Witam, odgrzeję temat. Zastanawiam się nad montażem rolet zewnętrznych w surowym budynku, nie mam cofniętych nadproży. Jedna z osób zajmująca się ich montażem poleciła mi wysunięcie okien o 1 cm względem ścian i montaż skrzynek na nadprożu. Szczelina w postaci 1cm miałaby być wypełniona specjalna matą termoizolacyjną zastępującą ileś cm styropianu. Szczerze powiedziawszy brzmi kosmicznie, czy rzeczywiście takie rozwiązanie może być wystarczające? Inna kwestia, że zwykłe rolety tak naprawdę nie są przeszkodą antywłamaniową, a jedynie (albo aż) termiczną, może więc lepiej przeznaczyć pieniądze na lepsze, bezpieczniejsze okna i alarm?