blackrs

Miałem identyczną sytuację. Zmniejszyłem szerokość w murze do 100cm, a nad drzwiami dałem okienko. Drzwi już są i wygląda fajnie, a okienko doświetla przedpokój. Pozdrawiam.

boorg Jest oczywistym, że pisząc o fachowcach mam na myśli wybrane przypadki, a nie całą grupę. Jak ktoś np. napisze, że faceci to kurwiarze, to chyba nie wszyscy czują się dotknięci. I po drugie - jeżeli facetowi coś wypadło, to wystarczy zadzwonić - a brak telefonu świadczy dobitnie o stosunku do klienta.

Marcin 714 - to co napisałeś świadczy,że jesteś zwyłym chamem i nie podejmuję z tobą dyskusji. 1950 - jak patrząc na białe widzisz czarne, to znaczy że masz problem. Ja w żadnym stopniu nie dałem podstaw hydraulikowi do takiego olewania. Powiem więcej - byłem nawet zbyt wyrozumiały (gość ma w okolicy opinię dobrego fachowca) i olewusowi nie powiedziałem jeszcze złego słowa. Jak chcesz kogoś krytykować, albo bronić to rób to uczciwie. Pozdrawiam.

Niestety tzw. fachowcom poprzewracało się we łbach! Za dużo i za łatwo zarabiają! I to doprowadza do sytuacji, że leją na nowego klienta. Przykład z własnego podwórka. Hydraulik,sory - instalator sanitarny wykonał u mnie pierwszy etap robót. Po miesiącu dzwonię do niego z zapytaniem kiedy kolejny etap. Odpowiedź: "Jak będę miał czas to zadzwonię" i jeb słuchawką. Po pięciu dniach znalazł czas i umówił się ze mną na budowie o 14. Czekałem bezskutecznie ponad godzinę. O 15.30 zadzwonił, że mu cosik wypadło. Oczywiście nie mógł zadzwonić wcześniej, bo ma klienta w głębokim poważaniu, a że ja straciłem 2 godziny to h.. go obchodzi. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia w użeraniu się z "fachowcami".

Twoja odpowiedź przypomniała mi wypowiedź jednego z naszych piłkarzy. Na pytanie czy nie uważa, że nieprzywoicie dużo zarabia, odparł, że przecież on w piłkę grać będzie tylko ok. 10 lat, więc .... PS. Poprzedni post pisałem na podstawie przypadku dekarzy i elektryka. Oni rzeczywiście się przepracowywali - po ok. 5 godzin dziennie. Koszt narzędzi też był galanty - ok. 100-200 zł. A dlaczego po 5 godzin? No bo zasuwali na drugą budowę po kolejne 4 stówy!

Nie można tego wykluczyć, ale będzie to wersja "oszczędnościowa", której później możesz żałować. Próbować nigdy nie zaszkodzi!

Dzisiaj miałem do przejechania 400 km, więc i trochę czasu na przemyślenia było. A o czym myśleć? Oczywiście o budowie, która prawie osiągnęła półmetek (ta moja oczywiście). Czy zdajecie sobie sprawę, że większość tzw. fachowców na Waszych budowach zarabia ok. 300-400 zł dziennie??? A dlaczego tak dużo? Ano dlatego, że MY godzimy się tyle im płacić. Dla porównania - naukowiec dostaje od państwa ok. 22 zł na godzinę, czyli ok. 170 zł dziennie. lekarz za dyżur ok. 200 zł. Państwo jeleniem nie chce być, ale czy MY musimy? PS. Nie napisałem powyższego wiedziony zazdrością, a jedynie poczuciem paradoksów tego cudnego kraju.

Dwa słowa odnośnie dachówki. Fachowcy, którzy u mnie kładli dach odradzali jasne kolory. Mówili, że bardzo widać na nich brud. Namówili mnie na brąz w macie i jestem zadowolony. U mnie koniec tynków wewnętrznych. Trochę boję się, czy nie dmuchną mi okien, bo już są wstawione od 2 tygodni. Pozdrówka.

andk Ciekawe, czy gdybyś Ty kupił działkę za ciężkie pieniądze, a potem okazałoby się, że nie możesz z niej absolutnie korzystać, to miałbyś uciechę? Więc nie pisz o moim wojowniczym nastawieniu. A to co przed płotem gmina w swoim czasie zabierze na zasadzie zasiedzenia!

Powiem Wam jedno. Liczyłem na rozwiązanie problemu, ale okazało się, że nic z tego. Jest kilku zdecydowanych, którzy leją na wszelkie przepisy i polecają grodzić w granicy działki. Są też osoby rozważne, które zalecają stawiać płot tam , gdzie gmina pozwala. I co z tego wynika? Nic!!! Udam się więc do radcy prawnego i uzyskam to na co czekam...Za wszystkie wypowiedzi dziękuję i liczę, że były formułowane zgodnie z wiedzą piszących.

A czy gmina ma obowiązek wykupu gruntu???

Jasne, ogrodzić mogę, tylko zaraz karzą rozebrać, bo postawione bez pozwolenia gminy. I co?

jabko Nie mam działki między dwiema drogami - droga jest tylko z jednej strony. A w planach działka zachodzi na drogę na 1 metr!!!!! Ktoś chyba kiedyś spieprzył plany podziałowe! W akcie notarialnym nie mam żadnych ograniczeń! W gminie mówią mi, że ważniejsze są ich przepisy dotyczące odległości płotu od drogi, niż kodeks cywilny, w którym mowa o możliwości grodzenia tego co moje. I jest to kwadratura koła, bo niby bez ich zgody nie wolno mi ogrodzić działki od strony drogi.

Coś słabo z geodetami... sławwoj Gmina nie ustala w WZ linii ogrodzenia, ale do niej zgłaszasz budowę płotu od strony drogi gminnej. I wtedy piszą Ci gdzie wg nich możesz postawić ogrodzenie.

Orlen ma już przepuklinę u ziemi! Olewka kompletna. Był u mnie na rozmowie gość z orlenu i gadał tak, jakby chciał mnie zniechęcić. Tydzień potem goście z gaspolu bajerowali jak trzeba i dali 2700 rabatu w porównaniu z orlenem!!! Propan-butan nawala przy dużych mrozach - to potwierdza sam orlen! Ja wybrałem propan, bo nie przepadam za niespodziankami zimą.

KozAnka Schody będą drewniane - lada dzień wyruszam na poszukiwanie stolarza. A podciągi - pierwsze słyszę, powiedz co to? Ulcia Zdjęć ze środka kilka jeszcze mam, ale mało na nich widać. Za parę dni zrobię nowe fotki wnętrz - już otynkowanych. A wrażenia? Ogólnie fajnie, domek taki akurat, ale najważniejsze wg mnie to otoczenie. Moja działka jest na wsi i czasami jak na niej zasiądę, aby pański okiem wszystko objąć, to czuję się jak w bajce - śpiew ptaków, porykiwanie krów, szum wiatru i poa tym cisza, cisza, cisza.. Pozdrówka.

Mam zamiar zakupić podziemny zbiornik na propan. W projekcie mam zbiornik 3 metry od domu i wypada on akurat pośród drzew i krzewów. Czy mogę samodzielnie zmienić lokalizację zbiornika? Pozdrawiam.

Kochani, kto ma określić gdzie znajduje się oś drogi biegnącej przy działce? Czy gmina, czy też ja mam opłacić geodetę? Aha! Ta oś potrzebna mi do stawiania ogrodzenia, które może być wg gminy 7,5 metra od osi drogi gminnej. PS. Czy to wymysł tutejszej gminy, aby płot stawiać 7,5 metra od osi drogi, czy są na to odgórne przepisy? Wydaje mi się, że ktoś na forum pisał, że przy drodze gminnej odległość płotu może wynosić min. 4,3 metra od osi drogi.. Pozdrawiam.

Gdyby ktoś miał ochotę to fotki już są. Dzisiaj zamontowali okna i tak powoli posuwamy się dalej. Pozdrówka.

A za ile groszy ten Buderus?

Wszystko pięknie, tylko nadal nie wiem, jaki kocioł nabyć. Może jakieś konkretne propozycje? Pozdrawiam.

Domek 140 m, za stan surowy z więźbą zapłaciłem 25 tys.

Oczekuję pomocy od fachowców z tego forum, bo moja znajomość tematu jest bardzo marna..Lada chwila muszę zdecydować jaki kocioł zakupić. Domek 140 m, piętrowy,dwie łazienki,grzejniki, ogrzewanie gazem ze zbiornika podziemnego. Hydraulik namawia mnie na Immergasa - kondensat ze zbiornikiem chyba 54 litry i ma on kosztować ok. 7tys. Czy to dobry wybór? Co innego radzicie kupić? Pozdrawiam.

Ja właśnie kupiłem materiały na ok. 500m tynkowania - ok. 1000 zł.

Nie mogę się oprzeć i muszę napisać kilka słów do tej dyskusji. Chodziło mi po głowie zostać rolnikiem i nie jest to takie proste jak niektórym optymistom się wydaje. Powód pierwszy to suma za ten 1ha - wynosi obecnie ok. 15tys. Po drugie nie można ziemi tylko kupić i zostawić ją odłogiem, ale trzeba ją obrabiać. Trzeba do gminy corocznie zgłaszać ilość i rodzaj plonów. Wychodzi więc na to, że rolnikiem zostaje się albo całą gębą albo ...w ogóle.