Witam, w przyszłym roku dostanę klucze do mieszkania 3-pokojowego (66m2). Zależy mi, żeby urządzić mieszkanie bardzo funkcjonalnie i wykorzystać każdy kąt. Jesteśmy rodziną 2+2+pies, dlatego do głowy wpadł nam pomysł, aby spróbować wygospodarować 3 sypialnie nie rezygnując z salonu. Pierwszym pomysłem było zrobienie w salonie aneksu kuchennego i zyskanie sypialni w pomieszczeniu 8,86m2, jednak ze względu na odległość od pionów nie jest możliwe podciągnięcie wentylacji tak daleko.. Od tego czasu nie daje nam spokoju myśl, że może udałoby się jednak wygospodarować dodatkowy kącik. Najnowszym pomysłem było to aby w miejscu łazienki część pomieszczenia przeznaczyć na kuchnię i pociągnąć szafki kuchenne do salonu. Łazienka byłaby w pozostałej części + w garderobie. Do kuchni podciągnęlibyśmy wentylację z obecnej łazienki, a do nowej łazienki - wentylacja z obecnej kuchni. Zastanawiam się jednak czy to dobry pomysł, ponieważ kuchnia wyszłaby taka trochę klaustrofobiczna :} poza tym byłaby praktycznie w przedpokoju, a nie w salonie. Czy myślicie że to dobry pomysł? Trudno mi sobie to trochę wyobrazić i nie wiem czy jest sens tracić funkcjonalność i przestrzeń. A może Wy widzicie jakieś inne rozwiązanie?
Jeśli pozostaniemy przy dotychczasowym układzie mieszkania, to pomiędzy pokojem 8,89m2 a 9,77m2 chcemy zrobić wnękę i umieścić tam jedną dużą szafę (drzwi obu pokojów przesunięte maksymalnie jak się da do przeciwległych ścian). Poza tym chcemy zrobić oddzielne wc (zabrać trochę łazienki i garderoby). Do salonu i kuchni likwidujemy drzwi i kawałek ścianki. Prawdopodobnie zabierzemy też troszkę salonu, żeby trochę poszerzyć przylegający pokój (8,89m2).
Drodzy Forumowicze, liczę na Waszą pomoc, może macie jakieś fajne pomysły na to mieszkanie? Pomiędzy pomieszczeniami są ścianki działowe, także możemy sobie poprzesuwać to i owo. Proszę Was o pomoc - wszelkie wskazówki, uwagi, porady są bardzo mile widziane.
Mieszkanko: