problemu. Czy ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem i jaka może być przyczyna? Czy znacie może jakiegoś dobrego rzeczoznawcę z okolic Poznania, który podjąłby się konsultacji w tej sprawie? Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi.
  5. Nikt nie odpowiedział, więc sam odpowiem, może komuś się to przyda. Informacje pozyskane dzisiaj w Starostwie Powiatowym w Poznaniu. Otóż zgłoszenie wygląda tak, że składa się wypełniony druk zgłoszenia, mapkę z naniesionym budynkiem oraz oświadczenie do prawa dysponowania nieruchomością, na której domek budujemy. Jeśli po 21 dniach nie ma sprzeciwu to można budować. ALE tak zgłoszona budowa pozwala na postawienie domku 3 lub 4 metry od granicy. Jeśli chcemy zbudować domek w granicy lub 1,5 metra od niej to wymagane jest pozwolenie na budowę i masa formalności - projekt, dziennik budowy itp. Muszę stwierdzić, że mimo dobrych chęci, zostałem w tym przypadku skutecznie zachęcony do samowoli budowlanej.
  6. Dzięki za poradę. A jakich szpilek użyć i ile na metr kwadratowy, żeby zabezpieczyć przed wiatrem?
  7. Załóżmy, że decyduję się na korę, ale rośliny będę dosadzał jeszcze przynajmniej ten i przyszły sezon. Czy w tym przypadku lepiej od razu zasypać agrotkaninę korą (i rozgarniać korę przy sadzeniu) czy lepiej zostawić ją odkrytą i porządnie i gęsto ją zakotwić, ewentualnie przydusić kamieniami i korą zasypać już po obsadzeniu finalnym?
  8. Myślałem o tym ale podobno kora ma lepszy wpływ na rośliny, utrzymuje wilgoć itp, po drugie jak dla mnie o wiele ładniej wygląda, po trzecie - co zrobić np z liśćmi, igłami, gałązkami, które opadną na kamienie? W korę jakoś się wkomponują i utworzą naturalną ściółkę. W kamieniach będą zalegać i wszystko będzie wygądać kiepsko.
  9. Chcę za kilka tygodni założyć ogród. Zamierzam dowieźć ziemię, wyrównać ją i posiać trawę. Mam już umówioną ekipę, która mi to wykona. Wzdłuż ogrodzenia zamierzam posadzić krzewy i rośliny ozdobne, ale proces doboru i sadzenia roślin zamierzam rozłozyć na 2-3 sezony. Myśle o takim rozwiązaniu, by ekipa która będzie równała ziemię od razu wykorytowała obszar wzdłuż ogrodzenia, a ja położę agrotkaninę i oddzielę ten obszar obrzeżem eko bord. Nie będę musiał wtenczas w przyszłości korytować terenu pokrytego trawnikiem i pozbywać się ziemi (chcę mieć równy poziom powierzchni trawnika i opasek porośniętych krzewami wyściółkowanych korą, oddzielony tylko plastikowym obrzeżem - coś jak tutaj: https://www.modowostylowo.pl/media/k2/items/cache/c53a9eb7f98bd9efe52407712806bfee_L.jpg). Będzie tego około 100 m2 wzdłuż 80 mb ogrodzenia. I teraz nasuwają mi się następujące wątpliwości: 1. Czy jak pozostawię nieprzysypaną niczym agrotkaninę to czy nie porwie mi jej wiatr (teren bardzo wietrzny, szczere pole)? Jeśli jest szansa by się utrzymała, to jak gęsto i jakimi szpilkami ja mocować? 2. Czy jak nie będzie ona przykryta przez np 2-3 lata, to nie zdegraduje ona pod wpływen UV? 3. Czy próbować jednak ściółkować ją korą - obawiam się o jej wywiwanie na trawnik mój i sąsiada... Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi poparte podobnymi doświadczeniami.
  10. A jak wygląda zgłoszenie budowy takiego domku? Czy jest tyle formalności jak w przypadku budowy domu na zgłoszenie - projekt, geodeta, kierownik budowy itp, czy tylko jakieś pismo do urzędu z własnym szkicem na mapie?
  11. Studnia to swoja drogą. Mnie interesuje konstrukcja części rozsączającej. Mam jeszcze jedno pytanie - o jakiej minimalnej gramaturze powinna być geowłoknina?
  12. Zamierzam wykonać instalację odprowadzającą wodę deszczową z rynien. W tym celu chcę wykopać rów o szerokości 30 cm i głębokości ok. 80 cm, wyściełać go geowłókniną, wysypać żwirem 16-32 mm na wysokośc ok. 30 cm, w środku którego będzie biegła rura drenażowa. Geowłóknina będzie także przykrywać żwir od góry (będzie on jakby owinięty geowókniną). Na wierzch chcę dac jeszcze folię fundamentową, która została mi po budowie i całość zasypać ziemią rodzimą. Czy przy takim układzie powinienem użyć rury drenażowej w geowłókninie lub jakiejś innej otulinie czy bez niczego? Geowłóknina na zewnątrz żwiru chroni żwir i rurę przed zamulaniem, więc wydaje mi się, że stosowanie rury w otulinie nie ma sensu. W dodatku kurz, który spłynie z dachu może zamulać rurę w włókninie, a ze zwykłej perforowanej powinien się rozsączyć wraz z wodą. Czy dobrze rozumuję?
  13. Mam jedną ścianę w garażu pozostawioną bez tynku. Pierwotnie myślałem, że będę ją ocieplał styropianem lub wełną, ale po pierwszej zimie stwierdziłem, że nie ma to sensu. Chcę zatem przykleić na ścianie płyty GK. Garaż ma 280 cm wysokości, a mam dostęp tylko do płyt 200 lub 260 cm. Czy można płyty kleić jedna nad drugą? Jeśli tak, to czy trzeba zachować zasadę montażu na profilach - czyli "mijaine się" sąsiednich plyt o min. 40 cm? Nie ukrywam, że najłatwiej by mi było przykleić plyty 260 cm obok siebie i u góry dokleic paski 20 cm - czy grozi to totalna katastrofą i pęknięciem na całej długości, czy może być jednak okej? Zaznaczam, że jest to garaż i jak gdzieś pojawi się jakaś ryska to tragedii nie będzie. Z góry dziękuję za wszytkie odpowiedzi.
  14. Myślę o użyciu blachy perforowanej lub plastikowej kratki wentylacyjnej w rolce, którą nabiłbym na krokwie w miejscu styku ze ścianą i po prostu nie dojechał do ściany deską podbitkową tylko zostawił szparę 2-3 cm. Wydaje mi się, że szczelina powinna być zlokalizowana przy ścianie, bo wiatr napierający na ścianę odbijając się do góry, wpadałby w szczelinę i wentylował wełnę. Co o tym myślicie? Na zielono zaznaczyłem blachę perforowaną:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...