Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

ArturS74

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    23

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez ArturS74

  1. ArturS74
    Jeśli chodzi o podłogówkę, to niestety nie pomogę. Natomiast podaję odpowiedź na moje wcześniejsze pytania dot osadzającego się pyłu z trocin. Pellet po prosu był wilgotny. Tylko wydawało mi się, ze mam przewiewne miejsce do jego przechowywania. Pozdrawiam
  2. ArturS74
    Jeśli chodzi o krzywe grzewcze, to można powiedzieć, że w chwili obecnej z nich nie korzystam. Na obiegach mam ustawioną temperaturę min 50 stopni i tym ustawieniem wymuszam taką temperaturę na kaloryferach. Niezależnie od temperatury zewnętrznej, piec grzeje np. 2 godz., nagrzewa pomieszczenia do zadanej temperatury i się wyłącza. Uznałem, że jest to bardziej ekonomiczne, niż pstrykanie pieca przy niższej temperaturze na kaloryferach (zadanej w/g krzywej grzewczej). W nocy też utrzymujesz 21 stopni? Czy dobrze rozumiem, że w zbiorniku na pellet masz dym? U mnie rura jest ciepława, ale nigdy nie była czarna. Wygląda to tak, jakbyś miał problem z ciągiem w kominie.
  3. ArturS74
    To podzielę się jeszcze spalaniem (kg na dobę). Październik - 7,3. Listopad 11,5. Grudzień 13,0. Styczeń 14,5. Luty 18 kg.
  4. ArturS74
    A co się stało, ze zapychanie rury już za Tobą?
  5. ArturS74
    Ja natomiast powtórzę pytanie. Czy macie problemy z osadzającymi się trocinami, tuż za kolankiem w palniku, na skutego czego powstaje nagar, a później pewnie zapychanie się pelletu? Rozmawiałem w serwisantem i on twierdzi, ze to wina pelletu, też tak myślałem. Ale teraz kupiłem Lavę i problem mam podobny. Wypadałoby raz na tydzień czyścić palnik z nagaru powstającego tuż za kolankiem w palniku.
  6. ArturS74
    Z osiąganiem temperatury nie miałem problemów. Cykl pracy podajnika i ew. czas podawania pelletu na różnych mocach, zmniejszałem, czyli spadała moc kotła, a i tak nie miałem problemów z uzyskaniem zadanej temperatury.
  7. ArturS74
    Witam. Palę też pelletem z Ukrainy. Ustawione mam parametry 11,2 kg/h oraz 4,6 kwh. U mnie przy tym pellecie po 1,5 miesiąca musiałem wyczyścić rurę podajnika, bo było dużo pyłu i trocin, przez co na palenisku zrobił się nagar i pellet nie zsuwał się swobodnie i dalej zaczęła się zapełniać rura podajnika. Wydaje mi się, że w okresie zimowym należy przyjąć jedno czyszczenie na 4-6 tygodni.
  8. ArturS74
    Jakim pelletem palicie i jak często czyścicie zasobnik, rurę podajnika? Albo inaczej, czy macie problem z pyłem z pelletu osadzającym się na palniku?
  9. ArturS74
    Bardziej zgorzelina, sam wentylator nie mógł tego wyrzucić.
  10. ArturS74
    Jak się sprawdza, to trzeba chwalić. Ja będę chwalił swoje. Listopad 2017, dom 170 m2, CO na 4 osoby, aż 23 worki pelletu po 15 kg.(pellux 200 Toutch). I podzielę się pewnym spostrzeżeniem. Denerwowało mnie częste automatyczne czyszczenie kotła, więc zmniejszyłem częstotliwość. W sumie, to nie wiem ile godzin pracował, bez wysuwania szuflady (pewnie nie więcej niż 10), po czym zaczął przesypywać pellet w rurze (nie spalać podawanego). Okazało się, ze na szufladzie była ok 2-3 cm warstwa zgrzanego popiołu i to nie pozwalało na swobodne spadanie pelletu do końca szuflady i pojawił się w/w problem. Oczywiście po wyczyszczeniu wszystko działa jak należy.
  11. ArturS74
    Nie słyszałem o takiej normie EkoProjekt. Swoją drogą, jeżeli kotły Biawara nie spełniają jej, to chyba tylko gaz i olej opałowy pozostaje.
  12. ArturS74
    Ja mam w korytarzu. Może to nie najszczęśliwsze miejsce, ale ze względu na kabel lepszego nie znalazłem.
  13. ArturS74
    U mnie sprawa wygląda tak. Mam dwa oddzielne obiegi w domu (jeden - część mieszkalna i drugi - wyodrębniona część usługowa ) oba działają niezależnie. W części mieszkalnej mam zamontowany przewodowy ecoster i min steruję pracą kotła. W części usługowej mam bezprzewodowego salusa (091 FLRF). Oba pracują niezależnie, bez priorytetów. Jak temperatura spada w części mieszkalnej (ecoster - pełna obsługa kotła), to załącza się kocioł i grzeje tylko obieg w części mieszkalnej. Tak samo działa salus w części usługowej, jest programowalny, mam ustawione inne temperatury na konkretne godziny i dni. Do toutcha 200 bez problemu można podpiąć dwa obiegi.
  14. ArturS74
    Mam na jednym układzie sterownik Pluma (fajna sprawa, można w 100 % zarządzać piecem), a na drugim układzie mam sterownik Salusa (tym ustawiam tylko temperaturę w pomieszczeniach).
  15. ArturS74
    Może się nie znam, ale się wypowiem. Nie wiem, po co zastanawiacie się nad stosowaniem buforów do kotłów Biawara. Przecież właśnie ich sterowanie pozwala ekonomicznie zużywać pellet. W kotle "śmieciuchu" to rozumiem (miałem takowy niestety przez 10 lat), trzeba rozpalić i spalić do końca bez względu na to, czy jest zapotrzebowanie, czy nie. Część idzie w komin, ale w przypadku tych kotłów, to wyrzucenie pieniędzy w błoto. Nie wiem na czym będą polegały oszczędności przy zastosowaniu bufora? Jakie to będą oszczędności realne - może ktoś to przeliczy. Jeżeli już, to zapewne takie, jak przy zastosowaniu solarów do ogrzewania wody - czyli instalacja nie zwróci się w terminie, jaki jest dla niej przewidziany. Czy nie lepiej pójść dalej w elektronikę i np. zastosować sprzęgło hydrauliczne, grupy pompowe z zaworami trójdrożnymi i siłownikami? Właśnie takie rozwiązanie od miesiąca mam u siebie i widzę, że to ma sens. W kwestii małej, czy dużej pojemności wodnej kotła. Są zwolennicy takiego i takiego rozwiązania. Mała pojemność wodna kotła - to mała bezwładność instalacji, czyli w zasadzie najlepiej by było, aby kocioł był tak dobrany, aby działał ciągle. Ja mam Toutcha 200 i jestem zadowolony. Jedno jest pewne- Pellux 200 Toutch nie będzie za duży (też miałem takie obawy) - bardzo sprawnie reguluje moc spalania. Po rozpaleniu korzysta z pełnej mocy (w moim przypadku i tak zmniejszonej do 16 KW), choć teraz chyba przywrócę mu moc 20 KW i zobaczę jak skróci się czas rozgrzewania instalacji, a potem przechodzi na 4,9 KW i sobie pstryka. Pierwotnie miałem zamówionego compacta 12 KW i ten tez miałby wystarczającą moc dla mojej chałupy, ale zastanawiam się o ile dłużej rozgrzewałby całą instalację i czy jego praca nie byłaby "szarpana" - częstsze włączenia. .
  16. ArturS74
    Ja w swoim Pellux 200 Toutch zmieniłem tylko jedno, bo piec na razie jest za duży. Zwiększyłem przerwę w podawaniu pelletu na wszystkich zakresach, skutkiem czego było zmniejszenie mocy w zakresie 4,9 KW zamiast 6 KW i 16 KW zamiast 20 KW. Gdyby nie to, że jest za duży pewnie nie zmieniłbym nic. Wszystkim dookoła posiadającym piece na eko groszek, jako dużą zaletę właśnie podaję, że w tym piecu nie trzeba niczego regulować. Nastawy fabryczne są ok. Pellet spala się jak powinien, zero spieków, jasno szarawy popiół (ostatni raz piec czyściłem w połowie sierpnia), komora spalania i turbulatory suche. Na Twoim miejscu nie dokonywałbym żadnych zmian. Pal w nim tydzień lub dwa i zobacz jaki masz popiół i jak wygląda komora spalania. Jak będzie ok., a zakładam, że tak (o ile masz przyzwoity pellet), to po prostu zostaw nastawy fabryczne.
  17. ArturS74
    Jeśli chodzi o pellet, to ja palę 6 mm ukraińskim i jak na razie jest ok.
  18. ArturS74
    Podpowiem czy Biawar 12 czy 200 Toutch. Zdecydowanie 200 Toutch. Na pewno nie będzie za duży. Modulacja mocy bezproblemowa. Pojemność 190 l. jest zaletą. Rzadziej się załącza teraz jak i latem tylko przy grzaniu ciepłej wody.
