Cześć wszystkim,
Mam pewien dylemat związany z zabudową poddasza i może znajdzie się tu ktoś, kto pomoże.
Mianowicie, mam w chwili obecnej poddasze zrobione w płytach gk na ruszcie z profili alu. Płyty są położone na surowo, jeszcze bez spoinowania i gładzi.
Mojej szanownej małżonce to rozwiązanie nie bardzo się podoba i wolałaby widzieć poddasze wykończone w drewnie - boazeria p+w lub nawet zwykłe dechy ze szparami... Szczerze powiedziawszy, ja też nienawidzę wszelkich robót związanych z gładziami - wolę sobie popracować w drewnie, to o wiele przyjemniejsze
Pytanie moje dotyczy tego, czy można tak po prostu odkręcić płyty gk i zastąpić je boazerią? Myślę sobie, że skoro ruszt alu wytrzymuje płyty gk, to i drewno wytrzyma... Wiadomo, że drewno musi oddychać, więc przydałaby się szczelina wentylacyjna pomiędzy rusztem (na ruszcie jest oczywiście paraizolacja) a dechami boazerii. Zastanawiam się więc, czy można dokręcić łaty drewniane do istniejących profili alu (czy może lepiej drugi ruszt alu) pod montaż desek?
Stosował ktoś może takie rozwiązanie? Jeśli tak, to można prosić jakieś za lub/i przeciw?
Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi.