Witam wszystkich jako, że jest to mój pierwszy post na tym forum
Staram się dopasować kocioł do swojego mieszkania, ale im więcej czytam tym więcej mam wątpliwości. Wszędzie piszecie o unikaniu potworów pokroju 24kW, ale nie wiem, czy macie na myśli wyłącznie CO, czy również c.w.u.
Trochę szczegółów:
Mieszkanie w docieplonym bloku (nieszczytowe), o powierzchni 60m2, okna plastikowe, obniżone sufity z wełną 5-15cm. Ogólnie mieszkanie jest dosyć ciepłe.
Szukam kotła do CO i c.w.u, niekoniecznie kondesacyjny.
Wiem, że muszę zwracać*uwagę na modulację, ale nie jestem pewien jakiej mocy docelowej mam szukać (zarówno minimalnej jak i maksymalnej). Celem jest uniknicię długiego nagrzewania c.w.u. Standardowo słyszałem, że warto mieć zapas mocy, żeby szybciej nagrzać c.w.u.
Moglibyście coś*doradzić?