Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przechol

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

O Przechol

  • Urodziny 25.10.1988

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Gdańsk
  • Kod pocztowy
    80-299
  • Województwo
    pomorskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Przechol's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Dzień dobry, Chciałem Państwa prosić o poradę. To jest mój pierwszy ogród i chciałem na samym początku, jeszcze przed robotami, rozważyć za i przeciw jego rozwoju. Ogród na hali garażowej (30-40 cm piachoziemi) 120 m2. Mieszkanie jest narożne i po wyjściu na taras z płytek nad głową mam jeszcze zabudowe od balkonów z góry. Niestety na granicy gdzie kończą sie płytki kończy się również zabudowa balkonowa i zaczynają "dziwne odpływy" z tychże balkonów. W efekcie woda spływająca z góry wypłukuje mi ziemię tuż przy krawężniku. W tej sytuacji powstał pomysł dokoptowania takich samych płytek i przesunięcie na ich koniec krawęznika. Zdjęcia poglądowe : Z tej węższej części ogrodu ubyłoby przez to trochę zieleni, ale nie byłoby efektu koryta bez rosnącej trawy. Z tej większej części dodałoby trochę więcej tarasu i miejsca na stół / krzesła no i też pozbyłbym się tego wypłukiwania. Co do dalszych pomysłów to chciałem oddzielić jakoś tuje od trawnika. Za poradą kolegi z innego forum (ogrodowiska) byłby to krawężnik jak przy tarasie i kora wokół tujek. Pytanie na jaką wysokość miałby wystawać krawężnik ? Czy na równi z trawnikiem czy wyżej tak aby kora się nie przesypywała na trawnik ? Kolejne pyt. dotyczy tych odpływów. Czy ktoś ma jakiś pomysł jak je "ukryć" ? Myślałem nad donicami, które bym na nich postawił. Dzięki za pomoc. Łukasz
  2. Dzień dobry, Mieszkam na osiedlu położonym na hali garażowej. Są tu tereny zieleni oraz wydzielone dla mieszkańców parterów ogrody. Mam ogród 120m2. Na hali znajduje się około 30-40 cm piachu/ziemi (napewno nie sama czarna ziemia). Jestem słaby w tematach budowlanych i chciałem się o coś w tej kwestii zapytać. Mam w ogrodzie (na środku większej części ogrodu) ustawione 3 odpływy. Szukałem w internecie podobnych odpływów lub opisu jak to działa, ale nic. Są to kwadraty (na zdj) otoczone krawęznikiem i kamieniami a w środku znajduje się kwadratowa, plastikowa rura (jak kominowa). Na samym dole widać okrągłą kratkę na dachu hali garażowej. Od tamtego miejsca rurami leci do studni / ścieków. Na szczycie tego kwadratu znajduje się kratka rewizyjna (poziom ogrodu). Czy ktoś jest w stanie wyjaśnić jak woda odpływa do tej kratki na hali garażowej ? Hala jest w tym miejscu tak zbudowana, że bez piachu woda spływała by w kierunku tej okrągłej kratki odpływowej. Rozumiem, że kratka na poziomie ogrodu to tylko rewizja. Nie rozumiem natomiast jak niby woda, która gromadzi się w ziemi ma niby odpływac do dolnej kratki ? Przecież tam jest plastikowy komin. Może ktoś się z tym spotkał ? Kierownik budowy nie był zbyt pomocny przy pytaniu o ten odpływ bo sam chyba nie za bardzo wiedział. Załączam zdjęcia: Jeżeli to zły dział to proszę o przeniesienie do kanalizacji odpływów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...