cześć,
jestem na etapie budowy domu, stan surowy zamknięty, rozpocząłem elewacje (nie pytajcie dlaczego taka kolejność, mam swój powód).
mam dużą zagwózdkę dot. izolacji przecwilgociowej balkonu (pod nim niestety część mieszkalna).
fachowcy od elewacji podjechali dookoła styropianem na ok 30 cm, na życzenie posadzkarza - stworzył sobie pewnego rodzaju szalunek, a ja nie zdążyłem wkleić papy termo na gorąco, i tu zaczynają się schody.
Schemat jak to wygląda na ten moment.
Moje obawy sprowadzają się głównie do miejsc oznaczonych kółkami.
1) co dać na połączeniu styroduru a przyszłej posadzki?
2) czy mogę jakoś próbować uszczelnić połączenie papy ze styropianem...? dostępu do ściany już nie mam...
3) po drugiej stronie sytuacja podobna - połączenie papy ze styropianem na końcu balkonu
W przyszłości, po wylaniu posadzki, należałoby zabezpieczyć ją folią w płynie, taśmą uszczelniającą, tylko obawiam się, że wszystkie te zabiegi to za mało i za kilka lat ....