Witam Bardzo prosze o pomoc. Od tygodnia pale w kotle SAS Efekt 29kw: - 90m2 podlogowka (pietro) - 90m2 parter grzejniki ( 8szt) - piwnice kaloryfery skrecone na zero - bojler nie ogrzewany w trakcie wymiany odlaczony. Woda z przeplywowego podgrzewacza jak na razie Sterownik pid tech st550 Na kotle trzymam temp 65st , na kaloryfery 35st, na podlogowke 32st. (Ze wzgledu, ze na zew 10-12st niskie temp) Piec nie przechodzi w "nadzor" caly czas tryb PID Praca. Podaje (uruchamia sie?) co ok 2 minuty na chwilke. Przy tych ustawieniach spalil w 3dni 90kg ekogroszku 26kj. = 30kg/dobe...bez bojlera. W menu instalatora: -wspolczynnik mocy kotla 100% (zmniejszyc?) PID nadzor: czas podawania 2sek, przerwa podawania 5min, czas pracy wentylatora 10sek. Temperature przebija max do 66st,obniza do 64 i znow podaje. Podejrzewam ze przy tych ustawieniach w zimie przy -15st spali 50kg/dobe. Czujniki pozakladane, pompki wilo. Czy cos mozna zmienic w ustawieniach w PID zeby ograniczyc spalanie? Z gory dzieki za pomoc!