wazonk

Kiepska wentylacja - znaczy częściej otwierać okna czy kiepska budowa wentylacji i trzeba coś zamontować albo coś w tym stylu?

Cześć. Pomóżcie. Latem i we wrześniu miałam remont mieszkania (przedtem nikt w nim nie mieszkał - gołe ściany) - szpachlowanie, malowanie , panele. W całym mieszkaniu jest położone ogrzewanie podłogowe wodne (z pieca węglowego). W sypialni położonej od południa z oknami na wschód i południe (zwykłe od wschodu a skośne dachowe od południa) nie działa nam to ogrzewanie więc pokój jest nieogrzewany w środku. Ewentualne ciepło dochodzi z pomieszczeń sąsiednich. W sypialni jest ok. 18-19 stopni. Czuje się zimno. Okna są dobrej jakości, dom ocieplony, wszystko jest szczelne. Tak wiem, trzeba wietrzyć i to robię chociaż od niedawna bo wcześniej to tylko tyle co w remoncie bo nie mieszkaliśmy jeszcze. Ale do sedna. Chodzi o to, że na obu oknach, na szybach w okolicy ramy okiennej dochodzi do skraplania się wody. Bardziej to widać przy oknie skośnym. Nad tym oknem skośnym jest wywietrznik taki, który sama zamykam i otwieram (raczej jest zawsze otwarty). Okno pod wieczór i robi się zimne i wilgotne a rano gdy wstanę jest już mokre. Wywietrznik to samo. Od wieczora robi się zimniejszy i wilgotniejszy a rano albo jeszcze w nocy można dotykiem lub wzrokiem zauważyć mokrość i krople wody. Pierwszej nocy te krople wody znalazły się na podłodze. Dlaczego tak się dzieje? Jaka jest tego przyczyna? Czy to wina okien? Ogrzewanai a raczej jego braku? Skutek tego, że mieszkamy na prawie poddaszu ( nad nami jest już tylko strych) chociaż kominiarz twierdzi, że wszystko jest ok)? Dodam, że w kuchni i w łazience tego problemu nie ma. W drugim pokoju też raczej nie ma. Proszę, pomóżcie. Pozdrawiam Wazonk

Jest to gres lapatto szkliwiony o nazwie Umboria Almond 63x63. Fachowiec w sklepie twierdzi, że raczej nie powinno się go impregnować ale skoro jest taka informacja na opakowaniu to MOŻE trzeba. Więc żadnych konkretów.

Proszę o poradę. Zakupiłam gres szkliwiony półmat na podłogę do kuchni. Gres szkliwiony podobno nie trzeba go impregnować tylko kłaść i podobno jest najlepszy do kuchni. Po powrocie do domu zauważyłam że z boku kartonów z płytkami jest taka czerwona pieczątka z napisem "Zaleca się zaimpregnować przed położeniem". I teraz nie wiem czy ich nie oddać. Chciałam gres szkliwiony żeby właśnie nie bawić się w takie rzeczy oraz dlatego że słyszałam że jest odporny na plamy itp. Ten który kupiłam jest gresem szkliwionym półmatowym. Może to przez ten półmat trzeba go impregnować. Jak myślicie. Oddać go czy zostawić? Jeżeli zostawić to impregnować wg zaleceń na opakowaniu? Kupując ten gres chciałam kupić coś trwałego, łatwo czyszczącego bo nie chcę spędzić pół życia na szorowaniu podłóg i dużego żeby nie było tylu fug. Doradźcie co zrobić. Zależy mi na czasie.

Zakupiłam gres szkliwiony półmat na podłogę do kuchni. Gresu szkliwionego podobno nie trzeba impregnować tylko kłaść i podobno jest najlepszy do kuchni. Ten mój jest półmatem. Może dlatego jest inny? Po powrocie do domu zauważyłam że z boku kartonów z płytkami jest taka czerwona pieczątka z napisem "Zaleca się zaimpregnować przed położeniem". I teraz nie wiem czy ich nie oddać. Chciałam gres szkliwiony żeby właśnie nie bawić się w takie rzeczy oraz dlatego że słyszałam że jest odporny na plamy itp. Ten który kupiłam jest gresem szkliwionym półmatowym. Może to przez ten półmat trzeba go impregnować. Jak myślicie. Oddać go czy zostawić? Jeżeli zostawić to impregnować wg zaleceń na opakowaniu? Kupując ten gres chciałam kupić coś trwałego, łatwo czyszczącego bo nie chcę spędzić pół życia na szorowaniu podłóg i dużego żeby nie było tylu fug. Doradźcie co zrobić. Zależy mi na czasie.

