Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wrobel84

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Poznań
  • Kod pocztowy
    61-725
  • Województwo
    wielkopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

wrobel84's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Mój budynek był budowany w latach 30-tych Ponadto na działce obok stał cały czas budynek tej samej wysokości co mój. Zjawił się deweloper, wyburzył budynek, i postawił nowy. tak więc nie sądzę aby prawie 90 lat temu jakiś projektant zakładał że stanie obok budynek dwa razy wyższy niż mój. Jak dla mnie bez sensem jest winić mój budynek o to że ma za niskie kominy!! ludzie, ja pitole, gdzie my żyjemy. Jeszcze zaraz się okaże że to ja jestem ten zły, bo to mój budynek jest źle zaprojektowany i nie dostosowany do nowego budownictwa.
  2. to co napisałeś jest tak prawdziwe że aż smutne. Ale mniejwięcej tyle mi powiedziała babka w nadzorze budowlanym. Z tego wszystkiego wynika to że ja mam źle zaprojektowane kominy, i na swój koszt powinienem to zrobić. Zdaje sobie sprawę że ktoś tam ładnie posmarował komuś innemu, ale uwierzcie mi że tak mnie już ten deweloper wkur** w kilku innych aspektach, że chce im się pięknie odwdzięczyć. Co do pism z urzędu o tym że będzie stawiany budynek, ogólnie pisma były, ale tam było spore zamieszanie. ich projekt był najpierw odrzucony, później zmienił się właściciel gruntu, a potem nagle ni stąd ni zowąd wpadli na budowę i zaczęli budować. więc ściema ostra poszła. nie zmienia to faktu, że nawet jeżeli w ciągu 30 dni się nie odwołałem od czegoś czego nawet nie wiedziałem, to jakim kur** prawem w polsce można stawiać budynki które nie spełniają norm budowlanych? czyli podsumowując - mam jakieś pole manewru? mogę coś zrobić z tym? mam pisać do prezydenta miasta poznania z pytaniem jak takie coś mógł "podpisać"? bo przecież wszystkie zgody budowlane są niby podpisywane przez prezydenta miasta.
  3. Gdzie znajdę informację kto jest autorem projektu, i jak mam się z taką osobą skontaktować? Ekspertyzy na 99% nie było, nic mi o tym nie wiadomo. Sąsiednie budynki - z drugiej strony mojego budynku jest równie niski budynek. Natomiast z drugiej strony budynku dewelopera też jest niski budynek, ale tam deweloper wyciągnął komin ponad kalenicę (tłumaczył że tam jest dymowy i wentylacyjny w jednym kominie, a u mnie są w sumie 3 takie kominy - coś ściemniali w każdym bądź razie)
  4. Cześć, mam problem z deweloperem który na sąsiedniej działce postawił budynek wielorodzinny. Nowy budynek jest przyklejony do mojego budynku, ma 4 kondygnacje, a mój ma tylko dwie kondygnacje. Problem jest taki że moje kominy które są przy krawędzi budynku są teraz przysłonięte ścianą budynku dewelopera, i obawiam się że będzie problem z ciągiem itp. Przeglądałem normy, i wg normy PN-89/B-10425 dotyczącej kominów, jest to niezgodne. Moje kominy powinny być ponad kalenicą budynku dewelopera. Poniżej rysunek z normy: A tak wygląda sytuacja u mnie: To co zrobiłem do tej pory: 1) Spotkałem się z deweloperem i jego kierownikiem budowy, powiedziałem że nie może tak być że mam zasłonięte kominy ich ścianą. W skrócie - kierownik budowy powiedział że oni mają to gdzieś, ich budynek jest zbudowany zgodnie z projektem. Moich kominów nie wyciągną ponad kalenicę, jedynie zamontowali turbowenty na przewody kominowe aby poprawić u mnie ciąg. 2) zgłosiłem kontrolę do nadzoru budowlanego który mnie strasznie rozczarował. Opisałem sprawę - że obawiam się że nie będę miał ciągu, że jest to niezgodne z normą itp. Przyjechali, skontrolowali i mi odpisali: Inwestycja jest wykonana zgodnie z projektem, nie mają nic do zarzucenia... 3) zadzwoniłem do kobiety która się podpisała pod pismem z nadzoru budowlanego i zapytałem czy jest poważna. Powiedziałem że mieli sprawdzić czy mogą tak zostawić moje kominy, przecież to niezgodne z normą, a babka mi powiedziała że oni jako nadzór skontrolowali inwestycje a nie moje kominy. Inwestycja jest zgodnie z projektem, wiec jak chce kogoś skarżyć to osobę która wydała zgodę na taki projekt, czyli co? mam skarżyć teraz prezydenta miasta poznania, bo niby on wydaje zgody na projekty budowlane? Co mam teraz zrobić? do kogo pisać pismo? kto mógł wydać zgodę na taki projekt, skoro projekt ten łamie przepisy budowlane? jak mam z tym dalej walczyć, aby deweloper wyciągnął moje kominy ponad swoją kalenicę? Pomóżcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...