Studentka91

A zatrudnienie fachowca uchroni mnie przed spękaniami? Nie. Z resztą mieszkanie jest narożne i liczę się z tym. że pewnie prędzej niż później rysy się pojawią. Wiadomo, tak jak mówi ag2a, trzeba się zapoznać z tym co dopuszczalne a co nie, żeby nie wpisać rzeczy które i tak nie zostaną zrobione a opóźnią odbiór. Jak się okaże że nie miałam racji to po odbiorze się przyznam

Super dziękuję z tym odchylaniem super patent że też nie wpadłam na to... Poziomicę metrową też już mam - pomyślałam że okna nią skontroluje i balkon. Pomysł z miarką drewnianą OK nad tym też się głowiłam czy muszę ze sobą brać kogoś do asysty wymiarów, żeby mi przytrzymał koniec. A jeśli chodzi o fachowców na odbiorach to osobiście uważam, że to trochę przereklamowane. Jeśli się ma znajomego to może i warto, ale jeśli mam kogoś zamawiać żeby szukał usterek "na siłę" i opóźniać przez to niepotrzebnie przeprowadzkę to nie chcę. Zależy mi bardzo na czasie. Grube błędy wyłapię na pewno (jak przećwiczę tą poziomicę ) a jeśli później wyjdą jakieś drobiazgi to w końcu od czego jest pięcioletnia rękojmia. A właśnie - poziomice laserowe z tego co wiem to są nienormowe? Dlatego się zdecydowałam na zwykłą.

Cześć, mam pytanie z podstaw podstaw. Wybieram się na odbiór mieszkania od dewelopera. Jedyną moją obawą jest sprawdzenie pionów i kątów ścian... Zaopatrzyłam się w poziomicę dwumetrową i kątownik, ale pytanie jak tego prawidłowo użyć? Tzn. Super jeśli przyłożę ją w pionie, poziomie i na skosie i bąbelki będą mieścić się w kreskach, ale jeśli nie to jak wymierzyć odchyłkę? Tak samo przy kącie - czy wystarczy że sprawdzę na wys. ok. 1 metra? Przejrzałam dziesiątki filmów na youtubie ale chyba to pytanie jest zbyt proste by ktoś zrobił do niego instruktaż a przecież nie poproszę przedstawiciela dewelopera o pomoc Serdecznie proszę o pomoc.