Dzień dobry. Od prawie roku męczę się z piecem na ekogroszek. Latem wymieniałam piec i większość instalacji. Miałam zwykły piec na węgiel ale hydraulik namówił mnie na Heitz Eko 2/3 -16 na ekogroszek z automatycznym podajnikiem węgla. Od tamtej pory fakt mam zawsze ciepłą wodę w kranie i żeby się wykąpać nie muszę ciągle ognia robić ale jeżeli chodzi o grzejniki to praktycznie albo jest zimno albo tak gorąco, że trzeba okna otwierać. Piec jest podłączony do czujnika temperatury na zewnątrz domu. Już tyle bawiłam się z tym piecem, że mam dość i żałuję, że dałam się namówić. Tego węgla spalam więcej niż tgo zwykłego. Hydraulik twierdzi, że dzięki zamontowaniu nowego pieca będę rzadko wchodzić do kotłowni. Jest jednak inaczej. Tyle zmieniałam razy te parametry, że już nawet nie wiem jakie są. Gdyby chociaż nie pobierał paliwa ale pobiera i to dużo a w domu ciągle zimno. Wszystko chyba w komin idzie. Dodam, że dom mamy świeżo ocieplony styropianem gr. 10-12 cm. Piec jest zakupiony by swobodnie mógł ogrzać 3 kondygnacje ale na razie mieszkamy tylko na tej dolnej więc grzejniki na górnych piętrach są wyłączone. To parametry pieca (z tabliczki znajdującej się na piecu): Heitz typ urządzenia: Eko 2/3-16 Moc nominalna 16 kW Moc grzewcza 5-16 kW Maks. ciś. rob. 2 bar Zakres temp. 65-90 stopni Celsjusza Jeżeli ktoś jest wstanie pomóc to byłoby miło.

Dzień dobry. Od prawie roku męczę się z piecem na ekogroszek. Latem wymieniałam piec i większość instalacji. Miałam zwykły piec na węgiel ale hydraulik namówił mnie na Heitz Eko 2/3 -16 na ekogroszek z automatycznym podajnikiem węgla. Od tamtej pory fakt mam zawsze ciepłą wodę w kranie i żeby się wykąpać nie muszę ciągle ognia robić ale jeżeli chodzi o grzejniki to praktycznie albo jest zimno albo tak gorąco, że trzeba okna otwierać. Piec jest podłączony do czujnika temperatury na zewnątrz domu. Już tyle bawiłam się z tym piecem, że mam dość i żałuję, że dałam się namówić. Tego węgla spalam więcej niż tgo zwykłego. Hydraulik twierdzi, że dzięki zamontowaniu nowego pieca będę rzadko wchodzić do kotłowni. Jest jednak inaczej. Tyle zmieniałam razy te parametry, że już nawet nie wiem jakie są. Gdyby chociaż nie pobierał paliwa ale pobiera i to dużo a w domu ciągle zimno. Wszystko chyba w komin idzie. Dodam, że dom mamy świeżo ocieplony styropianem gr. 10-12 cm. Piec jest zakupiony by swobodnie mógł ogrzać 3 kondygnacje ale na razie mieszkamy tylko na tej dolnej więc grzejniki na górnych piętrach są wyłączone. To parametry pieca (z tabliczki znajdującej się na piecu): Heitz typ urządzenia: Eko 2/3-16 Moc nominalna 16 kW Moc grzewcza 5-16 kW Maks. ciś. rob. 2 bar Zakres temp. 65-90 stopni Celsjusza Jeżeli ktoś jest wstanie pomóc to byłoby miło.

Misterhajt czepiasz się. Za dużo na głowie stąd te błędy ale Twoja pisanina na nic. Prosiłam o konkretną opinię a czepialstwo. Tak swoją drogą to jestem kobietą a nie chłopem. Skosy są w kuchni i po drugiej stronie mieszkania w pokojach (skos zaczyna się tak na wysokości metra). Dach, strop i co tam jeszcze są ocieplone takimi żółtymi prostokątnymi bloczkami (chyba wata szklana . Dokładnie nie wiem co jeszcze ale wiem, że ocieplenie jest dobrze zrobione. Co do komina i ciśnienia wody to słyszałam taką opinię w innym miejscu stąd to pytanie czy jest to prawda

Czy mieszkanie na samej górze może mieć problem z ciśnieniem wody albo problem z kominem?

Witam. Chcę zakupić mieszkanie na nowym osiedlu i spodobały mi się dwa ale nei wiem które z nich wybrać. Cenowo i metrażowo sa podobne. Budynki sa ocieplone ale brakuje windy. Budynki dwupiętrowe (3 kondygnacje) . Mieszkanie nr 1 znajduje się na I piętrze. Wejście do niego jest z ogólnodostępnej klatki ale znowu wejście do klatki nie znajduje się jak przeważnie z parteru tylko z tego samego piętra a więc aby w ogóle wejść do budynku nalezy wejść po schodach. Sąsiedzi z dołu i z góry i mieszkanie posiada balkon (mieszkanie powyżej jest jeszcze niezamieszkałe). Mieszkanie nr 2 znajduje się na II piętrze, nie posiada balkonu ale ma za to strych (może miejsce na małą sypialnię w przyszłości). Nad mieszkaniem nikt już nie mieszka tylko pod nim (mieszkanie bezpośrednio pod tym mieszkaniem na razie jest niezamieszkałe). Pytanie, które mieszkanie wybrać. Muszę szybko się zdecydować bo może dobra okazja przelecieć obok nosa a nie chcę później żałować, że kupiłam nie to co powinnam. Z góry dzięki za pomoc i opinię.