Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KilY

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Gdańsk

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

KilY's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam, Jestem w trakcie remontu mieszkania w kamienicy, które posiada podłogi na legarach. Mieszkanie znajduje się na parterze i do tej pory izolacja od piwnicy to była ziemia i gruz z lat 20. ubiegłego wieku. Deski, które są na legarach są w dobrym stanie, suche i dobrze przybite. Wcześniej na nich znajdowała się płyta pilśniowa, a na niej panele. W związku z tym, że chciałbym położyć na tych deskach nowe panele zdecydowałem się częściowo całą dotychczasową podłogę rozebrać. Zerwałem stare panele, płyty, a także powyjmowałem co którąś deskę, aby móc wybrać spod nich ziemię robiącą za dawną izolację. Na chwilę obecną mam goły strop, a na nim legary wraz z deskami. Chciałbym tę przestrzeń między stropem a deskami wypełnić wełną mineralną, aby ocieplenie było skuteczniejsze. W jednym pokoju między stropem, a deskami jest 11-12 cm, tutaj myślałem o wełnie 10 cm, a w drugim pokoju ta przestrzeń wynosi 10 cm i tutaj chciałem zastosować wełnę 8 cm. Pytanie mam takie, jaką wełnę byście doradzili, aby zakupić? Na które parametry zwrócić uwagę? A także jak wygląda sprawa z folią paroizolacyjną? Niestety nie da rady jej położyć pod deskami, bo nie mam czasu, ani sił, aby to robić. Czy może ona znaleźć się na deskach? Jak pisałem na deskach będą docelowo panele, a pod nie będzie szła prawdopodobnie mata korkowa. Czy folię można ułożyć na deskach pod tą matą? Dziękuję za pomoc, dodałem szkic, który mniej więcej pokazuje jak to wygląda.
  2. Witam wszystkich serdecznie! Mam następujące wątpliwości. Zakupiłem niedawno mieszkanie w którym jest ogrzewanie gazowe (woda i grzejniki) a w mieszkaniu jest zamontowany piec dwu-funkcyjny. Chciałbym podczas remontu zmienić położenie tego piecyka z kuchni do łazienki i tutaj się zaczynają dla mnie schody. Nigdy nie miałem do czynienia z tego typu ogrzewaniem i nie wiem po prostu jak to ugryźć. No, i właściwie taką chciałbym uzyskać poradę, od czego zacząć? Z tego co wiem to do tego typu przebudowy jest potrzebna zgoda gazowni, a także projekt budowlany. Jednak gdzie w pierwszej kolejności powinienem skierować swoje kroki? Do gazowni? Do gazownika projektanta, a może kominiarza? Znajdzie się ktoś kto wie jak wygląda taka procedura od A do Z? Kuchnia z łazienką są oddzielone ścianą z kominem, więc cała sprawa powinna się zamknąć w przeniesieniu piecyka z jednej ściany na drugą. Ale to pewnie jak to wszystko ma wyglądać powie mi projekt. Przy okazji czy można dowiedzieć się ile (orientacyjnie) wynoszą koszty takiego projektu i później już samej przebudowy, różnych opłat manipulacyjnych, itp? Wiem, że to pewnie zależy od wielu czynników i konkretów nie da rady, ale tak mniej więcej. To zwykłe mieszkanie, a pomieszczenia są obok siebie. Wiadomo, zapłacę ile będzie to kosztować, tylko po prostu nie wiem, czy mam się szykować na koszty rzędu 500 zł czy 5000 Dziękuję bardzo za okazaną pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...