Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

darkdivinity

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    32
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez darkdivinity

  1. Siedziałem przy tym kotle do 2 w nocy i obserwowałem pracę. Niby płomień jest taki jak powinien, natomiast sprawdzę na pewno ilość pelletu podawanego tak jak pisze kolega pello. Trochę mi nie pasuje obniżanie kotła na 40 stopni, prędzej to bym podniósł temperaturę załączenia pompy co na 50. Gdy na próbę wyłączyłem ochronę powrotu i grzałem kocioł na ręcznie zamkniętym zaworze 4D to 30 min i piec ma temp 57 st. Więc coś mam popierdzielone w ustawieniach :/ I co najgorsze to przy tym regulatorze i tym trybie pracy jak jest teraz idzie mi więcej pelletu niż jak piec chodził całą dobę bez regulatora na 60 stopni :| Naprawdę nie wiem czy go nie przepnę pod pompę co I jeszcze dodam że teraz mam osmolony wymiennik w kotle, wczesniej tego nie bylo.... Edit edit: pello pisałeś coś o buforze, natomiast ja jak rozmawiałem z instalatorem to mówił że przy mojej instalacji pod pompą co też bedzie dobrze chodził piec :/
  2. Hej, Dzięki za odpowiedź, zostawię w takim razie wariant 1. Nie zauważyłem żeby instalator coś ważył, włączył piec na rozruch i patrzył na płomień, pozmieniał czas podawania podajnika 1 i podajnika 2 zmienił nadmuchy. Sprawdzał to kilkakrotnie ale czy zrobił to tak jak powinien - nie wiem :/ Właśnie dużo winy jest w tej ochronie powrotu, najlepiej jakby ją całkiem wyłączyć ale krzaczek wymaga do gwarancji włączonej ochrony. Ona mi miesza zaworem, gdy piec się nagrzeje i tak nie puszcza ciepła na pompe bo temp powrotu jest za mała - a jest za mała bo instalacja jest zimna, no i błędne koło. Zmniejszyłem temperaturę ochrony na 20 stopni i przymknięcie zaworu w ochronie na 50 % i nagrzało dużo szybciej. Jakiś pomysł jak to z tym poradzić? Pompa od cwu działa jako priorytet. Pozdrawiam ! Edit: dodam że przy rozpalaniu piec działa na maxa, potem ma tak od 6 do 9 kW Edit Edit : trochę się napociłem ale tak to wygląda obecnie -Temperatura zadana kotła - 55 st C -Modulacja mocy: #Moc nadmuchu 100 % na 46 % #Czas pracy podajnika 100 % - 9,8 sek #Histereza H2 50 % - 10 st C #Moc nadmuchu 50 % na 44 % #czas pracy podajnika 50 % - 5,4 sek #Histereza h1 30 % - 6 st C #Moc nadmuchu 30% na 36 % #Czas pracy podajnika 30 % - 3,2 sek #Histereza kotła HK - 5 st C #Moc nadmuchu ruszt - 45 % -Temp zadana CWU - 50 st C -Histereza zasobnika CWU 5 st C -temperatura zadana mieszacza 50 st C -PALNIK: minimalna moc nadmuchu 30 % -czas pracy podajnika 2 -3 sek ustawienia serwisowe: PALNIK: -Rozpalanie: #czas testu zapłonu 30 sek #czas podawania 30 sek #detekcja płomienia 20 % #nadmuch rozpalania 30 % #czas rozpalania 6 min #nadmuch po rozpaleniu 35 % #czas nadzoru po rozpaleniu 35 sek #czas rozgrzewania zapalarki 20 sek #czas pracy z mocą minimalną 2 min -Praca: #czas cyklu praca 20 sek #zwiększenie mocy nadmuchu podajnika 2 - 1 % #wydajność podajnika 10,1 kg/h #kaloryczność paliwa 5,1 KWh/kg #pojemność zbiornika 210 kg #praca podajnika 2 - 115 % #minimalny czas pracy podajnika 2- 30 sek -Nadzór: #czas nadzoru 0 min #czas podawania nadzór 1,8 sek #czas cyklu nadzór 20 sek #moc nadmuchu nadzór 30 % KOCIOŁ -ochrona powrotu : #min temp powrotu 20 st C #histereza temp powrotu 5st C #przymknięcie zaworu powrót 50 % -min tem kotłą 50 st C -max temp kota 80 st C CO-CWU -temp załączenia pompy co-40 st C -czas postoju pompy co podczas ładowania cwu-0min -min temp cwu 20 st -max temp cwu 70 st -podwyższanie temp zadanej kotła od cwu i mieszacza 5 st C -wydłużenie czasu pracy pompy cwu : 3 min -wymiennik ciepła- nie MIESZACZ -obsługa mieszacza-włączona CO -min tem 37 -max temp 85 -zakres proporcjonalności 5 -stała czasu całkowania 130 -czas pełnego otwarcia zaworu 120 sek -wył pompy od termostatu - NIE -nieczułość mieszacza 2 st C
  3. Witam wszystkich, Posiadam piec na pellet firmy krzaczek skp bio 16 kw, palnik pellas mini, regulator r.control, piec ogrzewa dom o pow. 100 m2 pow użytkowej dobrze ocieplonego (10 cm styro + 15 cm wełny, dom kanadyjski). Obecnie spalanie pelletu wynosiło odpowiednio na dobe: 15 kg pelletu dobrej jakości (olczyk) i 12-13 kg pelletu gorszej jakości (taki co się w wodzie rozpuszcza kilka godzin - mają one w sobie domieszki farb i klejów itd., są to ilości podane na ogrzanie domu do 21 st. i cwu na 55) generalnie uważam że spalanie jest w miarę ok, ilość popiołu też w normie, ogień ładny nie za duży lekko żółtawy, ustawień pieca dokonywał serwisant. Piszę ten temat gdyż mam problem z ustawieniem regulatora pokojowego który posiadam od 3 dni. Obecnie podpięty jest do pieca i praca wygląda następująco: 1) gdy temperatura w domu osiągnie zadaną temp. regulator rozłącza piec, przechodzi on w tryb postoju i tak sobie stygnie do momentu aż regulator da znać że trzeba podgrzać instalacje, wtedy musi się od nowa nagrzać, przykładowo z temp 30 stopni do 55, trwa to 2 godziny, potem zawór czterodrożny i pompa puszczą ciepłą wodę w obieg, temp się podniesie i się znowu rozłącza. Zaobserwowałem że w ciągu doby piec ma takie 4 załączenia. Dodam że mam ustawione obniżanie temp na regulatorze od 22 do 15 na 19 st. od 15 do 22 na 21 (wtedy jesteśmy w domu) i w takim trybie naszego życia ma to w sumie sens. Rozmawiałem z różnymi fachowcami i serwisantami i każdy ma na ten temat inne zdanie. Dodatkowo piec krzaczek ma wbudowaną fukncje ochronę powrotu i zanim puści na dom to podgrzewa wodę na powrót więc zanim grzejniki są ciepłe to trochę trwa. Według serwisanta powinno w 2 godziny od załączenia pieca być w domu ciepło - i tak faktycznie jest. Ale tutaj pojawia się wariant 2 Czy nie lepiej byłoby podpiąć regulator pod pompe CO i żeby on sobie nią sterował i zaworem czterodrożnym? Piec ustawić na zadaną 55 stopni, niech on sobie chodzi całą dobę z tą temp. będzie ogrzewał wtedy około metr rury z wodą (odległość od pieca do zaworu) i czasem powrót. Wtedy opału też nie powinno jakoś kosmicznie dużo pójść a szybciej będą dogrzane pomieszczenia. W tym wariancie podobno istnieje możliwość zrobienia bum w kotłowni bo piec nie steruje pompą i jak zagotuje wodę to jej nie puści w obieg a jak naczynie wzbiorcze byłoby nie daj Boże przytkane to rozpierdzieli kotłownie. Ale to czytałem w tematach o eko groszku który mimo wszystko pali się jeszcze jakiś czas poza palnikiem, a pellet jest spalany od razu, także nie wiem co by się musiało stać aby on zagotował wodę... I tera pytanie do Was koledzy, co zrobić ? który wariant lepszy ?
  4. Witam koledzy jeszcze raz, Z racji że budowa wyssała moje fundusze już prawie do cna muszę się sam wziąć za zrobienie tej hydroizolacji. Wymyśliłem taki sposób że ręcznie odkopie tyle ław ile będę w stanie odcinkami po 2-3 m, wyczyszczę szczotką ryżową, poczekam aż podeschnie, wysmaruje dwie warstwy abizolu, wsadzę folie kubełkową (wypustkami w stronę ściany) wsadzę żółtego peszla 10 cm i zasypie ziemią, w ten sposób myślę że w 500 zł się wyrobię, a zawsze lepsza taka izolacja niż w ogóle ?
  5. Witam, buduję domek kanadyjski z firmą, działkę mam ze sporym spadkiem wylewka w jednym rogu domu będzie około 30 cm nad poziomem gruntu w drugim narożniku jest prawie 2,5 m. Domek już stoi, dzisiaj robi się elewacja, byłem pewien że będą robić hydroizolację przy elewacji, ale nic z tego, oni nie izolują ław. Mądry polak po szkodzie, można było zrobić to przy zalewaniu ław. I teraz pytanie, czy odkopywać ławy i robić hydroizolację czy zostawić tak jak jest albo odkopać ręcznie np na 50 cm, zaizolować, założyć folię puścić peszla odwodniającego i zasypać. Tak jak pisałem działką jest ze sporym spadkiem więc woda nie będzie stała. najgorsze jest to że ławy były lane w grunt bez szalowania, dopiero elementy nad poziomem gruntu były szalowane...
  6. Witam, dom się buduję a ja muszę pomyśleć o wykonaniu ogrodzenia wokół działki (uporczywi sąsiedzi i ich droga dojazdowa). Chce się odizolować. Wykonać ogrodzenie muszę sam(z racji na fundusze które w głównej mierze pochłania domek ^^). Przy wyborze ogrodzenia musze się kierować jego wysokością (conajmniej 1,8m) i wysoką podmurówką od drogi dojazdowej sąsiada (woda z drogi napływa na działkę) Stojąc przed tym dylematem do wyboru generalnie mam 1) ogrodzenie panelowe, słupki co 2,5 m, wkopane na 50-60 cm, wykonanie podmurówki na 30 cm wgłąb ziemi i 30 cm nad ziemie 2) ogrodzenie z kamienia naturalnego, z racji na bliskość kopalni gdzie cena za tonę ładnego kamienia to ~40 zł coraz bardziej mnie kusi, tylko jak to wykonać? Patrzę na różne poradniki ale nie ma takiego pełnego know-how krok po kroku dla laika. Rozumiem że kamień do kamienia betonem bez widocznych dziur, tylko jak takie ogrodzenie ustabilizować ? Ile ton kamienia może pochłonąć wykonanie 140 mb ? Zaznaczam że jestem laikiem ale zdeterminowanym laikiem, nie mam na robociznę dla fachowców więc będziemy robić tymi ręcami z żonką Odnośnie opcji 2 myślimy wykonać to w taki sposób: pręty zbrojenowe fi 6 zalane betonem na 60 cm, wystające nad ziemią na 1,8m stojące na sztorc (przeznaczenie na słupki), po 2 sztutki na murek 35-40 cm nad którym od słupka do słupka będą umocowane deski sztachetowe. Myślimy nie lać betonu na podmurówkę tylko zacząć murować kamienie na 20 cm wgłąb gruntu i wyjść nimi na 35-40 cm nad poziom gruntu. co myślicie ? Chcemy osiągnąć coś takiego http://www.architekturakamienna.pl/npics/ogrodzenie_z_piaskowca_lamanego.jpg
  7. Witam serdecznie, Stoje przed wyborem zestawu do podłączenia studni do domu. Najprościej byłoby kupić zestaw hydroforowy, ale wtedy męczę się z hałasem dobiegającym z kotłowni. Ktoś mi doradził żeby w studni (głębokość 6 m) zatopić pompę, następnie podpiąć w domu już na sucho zbiornik hydroforowy bez pompy i wtedy ma być cisza i spokój. Które wyjście będzie lepsze ? Różnica między domem a dnem studni wynosi około 9 m. Jeśli pompe to jaką polecacie ? myślałem też w jaki sposób podpiąc pompę do prądu, myślę o kupieniu rury do wody o średnicy 4 cm i tamtędy puścić kabel ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...