fosfinkel

Witam. Nie, ekipa nie weszła. Tynkować miał tynkarz Mateusz Cegielski Aleksandrów ale okazał się oszustem i złodziejem. Jestem w trakcie zakładania sprawy sądowej i zgłaszania do prokuratury oszustwa. Aktualnie będzie mi tynkować Ekipa z Lipa. Wchodzą teraz od poniedziałku - dzisiaj dostałem telefon że w poniedziałek będą. Przepraszam że teraz odpisuję ale na gównianym forum muratora nie ma możliwości ustawienia powiadomienia o odpowiedzi. Jak już coś będzie się działo to będę pisał i umieszczał zdjęcia. Edit. Ponad połowa domu jest już potynkowana. Jestem na razie zadowolony ale nie chcę jeszcze wyrokować aby nie zapeszyć. Wytynkowane ściany sa równe i gładkie - wg mnie jest ok. Czekam aż wyschnie wtedy będę mógł dalej się wypowiedzieć. Kilka zdjęc które raczej nie oddają tego jak dobrze wygląda na żywo. Aparat w telefonie mam średniej jakości.

Przepraszam ze tak późno pisze bo miałem małe urwanie głowy w pracy. rafhi co do ekipy już odpowiadam - ja mam ekipę z Ciechocinka ale obdzwoniłem sporo osób odnośnie tynkowania (ok 7 lub 8 ) i była tez ekipa z Lipna (pewnie Ci sami co u Ciebie. Nie miałem okazji widzieć ich ich roboty ale jak rozmawiałem z gościem przez telefon to odniosłem bardzo pozytywne wrażenie - rzeczowy konkretny, zadałem mu trochę niewygodnych pytań co myśli i takim i o takim tynku a dlaczego ten a nie tamten i jego odpowiedzi pokrywały się z moimi "przekonaniami". Padło na tynkarza z Ciechocinka (wcześniej wykonałem do niego telefon niż do ekipy z Lipna), terminy mi pasowały, widziałem jego robotę i była zadowalająca. Pisze zadowalająca bo tynki były jeszcze mokre co nie pozwoliło na uwidocznienie pełnego efektu który jak mniemam będzie bdb Inna ekipa z Torunia, Brodnicy i okolic Bydgoszczy też robi na tym tynku i też go polecali. U mnie niby w tym tygodniu ma robić ale jak to bywa z fachowcami pewnie się opóźni jak tylko będę miał już coś robione to od razu będę robił zdjęcia i wrzucał na forum. Dodatek wapna do tego tynku powoduje że można go dłużej obrabiać - nie trzeba się tak śpieszyć - oraz można wyciągnąć bardzo ładne mleczko co daje gładką powierzchnię - wymaga to oczywiście odpowiedniej wprawy. Gdzieś mi się obiło o uszy że podobno jak się przesadzi to ściana jest niczym lustro Pozdrawiam

Ja zdecydowałem się na ten tynk, aktualnie mam materiał przed domem, w przyszłym tygodniu tynkarz będzie tynkował - tak przynajmniej mówił. Widziałem dom w połowie wytynkowany G-W i twardość faktycznie dość spora względem zwykłego tynku gipsowego i chyba niewiele słabszy niż Dnauf Diamand (też miałem okazję porównać organoleptyczne). Tynk był jeszcze mokry więc ciężko mi wywiedzieć się jak z gładkością po wyschnięciu ale na pierwszy rzut oka robił dobre wrażenie. Ogólnie sporo tynkarzy u mnie w okolicy (Toruń) wykorzystuje ten tynk. Ja pewnie za jakieś 2-3 tygodnie będę po więc będę mógł się wypowiedzieć co do jakości, gładkości twardości itd. Zdecydowałem się na ten tynk aby uniknąć gładziowaniaw większości domu, co z tego wyjdzie czas pokaże

Witam. Mam podobne zmartwienie jak inwestor z pierwszego postu - wczoraj obejrzałem dokładniej więźbę i zobaczyłem spękania na murłacie, kierbud jest aktualnie jeszcze na 2 tygodniowym urlopie więc nie chce mu głowy suszyć bo poczytałem trochę tematów i raczej nie mam co się martwić ale proszę o opinie kogoś z zewnątrz. Zdjęcia: Więźba robiona w listopadzie 2017, drewno było mokre bo pewnie chwilę wcześniej przywiezione z lasu i wycięte. Dach dwuspadowy, rozpiętość 8,5m od zewnętrzenj strony. Murłata o wymiarze 14x14 cm, kotwy co 120cm fi 16, podkładka kwadratowa 5x5 cm. Dokręcane były 3 razy przeze mnie przez ten czas. Krokwie 8x18cm, głębokość zaciosu ok 5 cm. Krokiew z murłatą jest przymocowana wkrętem ciesielskim fi12 z łbem sześciokątnym (plus podkładka 4x4cm) o długości 28 cm (gruby jak paluch skurczybyk), wcześniej przed wkręceniem wkręta był robiony odwiert fi8. Rysunek poglądowy: Dodatkowo krokiew murłata jest połączona kątownikiem ciesielskim jak na wcześniejszych zdjęciach. Spękania idą z grubsza przez środek ale nie łącza sie, największe spękanie (praktycznie tak duże są tylko dwa na całe murłacie) ma 0,5 cm szerokości i 2,5 cm głębokości, pozostałe ok 0,2-0,4cm i do 2 cm głębokość. Czy martwić się i robić jakieś wzmocnienie typu przewiert poziomo przez murłatę i ściągniecie tego śruba z bardzo dużą podkłada? Czy wkręty które zostały użyte są lepsze od wkrętów ciesielskich na torx - pytam bo nie widziałem nigdzie na forum aby ktoś takich używał bo wszyscy korzystają z tych na TORX a te które ja mam są grubsze więc pewnie też wytrzymalsze? p.s. zdjęcia ukazują stronę która miała przedłużane krokwie (zadaszenie tarasu miało zaczynać się od murłaty ale zostało obniżone a że drewno było już wycięte to aby nie musieć zamawiać nowych dłuższych krokwi to zostały one przedłużone), po drugiej stronie gdzie krokwie były w całości też są spękania.

co za głupkowate podejście - po to jest forum aby zadawać pytania, równie dobrze w każdym poście można napisać - zapytaj kier buda, jakby wszystko było tak idealne to żadne fora nie były potrzebne. Jak nie wiesz to nie pisz nic, jak wiesz a nie chcesz powiedzieć to tez nie pisz. Odpowiedź już uzyskałem na innym forum i to dość konkretna. Dlatego jeżeli kiedyś o coś zapytam jeszcze na tym forum proszę abyś się nie udzielał w moich tematach.

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem. Nie szukam tutaj rady typu zmień tartak, albo co to za tartak czy zapytaj kier buda. Zadałem konkretne pytanie i chciałbym odpowiedź na nie z jakimiś chociaż minimalnym uzasadnieniem. Ewentualnie jeżeli nie można podzielić jej w tym miejscu to w którym i dlaczego.

Witam. Aby z długiej historii zrobić krótką. Mam dach dwuspadowy jak na rysunku (przepraszam że w Paint, rysunek z projektu będę mógł podesłać później). Mam dwie długie Płatwie (czerwona Linia) które mają prawie 13 metrów i wymiar 14cm x 18cm. Zielone prostokąciki to słupy o wymiarach 14x14. Podobno w tym miejscu mają być największe obciążenia płatwi. Przez środek (niebieska Linia) idzie ściana z superoxu 24cm Ponieważ jest problem z docięciem tak długiej płatwi jak i jej ewentualnym włożeniem na dach czy mogę podzielić płatew na pół i zrobić łączenie w połowie domu dodatkowo podpierając ją na suprexie, opcjonalnie zrobić słupy w tych miejscach? Pytałem się 3 różnych osób robiących dachy i każdy twierdzi co innego. Proszę o merytoryczne opinie. Pozdrawiam