  19. ArturS74
    Jeszcze jedno. Wydrukuj sobie dane techniczne pieców i je porównaj. Żaden ze wspomnianych nie ma budowy i rozwiązań podobnych do Pelluxa, no może Lazar, ale nie wiem czy ma automatyczne czyszczenie. Ważne są rozwiązania zastosowane wewnątrz. Pionowe płomieniówki, czyszczone samoczynnie zapewniają wysoką sprawność. To ma na pewno Pellux, być może jeszcze Lazar. Ja też rozważałem Lazara, ale zdecydowałem się na Pelluxa i ostatecznie na Toutha 200, choć wcześniej miałem już zamówionego pelluxa compacta.
  20. ArturS74
    Witam. Zapewne oba dadzą radę. Niedawno u siebie zrobiłem dwa oddzielne obiegi (kaloryfery) z zaworami trójdrożnymi i siłownikami. Mniejszy obieg (część usługowa) ma tylko ok. 60 m2 i Pellux 200 Toutch daje sobie b. dobrze radę. Ze względu na 190 l pojemności wziąłbym na Twoim miejscu Pelluxa 200. Na pewno nie będzie za duży, bo b. sprawnie reguluje moc. Artur
  21. ArturS74
    Witam. Mi problemy z gubieniem ilości podawanego pelletu minęły. Problem był w tym, ze chodził ok 4 godzin na min., a to z tego powodu, że ze względu na błąd w instalacji (pozostałość po starym piecu) zrobił się krótki obieg przy piecu i na piecu temperatura była wysoka, a na kaloryfery niewiele szło i nie mógł w domu dojść do zadanej temperatury. Po zmianie tego jest ok. Ważny jest sam pellet. Ja nadal palę ukraińskim (jest b dobry) tylko, że nie ma wymaganej długości, jest krótki, przez co przy mocy minimalnej podawał go trochę więcej i w efekcie po 2 godz pellet zaczął zapełniać rurę. Ja w ustawieniach zwiększyłem przerwę w podawaniu pelletu o kilka sekund na każdym progu mocy. Problem zniknął jak na razie, choć efektem zmniejszenia podawania pelletu było zmniejszenie mocy max kotła z 20 kw na 16kw, a minimalnej do 4,9 kw. Na chwilę obecną nie potrzebuje tak dużej mocy, a piec pomimo zmian spala pellet idealnie.
  22. ArturS74
    Witam. Na dobre to go ocenię pewnie po tej zimie, ale po kilku miesiącach użytkowania uważam, ze to był bardzo dobry zakup. Z pogodówką, nie wiem co to znaczy ustawianie paramertów (podawanie, dawki, itd.), po protu pali się i jest ok. Kilku elementów obsługi trzeba się nauczyć. Do tej pory jeden raz czyściłem fotokomórkę, jeden raz wyłączałem zabezpieczenie termiczne palnika i jeden raz czyściłem rurę podajnika pelletu, bo się zapchała (tu ze względu na błąd w instalacji CO, piec pracował klika godzin na min. i zgubił dawkowanie pelletu, po prostu podawał za dużo). Jeden raz też zablokowała mi sie szuflada palnika przy czyszczeniu (pellet ukraiński - w palniku znalazłem kawałek drutu średnicy ok 3 mm i długości ok 5 mm). Do dziś tez jeden raz wyniosłem szufladę z popiołem (obecnie ogrzewam cwu). Duża pojemność kotła jest plusem, sam rozważałem też zakup pieca o małej pojemności wody. Po tych kliku miesiącach, 190 l wody powoduje np. to, że w tej chwili piec raz się włącza, nagrzewa do 65 stopni, a później grawitacyjnie oddaje przez cały dzień temperaturę w bojlerze. W moim przypadku (dom - kanadyjczyk, ok 170 m2) w terminie od drugiej połowy lutego spalał poniżej 15 kg pelletu na dobę (w miesiącach zimowych). Obecnie ok. jeden worek pelletu na tydzięń na cwu. Na chwilę obecną nadal palę pelletem ukraińskim i już bez problemów (droższy, widny). Na pytanie czy polecam - zdecydowanie tak. Po przejściu ze smieciucha, to ten to Mercedes.
  23. ArturS74
    Witam. Jestem tu nowy i od dwóch mieisęcy jestem posiadaczem kotła Pellux 200 Toutch. Co do jego pracy mam juz jakieś uwagi i się nimi wkrótce podzielę. Pytanie czy problemy w podawaniem pelletu już się skończyły, bo coś podobnego zauważyłem u mnie i myslałem, ze jest to spowodowane pelletem, ale widzę że może nie koniecznie tak jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia